Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witajcie Dziewuszki,
8 dzień jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejejejeeeeee..trochę nuży mnie to samo ciągle, dlatego dziś w planie na obiad zupa cebulowa, ponoć dobra, no zobaczymy czy mi posmakuje.
Cwiczenia zamierzam wlaczyc po 2 tyg.
Chciałam powiedzieć Wam jakie widzę plusy:
- ponad 3 kg mniej, co cieszy
- ładniejsza cera
- duzo mniejsze obrzęki na kostkach nóg
- lepsze samopoczucie
Do higieny używam Jelenia, nie używam kremów i ograniczam puder w kremie.
Pomyliłam dni, dziś jest 8 nie 7:)
8 dzień
woda ciepła z cytryną
S: sok z buurakow, marchwi i jablek+surowka z pomidorow, ogorka i cebuli
S2: 1 lub 2 jabłka na ciepło z gozdzikami
O: zupa cebulowa+surowka z kapusty, marchwi i jablka
i masa plynow, juz za mna 0,75l wiec jestem dobrej mysli.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
rano o 8:30 od miesiąca chodzę z kijkami 3,5 km/ciągle ta sama trasa taki fajny teren dla sportowców przy basenie i dziś też byłam
kawa zaliczona ,śniadanie też otręby owsiane 30 g , tj. 3 czubate łyżki do tego 100 gram dyni razem gotowane ok. 10-15 minut + łyżka /zmielonego lnu +pestki słonecznika + plesznik +dynia / troszkę soli - jakie to jest pyszne i ma tylko 174 kcal
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
gimnastyczka
Witam : ja zaczynam z wagą 85,00kg
dziś zmieściłam się w 1200 kcal :
-dwie kawy z mlekiem 2% -102 kcal
- śniadanie 487 kcal
Polędwica sopocka 24 g - 40 kcal
Sałatka warzywna 200 g 298 kcal
Chleb razowy 70 g 149 kcal
=======================
- obiad 144 kcal
Ogórek 180 g 23 kcal
Ziemniaki 90 g 69 kcal
Udziec z indyka 50g 52 kcal
================
-kolacja 398 kcal
Gruszka Klapsa 390 g 211 kcal
Jabłko 360 g 187 kcal
=================
gimnastyczko, super, ze do nas dolaczylas. spojrzalam na Twoj jadlospis i... jezeli to jest wlasnie ten, co znalazlas, to wyrzyc go w cholere.
kilka uwag.
po pierwsze, za malo posilkow i za malo kcal. 3 posilki, to zdecydowanie za malo. w przerwach pomiedzy posilkami poziom glukowy spada Ci do takiego poziomu, ze pozniej jak cos zjesz, jest to szok dla organizmu. podziel sniadanie i kolacje na 2 posilki, zeby bylo ich 5. Zreszta, nie piwinno sie stosowac takich dyrastycznych diet, mam na mysli o obnizonej ilosci kcal, poniewaz tylko spowalniasz metabolizm, organizm sie zaczyna buntowac, nie jestes w stanie sie skoncentrowac, a co najgorsze, wyniszczasz organizm...
po drugie, organizm kobiety nie jest w stanie przyswoic wiecej niz 400 kcal podczas jednego posilku, kazda nadwyzka kcal gromadzi sie w postaci sadelka. powinnas jesc 5 posilkow ok. 270-310 kcal kazdy
po trzecie, troche zle rozplanowany czas posilkow. na kolacje zjadlas prawie same weglowodany proste. nie daja one poczycia sytosci na dlugo, poza tym owoce nie w tekiej ilosci i najlepiej do godz 14 :)
kazdy pozilek powinien zawierac weglowodany zlozone ok. 65% (chceb pelnoziarnisty, kasze, platki, nawet makarony pelnoziarniste) maja one niski IG i daja poczucie sytosci na dluzej, no i dobrze dzialaja na jelita ;) bardzo dobra jest tez maka np. gryczana lub z pelnego ziarna. Ja sama pieke sobie takie buleczki z ziarnami, mniaaammm... :love:
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
katty1512 -dziękuję za cenne rady będę musiała zrobić małe zmiany ,a odnośnie kolacji to ja zjadłam Gruszka Klapsa 390 g 211 kcal i
Jabłko 360 g 187 kcal czy to źle?
Jest to dieta 1200 kcal ,którą często dietetycy polecają ?
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam
Gimnastyczka w przypadku kolacji nie możesz patrzeć tylko na kalorię ale i na składniki posiłku. Przy redukcji kolację powinny być białkowe.
Owoce na kolację to nie najlepszy pomysł gdyż węglowodany przejdą w tłuszcz. Najlepsze rozwiązanie to połączenie węglowodanów i białka.
Węglowodany dają energię, białko regeneruje i buduje mięśnie. Na noc nie potrzebujesz tyle energii więc jedząc same węglowodany masz nadwyżkę która jest magazynowana. To tak w bardzo dużym uproszczeniu
Pozdro
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Jestem,
willex ja mam drugie u komunii teraz a trzecie za 4 lata ;) Z synem szło łatwiej bo szybko łapał aczkolwiek Skład Apostolski gorzej, nie kumał czaczy :P
Ja dziś zrobiłam 30 minut abs-ów, 10 minut ramion i 10 minut klatki z plecami :) Wieczorem bieganko jeszcze i na dziś spokój ;)
Dietkowo w miarę póki co, oby wytrwać do jutra hehe.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Ja dziś mam kaca jak cholera hehe
Ale - najlepsza na kaca jest ciężka praca - dlatego przemalowałam na biało szafę. Hohoho, szafa jest na całą ścianę, więc jestem nieprzytomnie zmęczona, ale za to mam teraz piękną sypialnię, w stylu skandynawskim.
Dziewczyny, staram się nie narzekać, bo nie znoszę jak narzekam ;P ale ja mam plus 2 kg od zeszłego tygodnia... masakra
Bardzo ciekawe rzeczy tu piszecie o diecie, odżywianiu się. Część oczywiście wiem, ale ciekawe o tych 400 kcal w jednym posiłku. Muszę sobie to wziąć do serca
Willex - kiedy kończysz fazę oczyszczania?
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
dzięki Mr_Scyzor80 też za cenne rady na pewno będę z nich korzystała i z twoich katty 1512 też ,jak będę robiła błędy to mi wytykajcie
a ja będę starała się je naprawić /mądrych rad nigdy nie jest za dużo /,trzymam za wszystkich kciuki
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
katty1512
Ja sama pieke sobie takie buleczki z ziarnami, mniaaammm... :love:
A zapodasz przepis? Możesz pisać co jadasz, bo wykazałaś spora wiedzę
Cytat:
Zamieszczone przez
Kiteku
Ja dziś mam kaca jak cholera hehe
Ale - najlepsza na kaca jest ciężka praca - dlatego przemalowałam na biało szafę. Hohoho, szafa jest na całą ścianę, więc jestem nieprzytomnie zmęczona, ale za to mam teraz piękną sypialnię, w stylu skandynawskim.
Dziewczyny, staram się nie narzekać, bo nie znoszę jak narzekam ;P ale ja mam plus 2 kg od zeszłego tygodnia... masakra
Bardzo ciekawe rzeczy tu piszecie o diecie, odżywianiu się. Część oczywiście wiem, ale ciekawe o tych 400 kcal w jednym posiłku. Muszę sobie to wziąć do serca
Willex - kiedy kończysz fazę oczyszczania?
Znając twoje możliwości szybko uciekną te 2 kg ale jutro masz przykładnie dietkować:)
Do niedzieli zamierzam, a potem wychodzenie z tej diety.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Trochę mnie nie było... i nie mam dla siebie usprawiedliwienia ;/. Dobra jest chyba za krótka nawet jak się czas zmienia;)
W środę u mnie był mały spadek - 64,5kg ale w niedziele miałam imprezę rodzinną i wygrało ze mną tiramisu... postaram się nadrobić bieganiem.
Ogólnie to czuję że przez te mrozy coraz częściej mam ochotę zaszyć się w domu, pod kołdrą i gorącą czekoladą.... cholerna pogoda! Jakoś w słoneczne dni jest łatwiej. Za to od listopada mam aktywną kartę multisportu więc będzie więcej motywacji do ruchu - byleby skutecznej w końcu ;).
Z dzisiejszego menu:
Ś: kanapki z jajkiem, schabem pieczonym, pomidor, ogórek, kawa
2Ś: jogurt grecki z jagodami, kawa
O: sałatka z grilowanym kurczakiem, zielona herbata
P: jabłko
K: kanapka z makrelą, herbata z miodem i cytryną
Razem ok. 1500kcal - limit trochę przekroczony przez tą makrelę ale dobra była ;)