Cześć, co tam u Was słychać? Znów jakoś pusto się tu zrobiło u mnie jakoś leci z dnia na dzień, jest dobrze. Nie zastanawiam się nawet, że chcę zjeść słodycze czy inne śmieci, po prostu nie jem i już. Nie ciągnie mnie zupełnie, ale może dlatego, że moje zdrowe jedzenie mi bardzo, bardzo smakuje Na wagę nadal nie weszłam, z jednej strony też nie czuję ciśnienia, ale chyba też trochę się boję, że nie zobaczę rezultatu na wadze. Jedyne co ostatnio zawalam to ćwiczenia.

Awersja - no taka sytuacji z pracą to ciężka sprawa, mam nadzieję, że Ci się wszystko ułoży. Ja kiedyś miałam tak, że zrezygnowałam, bo mi się nie podobało, a później bardzo długo nie mogłam nic znaleźć Może szukaj ciekawszej pracy i zrezygnujesz z tej jak już coś znajdziesz?

Retsina- ale super, że miłość kwitnie, ciesz się tym i nie myśl tak, że zaraz się rozleci

Zmykam. Miłego dnia!