aaaa tak jakos wyszlo,po urodzeniu córki nie chciałam mieć już więcej dzieci(w ciązy przytyłam 23kg!!) ale z biegiem czasu zmieniliśmy z męzem zdanie i urodziłam synka(zgroza przytyłam 30kg!!) az się boję ile bym przytyła,gdybym była trzeci raz w ciązyI po pierwszej i drugiej ciązy wracałam do swojej pierwotnej wagi.Niestety późniejsze problemy z hormonami dały efekty w postaci nadwyżki kilogramów.Ale nie dam się pieronom,spalę je co do ostatniego.Cel pierwszy to 3 miesiące -i 6 z przodu,cel drugi-wymarzona sylwetka na wakacje