Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Pynia ja bym truskawek nie odpuscila zwlaszcza ze u nas ten sezon nie trwa jakos strasznie dlugo. Potem bym zalowala ze nie korzystalam :) ale to tylko moja osobista opinia :) i no wlasnie Bernii nie ma a i Malaalewielka tez jakos chwilowo ucicha .... moze sie dziewczynki weekenduja :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Wiem Mrówek, wiem, ale z drugiej strony, wstyd na plaży będzie większy niż żal za truskawkami ......
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Wczorajszy jadlospis
Kromka pieczywa pelnoziarnistego z serem bialym
Ziemniaki z zsiadlym mlekiem
Zeberka z grila z.młoda kapusta
I jakies 6 pomidorow
Aktywność - spacery z psem
Miłego dnia
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Nie wiem jak u Was ale na poludniiowym mazowszu jest upalnie.poszlam o 10 pobiegac do lasu ale jest taka duchota ze po 2.8 km zrezygnowałam... Przeniose treningi albo na rano albo na pozny wieczor bo bieganie w upale zupełnie nie sprawia mi przyjemności ;-)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej Dziewczyny :grin:ale super, że jesteście takie dzielne, ćwiczycie, dietkujecie - jestem z Was dumna.
Zniknęłam na jakiś czas, bo po pierwsze moje problemy ze zdrowiem trochę się przedłużały (a po drugie byłam na działce a tam neta nie ma ;-) ), teraz jest już dobrze, ale wiecie co mam jakiś taki, nie wiem strach? że znów coś może się stać. Wiem głupie. W każdym razie odpuściłam w tym tygodniu treningi (zupełnie) i dietę w sumie też, bo wcześniej nie jadłam przez kilka dni - praktycznie jakieś głodowe porcje. Po takim długim czasie nagle któregoś dnia poczułam głód coś co było nie doopanowania i coś czego nie czułam bardzo długo. Zjadłam i czekam czekam - bólu nie ma, więc tym sposobem znów jem. Wszystko stanęło na głowie, ale nie zamierzam się tym zamartwiać, tylko od jutra w 100% wrócić do tego co było. Muszę tylko zachować spokój :grin: co będzie ciężkie w poniedziałek rano.
No to życzę Wam udanej końcówki długiego weekendu :grin:
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dziewczynki, a która z Was jest na SB? Bo mi się już zupełnie pomieszało :) Dzisiaj zaczęłam, no, co prawda zjadłam jogurt z owocami, ale to dlatego, że byłby się zepsuł przez najbliższe 2 tygodnie ;) Stoi łubianka na stole, a ja ją omijam szerokim łukiem, i nawet wiecie, że mnie nie korcą te truskawy :) Byłam z rodzicami u babci w hospicjum, a wracając weszłyśmy z mamą do Kauflanda na zakupy, gdzie pokazałam jej cukiernię, w której kupuję córci ciepłe lody (okazyjnie, kiedy już jestem w tamtym miejscu, czyli rzadko). Cudeńka tam mają, aż ślinka cieknie, mama mówi, no dobrze, to trzeba coś kupić, na co ja mówię "ja nie jem"! Pani ekspedientka śmiała się, że taka twarda jestem :) Mama wzięła dla rodziców po kremówce, dla wnusi ciepłego loda, a dla mnie nic :) Także jestem z siebie dumna, a szczerze, to bardziej z tych truskawek mimo wszystko, bo łatwiej się skusić na jedną czy dwie, niż na wielkie ciacho, a jednak jestem twarda :) Wieczorem jeszcze czeka mnie sesja treningowa ;)
Tymczasem! Pa!
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej dziewczyny trochę czasu mnie nie było wiem ale już nic nie mogłam zrobić.. co do weekedowania to byłam od piątku do dziś włącznie na studiach i ze sesja się zbliża to zaliczyłam juz kilka zerowek ale zostało mi jeszcze 6 przedmiotów wiec ten tydzień tez mało będę tu bywać.
Ciesze się z waszych ćwiczeń i trzymania diety ja mam nadzieje po sesji wziąć się w garść i znów bardziej dietkowac i ćwiczyć, oby się udało bo czasu już nie wiele zostało do lipca a na początku chciałam ważyć 70 kg, coś marnie to widzę bo zostało 4 tyg a jakoś teraz pewnie spadku w poniedziałek nie zobaczę. .
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Pynia - ale jesteś twarda z tymi truskawami :-D
malaalewielka - powodzenia na sesji :-D
Dziewczyny proszę doradźcie mi, bo już głupieję :wink: mamy z moim M. tylko 7 dni urlopu w lipcu i brak decyzji gdzie się wybrać :-D jesteśmy znad morza, więc morze odpada :-D lubimy góry (nie byliśmy jeszcze w Bieszczadach), ale koszt paliwa około 1400 km (łącznie) i 20 h w samochodzie trochę boli, więc nie wiem :wink: hmm to może Mazury? (też nie byliśmy) ale gdzie? Tłumy nas odstraszają (trudno ich latem uniknąć), ale zupełna głusza też odpada :-| Ale ja mam problemy, nie??? hehehehe
Możecie coś polecić?
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Tak, w końcu po dłuuuugim okresie miotania się i zmarnowania bezpowrotnie czasu dotarło do mnie, że jeśli nie podejmę radykalnych kroków, to zostanę "chudym grubasem" forever ...... Za tydzień jadę z moim menem (tak tak, nie rzuciłam go ;) ) i jego przyjaciółmi na działkę, celulitu do tego czasu nie zrzucę, więc ratuję się solarką, może będę wyglądać ciut szczuplej :D. A potem, 13 lipca z tymi samymi ludkami na Mazury, i tu już nie ma lipy, muszę zrzuć trochę towaru, a na pewno się ujędrnić choć trochę ...... Mam 5 tygodni. Uda się motyla noga!
Berni - polecam Mazury, są cudne, jeśli jeszcze nie byliście, to zakochacie się w nich na pewno. Piękne są wszystkie zakątki, ja jadę do Kruklanek. Polecam np. rejony rzeki Sapina. Jest po prostu cudownie. Aha, tylko porządny spraj na komary kupcie, bo one uprzykrzą każdy wyjazd! Ja zamierzam kupić specyfik w sklepie dla wędkarzy o nazwie Mago Majo czy jakoś tak :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Napewno będziesz dobrze wyglądać pyniu :-)
ja to mam nadzieje ze do końca wakacji będę miała taki wynik jaki zgłosiłam w naszej akcji i tez mniej cellulitu i obwody na razie jednak staram się skupić na sesji przede mną 3 obszerne egzaminy a pozostałe 3 to nie powinny sprawić problemu ;-) sesja na pewno wyjdzie a potem i dieta lepiej pójdzie i w końcu wrócę do ćwiczeń bo szczerze mówiąc wstyd się przyznać ale pierwsze 1,5 ms diety ćwiczyłam a teraz jakoś od 20 kwietnia nic znaczy się żadnych konkretnych ćwiczeń ; ( trzeba to naprawić i odżywianie tez , musi się udać !! :-)