WOW! to teraz nie tylko BMI zazdroszczę ale i sukcesu rewelacja! Ile ci zajęło schudnięcie? Jak długo już utrzymujesz tę wagę?

No i klasycznie- jak się pochwaliłam to się rypło, heh. Coś sobie naciągnęłam w brzuchu- tzn raczej mięsień, bo tłuszczu się nie da O ile ABS mogę robić, to wszelakie pompki odpadają. Na kilka dni przerzucam się na ( pseudo) HIIT na stacjonarnym i zobaczę czy to coś poważnego czy przejdzie samo. No i coś z hantlami, bez brzuchola.

Miłej nocy!