To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To jest kontynuacja wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Polarna spokojnie dasz radę, mi się wydaje, że każde kolejne dziecko chowa sie łatwiej, już się człowiek tak nie spina i nie trzęsie nad nim :P No i naprawdę odmładza ;)
Dziewczyny tatuaż tez na przedramieniu ale na jego spodniej części tak od łokcia do nadgarstka :) Na łopatce by nie wyszło bo mam stare rozstępy tam
Ja pobiegane 3 km na rozgrzewke jak pisałam - tempo 5:27 :)
Polarna gratulacje )) Wiekiem się nie przejmuj ja mam 33 lata a jeszcze jestem bezdzietna , mam nadzieje że kiedyś to się zmieni
Ja wczoraj pokręciłam 10 min HH i nic wiecej mi się nie chciało
menu na dzisiaj
1) kajzerka orkiszowa z szynka pomidorem , sałata i kiełkami
2) kefir
3) zupa pomidorowa z ryżem
4) serek wiejski
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Retsina a ile kcal mają Twoje jadłospisy - bo jak tak to czytam to Ty chyba bardzo malutko jesz
Mała z reguły 1300-1400 kcal - choć dzisiaj wyjdzie trochę mniej
z reguły moje obiady mają 450 kcal bo jest mięsko ale zupy mi sie dzisiaj chciało i drugie śniadanie - koktajl z suszonymi sliwkami otrebami - ma ok 300 kcal
sniadanie dzisiaj bułka 139 kcal , masło 100 kcal , szynka 56 dodatki warzywne ok 30 kcal = 325 kcal
kefir - 172 kcal
Obiad- 300 kcal
Kolacja - serek wiejski 194 kcal , powidła śliwkowe 44 kcal =238 kcal
2 kawy z mlekiem 32 kcal
SUMA =1067 dzisiaj
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Kurcze dziewczyny, podniosłyście mnie na duchu . Dzięki :*.
Właśnie wróciłam z córą ze szpitala po pierwszym zastrzyku z serii, ale antybiotyk zaczyna działać i jest coraz lepiej .
Dziś mam dzień lenia, bo na pysk padam, ale jutro wskakuję na stepper i poćwiczę ramiona.
Miłego wieczoru
Polarna - wielkie gratulacje! super nowina
Gaja - jak już będziesz miała tatuaż to później zrób fotkę
Mrówek - oj a mi właśnie one smakują tak całe zwyczajnie, ale posiekane np jako dodatek np do owsianki czy owoców też są super. Aha orzechy powinno się moczyć (nie tylko brazylijskie) i to czasem nawet kilka godzin, upraszczając: pozbywamy się wtedy ich właściwości antyodżywczych (jeśli można tak powiedzieć dzięki czemu wszystko co odżywcze organizm ma szansę "przechwycić", bo nie jest to już blokowane. Oczywiście nie zawsze tak robię, ale staram się o tym teraz pamiętać.
Dzisiejszy jadłospis:
1) kromka żytnia + serek wiejski ze szczypiorkiem
2) płatki musli z mlekiem sojowym i kiwi
3) kiwi
4) smażone krewetki z czosnkiem i pietruszką
5) 1/2 pomarańczy
Szczerze nigdy nie słyszałam o moczeniu orzechów.
Raport dam w poniedziałek bo naprawdę weekend lepiej mija jak wiem że przede mną ważenie i kajanie się tutaj .
Ogólnie póki co jestem zadowolona. Tylko poradzcie mi jak pomóc sobie w regularnym korzystaniu z toalety (chodzi mi o dwójkę oczywiście ).
Piję dużo wody pieczywo makarony tylko ciemne. Może macie jakieś sprawdzone sposoby ????
Zakładki