Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Hej Wam :grin: Dawno nie pisałam, ale czytam jak tylko mam jakąś chwilkę, czy to w przerwie w pracy czy w autobusie ;-) ale na pisanie jakoś czasu brakło...no więc tak jak pisała Never mam teraz bardzo dużo na głowie :| a czasu tak niewiele.
W tym wszystkim próbuję znaleźć czas na ćwiczenia - weekendy na siłowni, a w tygodniu to tylko ćwiczenia przed laptopem i to też nie jakieś mega długie treningi, bo naprawdę chyba bym musiałam przestać spać, żeby doby starczyło ;-)
Dziś nadszedł ten dzień kiedy odważyłam się wejść na wagę i zobaczyłam 51,6 kg. Nie wiem jak to będzie za te 2 tygodnie, ale na wielki spadek się nie nastawiam, ale będę się trzymać do końca i już mam dalsze plany nazwijmy to dietetyczo-treningowe już po ślubie. Dziś był taki trochę oszukany dzień, bo musiałam próbować ciast na przyjęcie :sad: Na początku myślałam, że mogę zamówić jakieś w ciemno i będzie ok, ale dobrze, że posłuchałam narzeczonego. Kupiliśmy dosłownie po kawałeczku kilka rodzajów i okazało się, że tylko 2 nam smakowały, reszta tragedia. Myślimy, że po pierwsze były niezbyt smaczne, ale po drugie odzwyczailiśmy się od tego rodzaju jedzenia i ciasta, słodycze ze sklepu czy nawet z cukierni kompletnie przestały mam smakować.
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki, powodzenia w realizowaniu upragnionych celów :grin: Trzymajcie się Kochane!
P.S. Widzę, że niektóre dziewczyny przestały się odzywać ??? Mam nadzieję, że u Was dobrze wszystko się układa!
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Restina, pojeźdź trochę za mnie ;). Przyda mi się :).
Bernii i co z zakupami? - udało się wreszcie?
Zmieniłam sobie pasek w odwrotną stronę :D. Mam nadzieję przybrać 12 kilo, nie więcej. Oby się udało, bo potem płacz straszny będzie ;).
Za dwa tygodnie będę na półmetku chcę wtedy zobaczyć na wadze 57 kg, ale żeby się udało muszę chyba zamknąć lodówkę na klucz...
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Bernii jak ja Ci zazdroszczę wagi...nawet o takiej nie śmiem marzyć :|
Polarna mówisz-masz wykręciłam dzis 25 km na rowerze więc śmiało połowe km mogę Ci doddać :))
Jechało się super choć pod koniec juz dupcia bolała , jutro prawdopodobnie bede w pracy cały czas stała
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Restina :). 25 km - to faktycznie jest się czym dzielić, podziwiam!
Waleriaem - witaj.
Ja dziś wieczorem planuję poćwiczyć, jutro się wyspowiadam czy się udało.
Tak pięknie się robi a ja coraz grubsza :(. Wiem, wiem... ;). Ale jak patrze do szafy na moje ukochane sukienki to coś mi się robi. Ostatnio próbowałam się wcisnąć w którąś ze spódnic i aż się popłakałam ze śmiechu przed lustrem :D, aż dzieci przybiegły przestraszone zobaczyć co się stało :). Chyba powinnam przyglądnąć się kaloryczności posiłków, bo jakoś ostro mi waga ruszyła do przodu. Może jak to będę w miarę kontrolować to faktycznie uda sie skończyć na tych 65.
A co z resztą dziewczyn???
Co u Was?
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
będzie dobrze Polarna na pewno dasz radę ;) i będzie jeszcze mniej - a myślałaś może o sukienkach takich zwiewnych albo bombkach - fajnie wyglądają są lekkie i nie jest w nich za ciepło.
a ja dziś spacerek 5 km, wczoraj 4 i dziś jeszcze ćwiczonka zrobię. Trzeba brać się już czerwiec z pasem..
Berni i jak na kilka dni przed ślubem (bo to już chyba 4) ;)
Retsina a jak w nowej pracy? zadowolona jesteś? ;)
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mala, super że spacerki zaliczone :). No właśnie muszę się za czymś rozglądnąć w sklepach, bo nagle wszystkie ciuchy mi wyszły :P. Podliczyłam sobie właśnie kaloryczność dzisiejszą i wyszło mi już 1600 kcal. Sądzę, że powinnam się starać mieścić w 2000 kcal/dzień. Jestem mała (161cm) i drobnej budowy kostnej, więc moja podstawowa przemiana to ok. 1700 kcal/dobę. Teraz drugi trymestr więc 300 kcal więcej.
Na suwaku mam 56,5 ale dziś rano, o zgrozo, zobaczyłam 57!!!!!! A do tych 56,5 skoczyło mi dosłownie przed chwilą. Można się przestraszyć, co oczywiście uczyniłam :) i postanawiam bardziej namacalnie się pilnować czyli właśnie liczyć kalorie.
Rany, Bernii to już???? - jak ten czas leci. Trzymamy kciuki żeby wszystko poszło idealnie i bez stresu :).
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
myślę że 2000 kcal będzie dobrze w diecie dla Ciebie - nie ma co ciąć kcal aby było zdrowo smacznie i dobrze. No i zazdroszczę Ci tej wagi - moja waga nie wiem czy realna jest;) ale niech przynajmniej do 70 spadnie;) a jak maluszek możesz już się więcej ruszać? ;)
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mala w pracy spoczko,dziekuje .Tak się zakolegowalam na obiedzie że aż kierowniczka przyszła nas uciszyć bo się chichralismy jak porabani :)
Na wadze wreszcie leciutki spadek ale narazie nie zmieniam , zobaczę czy to chwilowe czy znów ruszylo
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Nieee 4 na szczescie 11 ;-) ilość spraw jakie sie wrecz mnoza z kazdym dniem mnie przeraza
Odp: Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci czyli 10 kg w 3 mies -
Mala, dzięki :). Też sądzę, że te 2000 powinno być OK. A tymczasem wczoraj wpadło 2300, ale zaczęłam się pilnować dopiero po południu. I 20 minut ćwiczeń zrobiłam :). A waga Ci spadnie, zobaczysz :) - ja kibicuję ostro :). Jutro mam wizytę u lekarza, ale chyba wszystko jest OK, bo szaleje :). Ruszać się już mogę więcej, ale jakoś pary mi nie starcza, więc zaczynam od małej dawki ćwiczeń, potem dorzucę stepper jak dam radę. A jak w pracy mi trochę się przewali to spacery :).
Restina, cieszę się, że w pracy spoko :). Oby tak dalej.
Bernii, no to Cię postraszyłyśmy ;). Działaj dziewczyno, a wszystko śmignie pięknie :).
Miłego dnia Wam życzę :)