Hej

Moja waga 67,2.

Nie jestem nawet zła :/

Czas na zmiany. Choć pisząc to kolejny raz czuję, że to takie żenujące....

Wracając do tematu.....ja uwielbiam ser pleśniowy, w każdej postaci, tylko jak go jem to sporo. Choć też nie każdy mi smakuje.... Przypomniałam sobie o Kiteku....ona uwielbiała sery pleśniowe.... aż mi się zatęskniło

Dziewczynki spadam bo jade do lekarza. U nas pogoda już chłodniejsza, od wczoraj.... Szkoda.....lato tak szybko się kończy....