Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Coraz bardziej mi głupio pisać o kolejnych nieudanych podejściach do powrotu na dobrą drogę, jak Was czytam. Zawstydzacie mnie.
Cieszyłam się, że przez Święta się trzymałam, ale potem popłynęłam. No nic, trudno. Może wreszcie uda mi się wziąć za siebie. Od dziś też będę zapisywać co jem bo inaczej nie mam jednak nad tym kontroli.
Obym mogła dziś wieczorem stwierdzić że wreszcie mi się udało rozpocząć ponownie. I tak już raczej celu nie zrealizuję bo zostało 5 tygodni, ale jeszcze spróbuję powalczyć.
I tego się trzymam.
Dobrego dnia :)
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Polarna trzymam kciuki żeby dzisiejszy dzień był udany i każdy kolejny także - najgorzej pierwszy dzień przetrwać potem już jest tylko lepiej :-) Więc koniecznie dziś zdrowo regularnie i bez słodkości - pamiętaj i działaj a jakoś pójdzie!!
U mnie dzień zaczął się ok, popiłam trochę wody, kubek melisy i zjadłam dwie kanapki z wędliną i oliwkami. Więc jest ok. Ja stosuje dietę 8 godzinną z bilansem max 1200 kcal - tylko dla poruszenia wagi - zawsze pomagało i teraz też pomoże - na to liczę.
Udanego dnia kochane zdrowego przede wszystkim!!
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej dziewczyny,
Polarna trzymam kciuki, zima to ciezki czas na odchudzanie nie dosc ze duzo swiat to jeszcze ma sie ochote na kaloryczne produkty
malaalewielka- czyli jesz przez 8 godzin a potem juz nic ? To moze tez spróbuje jak mowisz ze działa...
U mnie wcoraJ 55 MINUT STEPU I 30 MINUT zwykłego aerobiku
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Tak jem przez 8 godz - niezdrowe ale stosuje to zawsze jak waga długo mi nie reaguje - a w pozostałych godzinach dużo wody i herbatek. No i stosuje to ma tydzień. Ja obecnie jem mniej więcej od 10 do 18 (8 godz.), śpię ok. 9 godz. więc bez jedzenia tylko 7 godz wych. 2.5 - 3 h rano i 4.5 - 4 h wieczorem
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
To moze wypróbuje jak na ciebie działa to warto spróbowac :)
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Cześć dziewczęta :)
Melduję wczorajszy cały dzień na + i dzisiejszy również - jeszcze mi orbitrek został i kolacja :) !
Przyjęłam ostatnio zasłyszany schemat ćwiczeń aerobowych - 30 minut rano i 30 minut wieczorem. Co myślicie?
Polarna - nic się nie przejmuj - popatrz na mnie - zrzuciłam 14 kg (nie osiągając wyznaczonego celu) - i przytyłam 7,5 kg... Co prawda też mi głupio wracać - ale wracam, z nadzieją, że dziewczyny nie wyśmieją z ponownego "extra zapału" - tylko wesprą aby go podsycać :)
Mała - jestem pełna podziwu dla Twoich efektów... naprawdę. Podziwiam i biorę przykład!
Mama - a próbowałaś po prostu zwiększenia liczy kalorii np. przez 2-3 dni, aby organizm miał się z czego ponownie "rozpędzić"? Tak mi kiedyś dietetyczka mówiła, że przy zastoju często się stosuje zwiększenie kaloryczne - teoretycznie wbrew logice :)
Dziewczyny - jak widzę jak piszecie o ćwiczeniach, to jest dla mnie mega power, że nie jestem w tym sama :) Naprawdę jesteście moim wirtualnym wsparciem :) Co prawda, na co dzień wspiera mnie mąż - ale wiecie jak to jest.. :) Fajnie że jesteście :)
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Cytat:
Zamieszczone przez
never1give1up1
Przyjęłam ostatnio zasłyszany schemat ćwiczeń aerobowych - 30 minut rano i 30 minut wieczorem. Co myślicie?
Nie wiem jak to się ma akurat do ćwiczeń aerobowych ale ogólnie rzecz biorąc słyszałam że najlepiej ćwiczyć rano (tak do 2 godz. po przebudzeniu) i wieczorem (przed snem) - wtedy mięśni są nierozbudzone jeszcze lub zmęczone po całym dniu - a tym samym bardziej działają podczas ćwiczeń i dają lepsze efekty. U mnie dzień jak najbardziej na tak, ale do ideału jeszcze dużo brakuje. Zbyt mało płynów dziennie i nadal nie regularne posiłki - ale najważniejsze że waga nie wzrasta i mieszcze się w zaplanowanym bilansie.
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Dziewczyny dziękuję Wam bardzo za wsparcie :). Staram się od rana trzymać. Może nie wyszło mi rewelacyjnie, ale całkiem dobrze. I teraz nadchodzi wieczór i godzina próby... Przed wejściem na forum pomyślałam "a co tam, i tak dzień dietowo nieźle wypadł więc mały grzeszek na kolację pierwszego dnia ujdzie". Po przeczytaniu Waszych motywujących postów zrobię wszystko żeby wytrzymać!!! To prawda pierwszy dzień jest najtrudniejszy.
Nie ćwiczyłam, ale nie ogarnę wszystkiego od razu. Wiem że to brzmi jak wymówka, ale realnie patrząc może zacznę od poniedziałku.
Dzięki raz jeszcze i mam nadzieję że Wasz dzień był przynajmniej tak udany jak mój :)
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej dziewczyny melduje dzis 85 minut aerobiku i z dieta całkiem niezle :)
Never- ogólnie jem w przedziale 1200-1500 kcl ale zdarza sie ze jest 1700 lub 1900 i wtedy troche wiecej cwicze wiec nie mam jakiejs ustalonej liczby staram sie zeby bilans był na minusie przynajmniej o 500kcl. Generalnie to działa ale teraz jak juz duzo schudłam to tempo jest mniejsze zrzucania kilogramów ale spodziewałam sie tego, jak bede chudła 2kg na miesiac to teraz juz mi wystarczy bo jestem blisko upragnionej wagi.
W ogóle to uwazam ze to jest bardzo dobra postawa przyznac sie ze sie przytyło i zaczac od nowa większość osób to spotyka mnie tez to spotkało pare razy , wazne zeby w pore sie obudzic . Osoby z tendencja do tycia takie jak ja zawsze beda miec wahania wagi zdaje sobie z tego sprawe ze do konca zycia powinnam sie pilnowac z jedzeniem i duzo ruszac i zawsze bede miec raz pare kg wiecej raz mniej ,wazne zeby pare nie zmieniło sie w parenascie czy paredziesiat to bede wtedy miec i tak poczucie sukcesu.
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Witam , u mnie cos z micha gorzej ostatnio .W ciagu dnia jest niezle ale znowu zaczelam sie "poddawac" nocnemu glodowi. Nie tyje , ale zalezy mi na schudnieciu jeszvze troche a nie na utrzymaniu wagi . Takze koniec zartow , pilnuje talerza , nie poddaje sie zachciankom
W dni bez treningu 4 posilku 1200 kcal
w dni treningowe 5 posilkow z bilansem 1200
Wracam tez do forumowej spowiedzi :):)
Dzis po pracy w planach 10 km biegu