Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam z rana :)
U mnie jakis zastój wagowy, nic nie spada pomimo diety i dodatkowej dawki ruchu :( Wczoraj 5 km biegiem z psem po lesie w ciężkim terenie - dużo górek i mega piach - ale tak wyrabia się formę :)
Także czekam na ten spadek hihi, może to też wina dodatkowej ilości wody wypijanej przeze mnie i zastoju kibelkowego - no nic nie przejmuję się tylko walczę dalej :)
A widziały panie moje pogode na nast tydzień? Masakra, lato w pełni się zapowiada więc trza sandałki wyciągnąć :P
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej u mnie w poniedzialek niby ma byc cieplej niz na wekendzie ale to sie zmienia co troche wiec zobaczymy ja bym jednak pragnela troszke tego ciepla bo ostatni tydzien zimnicy juz mi bokiem zaczal wychodzic .... Ja dzisiaj dzien sprzatania, prania, zakupow takze ruch bede miala caly dzien :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej dziewczyny, wpadłam tylko życzyć Wam udanego weekendu :) mam nadzieję, że damy radę przed poniedziałkiem ;) mnie czekają dwa dni u rodzinki, więc pewnie będzie ciężko, ale wierzę, że dam radę! Do poniedziałku!
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Matko jaka cisza tu ..... :) Na szczescie poniedzialek tuz tuz wiec ruch na forum sie zrobi.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej. Wracam wlasnie z krakowa :-) dietowo grzecznie..nie podjadalam. Duzo spacerowalam wiec mysle ze wagowo bedzie ok.. Zmęczona jestem tylko a jeszcze godzina drogi przede mną
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hejka! Jestem :) Widzę, że nie tylko ja mam absencję zaliczoną na forum ;) Jutro u mnie szału nie będzie, wiem o tym ..... Retsina, rower, bardzo chętnie! :D Ja lubię jeździć na Siekierkowski i tam skręcam na wał :) Czuję się wtedy jak gdzieś daleko za miastem :) Ale pewnie tez tam nie raz byłaś :) Dziewczyny, a jak z lodami? Bo ciężko w upały będzie chyba .... ;)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej dziewczyny ostatnie chwile weekendu i melduje ze nawet nie nagrzeszylam za dużo no wczoraj lipa bo lód wpadł ale cóż takie rzeczy się zdarzają. Ja nie mam jutro niestety możliwości się zwazyc wynik podam we wtorek rano ale za dużo chyba się nie zmieniło dziś ważyłam się u babci i było 75 tyle ze to waga nie jest dokładna tylko ta starego typu tylko pełne kg widać ta z wahadelkiem każdy pewnie wie ;)
co do lodów ja będę się starać robić domowe lody ze świeżych owoców raz w tygodniu ale to jak już naprawdę gorąco będzie takie domowe to bardziej sorbety owocowe i nie maja az tyle kcal, w moj wczorajszy lód to 274 puste kcal ale wliczylam to jako oddzielny posiłek.
Z wodą grzecznie pije dużo zero innych słodkich napojów i piwa mam nadzieje ze waga się przynajmniej trzyma nie chciałabym zobaczyć skoku wzwyż. .
Trzymajcie się do jutra i aby Wasze wyniki spełniały wasze oczekiwania tego wam życzę.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam,
u mnie dupa mimo biegania, ćwiczeń i trzymania kaloryczności, ani deko w dół :/ Nie wiem czy mi już masa mięśniowa się zwiększa czy co? W każdym razie w tym tyg jeszcze coś postaram się poprawić :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej melduje:
waga - 55,2 kg
dwa razy cwiczenie biustu zaliczone
dzien dla siebie - spa, zaliczone
Na basenie nie bylam ale to mialam dwa razy w miesiacu wiec moze jeszcze sie uda :)
Co do lodow ja jadam teraz prawie codziennie. Kupuje dwie galki jesli sa sorbety to wiadomo dwie sorbetow jesli nie ma to staram sie wybierac smietankowe, waniliowe, owocowe a unikam czekoladowych, orzechowych. Czasami jem kupne (takie litrowe zazwyczaj mam w domu) wtedy wiem ile maja kcal w 100 g i waze :) Zreszta same widzicie ze lody nie sa jakies straszne przynajmniej w moim przypadku waga mimo ich jedzenia spadla :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej
Jak wszystkie osoby podadzą wagę to wtedy uzupełnię tabelkę, najpewniej jutro, bo ja wagę podam później, choć najchętniej bym tego po prostu nie robiła. U mnie tragedia, z zazdrością czytałam Wasze wpisy. Nawet specjalnie rozpisywać mi się w temacie nie chce....gweneralnie w sobote grill, mnóstwo żarcia, niby kurczak....ale k***** ileż tego było, do tego ananas kukurydza.....i piwo....dużo piwa.... więc w niedziele płynęłam, niestety z prądem, zbierając wszystko co spotkałam na swej drodze, a że cały dzień w domu spędziłam....ah....
Jestem wściekła i smutna, choć staram się po prostu zacząć nowy dzień, pozytywnie. Dziś jadę do ośrodka....i wiecie co, muszę rozplanowąc długi weekend, bo tragedia jest. Ale ciężko coś planować, skoro chłop mój całe dnie na działce albo gdzieś lata, bo sezon gołębiarski w pełni, a znajomi to z rodzinami spędzają czas.....więc.....mam 2 wyjścia. Albo jadę do Wrocławia do przyjaciółki, albo z chłopem na działkę plewić i siać. Wysiłek fizyczny by się przydał....
Idę stąd :P