Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
U mnie dziś już mniej słodyczy. Powoli wracam na prostą ale jutro paczka nie odmowie. U mnie też z ćwiczeniami dobrze- 30 przysiadow, wyzwanie e.ch. wewnętrzne partie ud, 8 min abs, skalpel ale pod koniec juz podałam. Ja jutro planuje basen wiec chyba ew ki nie zrobię.
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
Z basenu niestety nic nie wyszło, ale poszłam na 40 min na kijki nordic a później ostatkiem chęci zrobiłam skalpel. Juz miałam sobie go odpuścić i zrobić same brzuszki, ale stwierdziłam, że szkoda byłoby .... A dziś waga pomimo słodyczowego obżarstwa i tłustego czwartku, gdzie nie odmawiałam sobie pączków pokazała 59,2 kg, także sama nie wiem czy fo faktycznie zasługa ewki .........?
Planuje od poniedziałku dołożyć jakąś dietę, a przynajmniej ograniczyć słodycze do minimum.
Mam fajną dietę zbilansowaną od dietetyka, która dała mi znajoma. Tam się je dużo jak na diete, ale wiadomo, nie mozna podjadać. Juz miałam do niej podejscie, ale po tygodniu brakowało mi czasu na gotowanie tego wszystkiego. Było tak, ze np. do 22.00 siedziałam przy garach i nawet nie cwiczyłam z braku czasu, wiec nie wiem czy jest sens ....
Tak ogolnie jedyna dieta na ktorej bardzo duzo schudlam z 64 na 54 kg byl niezdrowy dukan, ale to byla kwestia dwoch miesiecy i tyle kilogramow mi zlecialo. Bardzo mnie kusi, aby zaczac dukana bo wiem ze sa efekty, ale z drugije strony ta dieta jest bardzo monotonna.
Moze po prostu od poniedzialku zwieksze ilosc bialka, nie bede jesc slodkiego i ogranicze weglowodany na rzecz salatek i owocow. Pocwicze z Ewka i zobacze czy waga bedzie spadac, bo jesli bedzie to po co sie katowac dukanem ....?
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
Co tam u Ciebie?
U mnie ostatnie dni ciezko z cwiczeniami. W piatek nic, sobota jedynie 40 minut kijki i przysiady, wczoraj znowu nic. Dzis juz musze sie zmobilizowac. Mam wielkie postanowienie zwracania uwagi na to co jem. W sobote zrobilam pozegnanie ze slodyczami i mam nadzieje ze wyrwam. Niedziela dietetycznie jakos poszla ....
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
Hejka:-D.Żyję i jakos się trzymam.Przez ostatnie dwa tygodnie niestety nie cwiczylam.Kocioł w pracy a pózniej jeszcze @ zawitała.Nie cwiczyłam ale za to biegałam codziennie przez 80 minut.Dietkowo było ok chociaz wczoraj skusiłam się na parę czekoladowych cukierków i kawałeczek ciasta.Ale nie ma co wariowac od czasu do czasu to nawet wskazane tak sobie pogrzeszyc:-DDzisiaj jednak wróciłam do cwiczen,skalpel 2+Mel B trening posladków i Ewkę na wewnętrzne partie ud.
amos widzę ze masz tak jak ja wariacje na punkcie słodyczy:-Dmoze poszukaj sobie jakichs zamienników słodyczy,suszone owoce lub warzywa do pochrupania.Pozdrowionka:-D
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
Nieźle z tym bieganiem! Ja miałam w planach skalpel ale zbyt śpiąca byłam jak mała położyłam spać. Tylko 20 przysiadow, 20 pompek damskich i 8min abs. Mój drugi dzień walki ze słodyczami jakoś minął. Zjadłam rodzynek kilka i łyżkę miodu. Oby jutro było łatwiej :) dietkowo myślę ok.
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
Witam puznym wieczorkiem:grin: Własnie siedzę i obiadam sie Michałkami:???: od jutra zaczynam 40 dni bez mięsa i słodyczy więc dzisiaj robie sobie malutkie odstępstwo od reżimu słodyczowego:roll: Cały dzien było100% dietkowo.Co do sportu to wpadła godzinka biegania,skalpel i Mel B posladki.Dobrej nocki życzę:grin:
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
Ja znowu nie pocwiczylam wczoraj :( Jakos o 21.00 ciezko mi sie zebrac, to juz za pozno chyba. Trzymam się bez słodyczy. Na wadze już troszkę mniej, co mnie cieszy. Może to przez diete tak mnie energii mam. Może to się ustabilizuje po kilku dniach. Dziś znowu nie poćwiczę, bo dentystę mam. Postaram się chociaż ćwiczenia na brzuch szybko porobić. Beata a ty jeszcze cos chudniesz czy teraz to juz tylko rzezba ? :)
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
U mnie z dietką OK w miare. Niestety jestem przed okresem i waga poszła do góry co nie jest mobilizujące :( W piątek były kijki, a sobotę siłownia w końcu. Wczoraj niestety nic.
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
Witam.Dawno mnie tu nie było ale niestety z powodów zdrowotnych muszę zakonczyc prowadzenie swojego dziennika:-(
amos zyczę ci samych sukcesów i zebys osiągneła wszystkie wyznaczone przez siebie cele.Ja postaram się tu jeszcze zaglądac ale nie wiem na ile mi sytuacja pozwoli.Pozdrowionka
Odp: 3 MIESIĘCZNE WYZWANIE Z EWĄ CH.-tym razem musi się udac
Teraz to mnie zmartwiłas :( Szkoda bardzo szkoda. A chciałam sie dzis pochwalic, ze wczoraj pierwszy raz 5 km przebiegłam na biezni. Tobie rowniez wszystkiego dobrego i szybkiego powrotu do zdrowia!!!!