Ostatni dzien pierwszej fazy!!! Pierwszy raz udalo mi sie wytrwacJestem z siebie mega dumna. Teraz bedzie tylko lepiej. Zdecydowalam, ze druga faza bedzie u mnie 5 na 5. Już planuje jakas pyszna zupke na jutro...
Dzisiaj przyszly mi tabletki, spalacz tłuszczu (ale nie jakies tam niewiadomo jakiego pochodzenia, tylko od polskiego producenta). Jedna już lyknelam, zjem śniadanko i mykam na rowerek! Pozdrawiam i zycze wszystkim wytrwalosci![]()
Zakładki