Haha gaja no to piona... Furory widzę bysmy ma mieście nie zrobily
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Hej dziewczyny ja też mam czasem takie dni ze czuje się paskudnie... w ogóle od kiedy odstawiłam pigułki dużo płacze rozmyślam płacze i się wzrusza jak nigdy.
co do plaży ja juz nie wnikam ludzie jak chcą niech gadają ja staram się dobrze bawić opalać i uczyć się pływać z moim m. Bo nie umiem :/ wiec ty gaju i zresztą wy wszystkie możecie się pokazać w bikini skoro ja mogę i mam odwagę ze swoim sadelkiem to wy również
Dietkujcie a następne wakacje to będzie cud malina i każdy nam będzie zazdrościć jeszcze bardziej
Powodzenia i dobranoc
A jak z Pynia? Nie wiecie czy zdała egzamin? Bo dawno tu nie witala
Hej ja również mam teraz takie dni jak Wy ale jestem przed @więc akurat normalnie Dziewczyny jak nie ważę się w inne dni tak wczoraj i dzisiaj postanowiłam zobaczyć i powiem Wam że nie czaje wieczorem po całym dniu ważę tyle samo co dzisiaj rano no kurde myślałam że będzie mniej a wychodzi nadal że waga stoi beznadziejnie po prostu czyżby nie miało znaczenia u mnie o jakiej porze dnia się ważę?
Hej dziewczyny dziś kolejny dzień dbania o siebie i o swoje ciało.. oby był udany.
Mrówek co do twojego ważenia się wieczorem i wagi tej samej cały dzień to nie przejmuj się tak czasem bywa- ja do 4 ms ciąży tak zawsze miałam że waga rano- środek dnia- wieczór taka sama tyle że ja się nie odchudzałam. Jeżeli ci się nie podoba jeszcze swoje ciało to może pomyśl o ćwiczeniach, waga może będzie wolniej spadać albo wzrośnie ale ciało będzie na pewno wyglądać lepiej
Gaja co do twojego wychodzenia w ręczniku z wody- sądzę że nie masz się czego wstydzić z twoją figurą (bo to Ty chyba wstawiłaś swoje zdjęcie o ile się nie myle)
ja tam już nie wnikam ludzie niech mówią co chcą a jak chce sobie trochę się poopalać popływać itd więc skoro ja mogę wyjść z wody w stroju dwuczęściowym przy moim sadełku mogę się pokazać to Wy tym bardziej nie wnikajcie więc w to..
Miłego dnia kochaniutkie
Informuję ze wstydem ze wczoraj zjadlam cala kur.... Cala pizze giuseppe z szynka i pieczarkami o godzine 22...
Masakra. Amok. Szal. Moja chandra w zwiazku z tym sie pogłębila. W zwiazku z tym wracam do pisania jadlospisu bo inaczej to wroce do wagi poczatkowej 71.2 kg... Masakra
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Każdemu się zdarza gorszy dzień ale pomysl ze jak wrócisz na dobre tory to ten dzień może być pożyteczny dla oburzenia twojego metabolizmu. Jedzenie tej samej ilości kcal i ćwiczenia takie same stosowane długo czas mogą przyzwyczaić organizm do takiej sytuacji wiec w czasie odchudzania dobre są czasem dni grzechu żeby obudzić nasz metabolizm. Trzymaj się
Zakładki