Restina super że wyjazd się udał . Napisz coś więcej, to może i nam się cieplej i słoneczniej zrobi . A gdzie planujesz kolejny wypad? Masz już coś na oku?
Bernii, te Twoje jadłospisy wpędzają mnie w poczucie winy. Powinnam jeść zdrowe i urozmaicone posiłki, a tymczasem wygląda to u mnie dramatycznie. Ale może jak koszmar mdłości minie to będzie lepiej. Na chwilę obecną przechodzę apogeum tych dolegliwości i wczoraj właściwie nie opuszczałam toalety. Chyba pomału wysiadam i co najgorsze morale ostro mi siada, bo ja nieprzytomna a tu zaległości w pracy, dom na Święta z 25 osobami nie jest gotowy itd. . Muszę sie jakoś ogarnąć i wziąć dupę w troki, a nie kwęczeć !