Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej :) Hej:)
Spacery, bieganie super dziewczyny:) ja też trochę pobiegałam. Z dietą też OK. Czuję, że wracam do starych przyzwyczajeń i o to chodziło:) Powoli przypominam sobie potrawy, które mnie kiedyś wyprowadziły na prostą i staram się nie podjadać. Jest lżej niż przypuszczałam.... żeby się tylko nie złamać...i nie zacząć podżerać..silna będę:)
A stewię kupiłam kiedyś w Tesco ale jest też w sklepach ze zdrową żywnością:).
Idę spać ..dobrej nocy wszystkim życzę:) Na jutro mam plan rozgryźć moją nową wagę...nigdy wcześniej nie miałam analitycznej.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dzień dobry,
Ja dziś krótko. Zaczynam dietę owocowo-warzywną (z małą modyfikacją :D). Dietę miałam zacząć od poniedziałku, ale stwierdziłam, że nie ma na co czekać. Dziś będzie jeszcze lajtowo, bo muszę wykończyć niektóre produkty, np. jogurty naturalne czy mleko, bo tego mój nie je a nie chce by się marnowało. No więc mówiąc krótko modyfikacja będzie polegać na jedzeniu także oleju lnianego oraz odrobiny orzechów, pestek dynii, słonecznika, lnu oraz awokado. Mam swoją teorię na temat tłuszczu i nie będę tego unikać. Do tego olej lniany mam zalecony przez lekarkę na jelita, co prawda mam to jeść w papce z serem białym i jogurtem, ale zmienię to na dodatek do surówek, choć przyznam, nie lubię okraszać ich olejem. Orzechy i inne nasiona także jako dodatek będę używać do sałatek. Nie chcę się katować. Będę też używać ocet jabłkowy bo mam go dużo, a chciałabym by moje potrawy też miały jakiś smak :D. Zrobiłam warzywno-owocowe zakupy, Zaopatrzyłam się też w sokowirówkę. Wczoraj miałam wyżerkę i wypiłam ostatnie piwo. Dziś wypiłam ostatnią kawę i tym samym brakło jej w domu, a przynajmniej rozpuszczalnego ścierwa które piję....piłam :D Jedyne co zostaje to papierosy i to jest coś na co nie mam decyzji. Mimo wszystko papierosy zamierzam rzucić od środy. Bo wtedy ruszam z siłownią. Poza tym w piątek kupiłam całą paczkę i mam ją jeszcze :P
Taki mam plan :)
Trzymajcie się dziewczynki i chłopczyki dzielnie :)
Ja tymczasem idę, mam dziś sporo kuchenno - domowych obowiązków :P
PS. Mam nową motywację..... myślę, ze to baaaaardzoooo dobra motywacja...... ale szczegółów nie zdradzam.....ale stąd też zmiana, ze zaczynam już dziś a nie jutro :D
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej, hej Wszystkim !
Niestety u mnie nie najlepiej się dzieje od czwartku, nie miałam tez czasu, żeby zaglądać na forum codziennie. I wszystko się posypało. W czwartek jedna, ale jak się okazało gigantyczna wpadka dietetyczna - w pracy zostałam poczęstowana prawdziwym poznańskim rogalem marcińskim, no i oczywiście go zjadłam (trochę z ciekawości smaku, bo jeszcze nigdy tego nie jadłam), wiedziałam, że będę tego żałować, ale nie myślałam, że aż tak. W domu sprawdziłam ile to miało kcal i myślałam, że spadnę z krzesła - CO??????????? 1200 kcal 1 rogal?!!!!!????!!!!????!!!! :sad: TO NIEMOŻLIWE? A JEDNAK! W piątek grzecznie trzymałam dietę, ale sobota znów porażka. Nie wiem do końca jak to się stało, jakbym była w jakimś ciągu jedzeniowym: bułka (coś jak pizza), później były zakupy na głodniaka, które zakończyły się wizytą w Macu: duże frytki, sos, buła. A w domu, żeby zupełnie się pogrążyć: czekolada karmelowa z orzeszkami, a potem trochę sera pleśniowego. Boję się, że to początek... nie wiem, nie rozumiem :(
Mam nadzieję, że u Was jest dobrze! Nie odpuszczajcie!
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
BerniNie poddawaj się! jutro wstaje dzień i możesz znów zacząć od nowa. Każdy ma czasami grzeszki, ale ważne żeby wstać i powiedzieć DOŚĆ. Powodzenia
AwersjaJestem ciekawa tej motywacji? ile zamierzasz być na diecie dr. Dąbrowskiej? czytałaś o niej? słuchałaś jej wykładow?
U mnie 21 dzień dietkowania. Dziś byłam na urodzinach u kolegi syna, a tam kilka rodzajów ciast, tort i przepięknie pachnąca kawka i wiecie co? WYGRAŁAM, nie tknęłam nic i jak wygrywam kolejną walkę to jestem tak dumna z siebie. Przypomnijcie mi to jak zgrzeszę;) Piłam herbatkę owocową. Najbardziej na mnie działała kawa..ten smak..i wygląd;)
21 dzień
woda ciepła z cytryną
S; sok z burakow i jablka
S2: jablko
O: leczo, surowka z kiszonej kapuchy i cebuli
K: ?
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Willex - gratuluję silnej woli.... ogólnie patrząc na Twój jadłospis jestem pod wrażeniem:) warzywa, owoce, głównie soki... kurcze nie dałabym rady.
Bernii- lepiej poświęcić jeden dzień a później kopnąć się w tyłek i wziąć w garść. Wiadomo, że najlepszym sposobem na wyrzuty sumienia to ich brak.... ale nie ma tu osoby, która nie popłynęła z jedzeniem. Lepiej zjeść frytki i czekoladę jednego dnia niż jeść w niekontrolowany sposób przez miesiąc:)
Awersja zdradź motywację !!!!
Jak tak czytam Wasze wpisy.... 21 dzień diety.... a u mnie dopiero 3... gratuluję silnej woli i wyników na suwaku:)
PS: Czy mógłby mnie ktoś oświecić? długo mnie nie było na dieta.pl. W międzyczasie coś się chyba zmieniło.... teraz jak próbowałam się dostać przez wyszukiwarkę włączyła mi się jakaś inna stronka z Waszymi wpisami????? o co chodzi???
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Berni to takie błędne koło, taki mechanizm, że jest Ci smutno, ze za dużo zjadłaś, więc dalej pogrążasz się w tym co spowodowało Twój smutny nastrój. Paranoja. Ale każda z nas tak miała, nie jesteśmy tu bez powodu. Jednego jestem pewna, nikt za Ciebie nie jest w stanie przerwać tego ciągu. Ale zastanów się czy ta chwila ten moment, pare minut może sekund....poczucia dobrego smaku, zjedzenia czegoś....jest ważniejsza niż Twoje marzenia? obietnice? Twoje zdrowie, spojrzenia innych na Twoją piękną sylwetkę??
Co do rogala jestem w szoku, bo jadłam w sobote!!!!
Willex, trochę czytałam trochę słuchałam, ale na youtubie znalazłam z jakąś przesłanką duchowną, nie urażając nikogo uczuć religijnych. Mnie to drażniło. Trochę wprowadziłam własne zasady ;)
Figa u mnie dopiero 2 dzień diety, także jesteś do przodu :P Natomiast motywacji nie zdradzę, przynajmniej na ten moment :D
U mnie w porządku, tylko kawy brak, bo jest po 5....a ja piję mięte.....ja pierd*****
Nie mam czasu dziś się rozpisywać bo muszę szykować się do pracy, a ponieważ wrócę po 13 h bo jadę na 8 a wrócę kolo 21, to muszę posiłki przygotować. Obrać warzywa, sok, koktajl, sałatka....znów pójdę z reklamówką żarcia :P ale jeśli ma to pomóc....to niech tak będzie.
miłego dnia!!!
PS Figa, były na dieta.pl jakieś zmiany, nie wiem czy serwer czy co i wszystkie stare watki zostały na takiej stronie jestemfit.pl, która, kiedyś była dieta.pl i stąd nasze wpisy ;)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dzien dobry!
Jestem recydywistka.... Wracam po roku :(
Moge z Wami? U Was widze, ze jest ruch a i cele mamy w podobnych granicach.
Jak mnie przyjmiecie to opowiem co i jak u mnie i ... No coz... Nie ukrywam - bede liczyc na motywacje!
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Mk cafe u nas kazdy jest mile widziany! Niezaleznie od celow i drogi jaka sobie wybiera :) tak wiec pisz!
Ja oczywiscie bez zmian... ale zostaly mi jeszcze dwa dni pracy i zaraz potem zabieram sie ostro i nie bede ukrywac ze motywuje mnie to ze Awersja sie zawziela! Tak wiec moja droga nie odpuszczaj juz teraz. Bo juz chyba od jakiegos czasu dryfowalas (nie odbiez tego zle takie mam odczucia) niby chcac ale bez wiekszej motywacji a ja dryfowalam razem z toba! Chce i nie chce... pisze to tylko dlatego ze ja tez tak mam i fakt ze ty sie wzielas w garsc bardzo mnie napedzil :) dzieki! (No i biedna teraz nie mozesz miec wpadki ;) bo polece za toba ;)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
figa4242
Willex - gratuluję silnej woli.... ogólnie patrząc na Twój jadłospis jestem pod wrażeniem:) warzywa, owoce, głównie soki... kurcze nie dałabym rady.
Jak tak czytam Wasze wpisy.... 21 dzień diety.... a u mnie dopiero 3... gratuluję silnej woli i wyników na suwaku:)
PS: Czy mógłby mnie ktoś oświecić? długo mnie nie było na dieta.pl. W międzyczasie coś się chyba zmieniło.... teraz jak próbowałam się dostać przez wyszukiwarkę włączyła mi się jakaś inna stronka z Waszymi wpisami????? o co chodzi???
Forum dieta nie działało i dlatgeo byłyśmy na tamtym forum, bo nas przenieśli automatycznie.
Zanim zaczęłam dietkowanie (te 21 dni) cały czas nawalałam, byłam mistrzynią od początków i końców. I tak jak ty tłumaczyłam sobie, że bez tego nie dam rady, bez słodyczy, kawki itp. - nawet nie dopuszczałam do siebie myśli, że sobie poradzę, że zrobię wszytsko co w mojej mocy żeby znów się nie poddać. Wiesz jak my kilka lat jemy te wszytskie "pyszności" to nie jets dziwne, że ciężko odstawić to wszytsko..jednak to tylko zależy od Ciebie.
Wiesz jak zaczęłam tą dietę? wcześniej czytałam trochę o niej a że bolał mnie codziennie kręgosłup, nogi miałam mega spuchnięte i codzienny ich ból, potem zaczęło mnie boleć w oklicahc serca, okazało się że mam kamień - stwierdziłam, że dobrze było się jakoś oczyścić. Pewnego dnia (a był to poniedziałek) wstałam i postanowiłam KONIEC, zacyznam dietę warzywno-owocową. Pewnie, że lekko nie było........ale teraz czuję się tak dobrze na niej, że nie chce mi się jej kończyć..
Cytat:
Zamieszczone przez
awersja
Willex, trochę czytałam trochę słuchałam, ale na youtubie znalazłam z jakąś przesłanką duchowną, nie urażając nikogo uczuć religijnych. Mnie to drażniło. Trochę wprowadziłam własne zasady ;)
Figa u mnie dopiero 2 dzień diety, także jesteś do przodu :P Natomiast motywacji nie zdradzę, przynajmniej na ten moment :D
U mnie w porządku, tylko kawy brak, bo jest po 5....a ja piję mięte.....ja pierd*****
Nie mam czasu dziś się rozpisywać bo muszę szykować się do pracy, a ponieważ wrócę po 13 h bo jadę na 8 a wrócę kolo 21, to muszę posiłki przygotować. Obrać warzywa, sok, koktajl, sałatka....znów pójdę z reklamówką żarcia :P ale jeśli ma to pomóc....to niech tak będzie.
miłego dnia!!!
PS Figa, były na dieta.pl jakieś zmiany, nie wiem czy serwer czy co i wszystkie stare watki zostały na takiej stronie jestemfit.pl, która, kiedyś była dieta.pl i stąd nasze wpisy ;)
Pisz nam co jesz, bo jetsem ciekawa. Nie zauważyłam tej pobożności aż tak bardzo, zresztą mi to nie przeszkadza. W jej kciążce jest szczegółowo opisana ta dieta. Nie mam przepisów w kompie, musiałabym puścic na skaner.
Cytat:
Zamieszczone przez
mk_cafe
Dzien dobry!
Jestem recydywistka.... Wracam po roku :(
Moge z Wami? U Was widze, ze jest ruch a i cele mamy w podobnych granicach.
Jak mnie przyjmiecie to opowiem co i jak u mnie i ... No coz... Nie ukrywam - bede liczyc na motywacje!
Pewnie, że możesz i ważne że wracasz, od tego zaczyna się to co dobre;)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Waga pokazała 84,4, woda z ogórków działa u mnie cuda;) 1/4 drogi za mną.
Od dziś w Roosmanie na makijażowe kosmetyki proomocja - 2 kosmetyk gratis.
Przed chwilą syn częstował mnie ciastkiem, a ja mu spokojnie podziękowałam. Musze więcej jeśc surówek. Mam dziś ochotę na kapustę z jablkiem i buraczki z cebulką.
Listopad mam pracowity, musze załatwić wszytskie zaległe kwestie i napisać pracę dyplomowąą.
22 dzień diety
woda ciepła z cytryną
S: sok z buraka i jabłka + grejfrut
S2: jablko
O: gotowany kalafior, brokuły i marchewka+surówka z kiszonej kapusty z cebulą
K:?