retsina u mnie mało tego waga szaleje mimo naprawdę pilnowania się w tym tyg i nie korzystałam z toalety za grubszą sprawą już 4 dni co mi się nie zdarza :/ Masakra jakaś przez ten upał
Hej
Ja już wróciłam :P
Po 1 Mrówek dziękuje za tabelki.
Po 2 Powiem Wam, ze działo się.....mimo, że czułam się grubo i podle, bo przecież ważyłam mniej w ubiegłe lato niż teraz....to wszyscy zachwycali się mym ciałem....ale to może tez przez to, ze byłam opalona, a teraz jestem czarna. Cóż mój P. tak się napatrzył i tak się zachwycił, że nie dość, że ustawił sobie na tapecie w telefonie moje zdjęcie w bikini (czego komentować nie zamierzam :/) to jeszcze postanowił mi się oświadczyć przy zachodzie słońca w ostatni dzień naszego pobytu. Zabrał mnie tuż nad może, padł na kolanko i wręczył najpiękniejszy pierścionek jaki mogłam sobie wymarzyć. To był bardzo udany wyjazd i na pewno zapamiętam to do końca życia
Podsumowując pokoje przyzwoite i tanie, pogoda dopisywała, więc nad Bałtyk zajechałam mulatka wyjechałam czarna, wykąpana za wszystkie czasy i najszczęśliwsza pod słońcem, a grzało na koniec nieziemsko
Ale sa też minusy, bo chyba wyjechałam też grubsza kilka kg..... Czułam się na tyle pewnie, że po prostu popuściłam. Było wszystko, zaczynając od hektorlitrów piwa, po ciężkie jedzenie obiadowo-kolacyjne, kończąc na rekordowej ilości lodów i innych tłustych węgli..... A w dodatku czekam na @. W poniedziałek duże wyzwanie przede mną, trzeba będzie stanąć na wadze. I w sumie mój cel na lipiec podam już po tym jak poznam obecną wagę, bo dziś jeszcze grill rocznicowo-urodzinowy i koleżanki....a więc powtórka z rozrywki
No cóż.... i tak jestem najszczęśliwsza pod słońcem Gruba ale szczęśliwa
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było i dziś wpadłam tylko na chwilkę, żeby napisać, że nie będzie mnie przez jakieś 10 dni. W poniedziałkowe ważenie proszę wpiszcie mi tak jak było poprzednio. Jutro jeszcze kontrolnie rano się zważę, ale dziś jest jak było.
Awersja witaj po urlopie Gratulacje z okazji zaręczyn Cudowne zakończenie urlopu aż mi się łezka zakręciła, bo mi przypomniałaś o naszych też w takiej scenerii to było już dawno temu (no cóż ze ślubem się nie śpieszymy).
Znikam, bo mam jeszcze mega dużo do zrobienia przed wyjazdem.
Trzymajcie się dzielnie!
berni ja wrocilam z polnocy polski na południe Ty jedziesz na południe z północy nie pozostaje nic innego jak życzyć Ci wytrwałości i przede wszystkim jak najwięcej pieszych wędrówek, przy nich nawet mały skok w bok dietytyczny nic Ci nie zaszkodzi, a nawet może być wskazany (np. gorzka czekolada na szlaku).
Berni, dziękuję
Awersja gratuluje.. Alez wspaniała nowina... U mnie dietowo spoko byl grill ale grzecznie bo w sobote wiedzac ze bedzie grill zjadlam na sniadanie tylko kawalek bialego sera i trochę czeresni na grillu wpald Plasterek kielby na smaka. Kawalek kaszanki o ze 2 skrzydelka z kurczaka takze po wyliczenii kcal wyszlo perfect. Upal jest niemiłosierny. Ja właśnie wjezdzam do Warszawy wykatkowo PKS bo w pt sie z Tata zabralam.a na dwa auta jechać w dwie osoby tp lekka przesada takze jade ugotowana i odwiedzilam chyba wszystkie okoliczne wioski ale widze juz PKiN takze nie jest zle
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Hej dziewczyny
Trochę mnie tu nie było więc po kolei
awersja gratuluję zaręczyn i aby było wam tak cudnie jak na urlopie
bernii udanych szlaków dużo ruchu i fajnej atmosfery
mrowek dasz rade ja nie tykam słodyczy bo u mnie się to konczy jak u ciebie z mentosami chociaż
waga dziś ta sama- juz mnie to drażni nie wiem co źle robie ale waga stoi.
Mam nadzieje ze u was będą lepsze wyniki wazeniowe powodzenia i miłego dnia
Heja
U mnie waga bez zmian.. Jak zwykle.. Pewnie przez miesiac będzie bez spadku
Zaniedbalam.mega treningi.w zeszlym tyg nie biegalam bo z psem rodziców sie nie da....madrabialam spacerami
Dzisiaj mialam isv ale jest tak goraco ze ledwo chodze nie mowiac o bieganiu. I wiem ze nie powinmam robic wymówek ale póki co nie ide... Chyba ze sie lekko ochlodzi kolo 21
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
czesc dziewczyny u mnie kilogram mniej... w stosunku do tego co jeszcze musze zrzucic to niewiele, ale zawsze to jakis kroczek do przodu udanych urlopow tym, które urlopują, przyjemnej pracy, tym, ktore pracują, wszystkich powodzenia w następnym tygodniu
Netka gratulacje!! Ja balonem dzien drugi jestem a do @ jeszcze daleko.. Ale wypilam pol gara kompotu to nie ma sie co dziwic ze brzucho wystajacy
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Hej Awersja gratulacje
Netka super zawsze to kg takze małymi kroczkami do przodu
U mnie waga bez zmian w sumie nie wiem dlaczego moze przez to ze duzo wiecej wody pije u jestem przed @ hmmmm ......
Awersja mam nadzieje ze sie nie obrazisz ale wpisalam formuły zeby było łatwiej takze nie musisz juz procentow liczyc "z reki", jedyny warunek jaki musi byc spelniony aby dobrze policzylo to wpisywac liczy z kropka a nie z przecinkiem. Jesli oczywiscie Ci to nie odpowiada to usun formule Druga formula jest w gornej tabelce podsumowanie miesiaca zeby nie trzeba bylo liczyc ile kg kazda z nas zrzucila ale to zrobilam tylko na czerwiec wiec w lipcu gdybys chciala to powiedz albo skopiuj sama formulke i bedzie Ci latwiej no ale mowie zrob jak Ci wygodniej
Zakładki