Strona 34 z 51 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 44 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 331 do 340 z 503

Wątek: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

  1. #331
    Awatar Polarna
    Polarna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-09-2005
    Posty
    227

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Never- też pozwolę sobie skorzystać z Twojej tabeli, może wreszcie się uda.
    Ja z wrażeniem mam problem bo ważę się bez przerwy i potrafi to być dobijające. Dziś kolejna próba ale zakładam już nie 1200 kcal, tylko 1500. Może jak spokojniej podejdę do tematu to wreszcie wystartuję a potem będzie już łatwiej. Gubią mnie słodycze - nie mam pojęcia co się dzieje, że nie potrafię się powstrzymać...

  2. #332
    Awatar Polarna
    Polarna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-09-2005
    Posty
    227

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Never- też pozwolę sobie skorzystać z Twojej tabeli, może wreszcie się uda.
    Ja z ważeniem mam problem bo ważę się bez przerwy i potrafi to być dobijające. Dziś kolejna próba ale zakładam już nie 1200 kcal, tylko 1500. Może jak spokojniej podejdę do tematu to wreszcie wystartuję a potem będzie już łatwiej. Gubią mnie słodycze - nie mam pojęcia co się dzieje, że nie potrafię się powstrzymać...

  3. #333
    mama_29 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-10-2016
    Mieszka w
    MYSŁOWICE
    Posty
    453

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    U mnie tez kolejny dzień walki , narazie zjadlam sniadanko i zrobiłam łącznie 50 minut stepu i aerobiku przede mna jeszcze spacer na lodowisko ok godzinki i wieczorem jeszcze pocwicze przynajmnie z 30 minut . Jesienia wiecej sie ruszałam jednak 2-3 h spacerów z wózkiem dziennie bardziej wspomagało odchudzanie. Mogłam sobie pozwolic na jakis wafelek a i tak chudłam a teraz kalorii tyle samo czasem wiecej a te spacerki juz odpadły przez pogode i widac efekty tez. Musiałabym zrezygnowac całkiem ze słodyczy albo jeszcze wiecej sie cwiczyc a najlepiej jedno i drugie.
    polarna- codzienne wazenie to samobójstwo wiem cos o tym tez tak czesto robiłam to jak uzaleznienie kolejne. Dzis sie nie zwazyłam wyjełam baterie z wagi i kazałam schowac zeby mnie nie kusiło .

  4. #334
    Awatar Polarna
    Polarna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-09-2005
    Posty
    227

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Mama - może też tak z wagą zrobię . Pewnie wyjdzie mi to tylko na zdrowie. Zima zimą, a i tak ruchu masz dużo - podziwiam. Ja jeszcze tyłka nie ruszyłam (oprócz spaceru z najmłodszym).
    Jak do tej pory (odpukać) idzie mi dzisiaj nieźle - śniadanie 400 kcal, i 2 śniadanie 150 kcal. Może przy limicie 1500 wreszcie uda mi się. Bo jak zakładałam niższy to nagle orientowałam się np. koło 15 - tej, że mogę zjeść jeszcze tylko 100-200 kcal. Wtedy przychodził moment - `mam to w d...` i zaczynałam się obżerać bo `zacznę jutro` i tak w kółko...
    Może dziś jednak się uda

  5. #335
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Berni, Polarna - cieszę się , że tabelka się przyda! Częstujcie się do woli - nie tuczy

    Co do ważenia.... - mogę się przyłączyć do postanowienia (albo raczej WYZWANIA!) - cierpię na to samo co Ty Polarna - ja to nazywam "chorobą wagową"... codzienny kontakt z wagą... i jak już zobaczę ciut mniej - i na drugi dzień nagle więcej - to wariuję... np. dzisiaj zobaczyłam znowu 64,0 :/ nosz kurdę!
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  6. #336
    Awatar retsina
    retsina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-09-2012
    Posty
    883

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Witam
    Melduje wczorajszy dzien na plus. Z cwiczen byla chwila dywanowek po pracy.
    Widze ze zmeczenie ciagla walka nie tylko mi dokucza. Napewno obsesyjne wchodzenie na wage i frustrowanie sie sie brakiem spadkow , nie pomaga. Miejmy nadzieje ze waga nam wkoncu ruszy w dol co da nam kopa do dalszej walki. Milej srody kochane :*

  7. #337
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Dziewczyny, bo widzicie - zapomniałam napisać - odnośnie wypijanej wody - tak jak Mała wspomniała, że w zimę pijemy jej mniej.. no i własnie - ja już też miałam przebłyski, że może ten metabolizm szwankuje z powodu braku wypijanej w odpowiednich ilościach wody... i wiecie co zrobiłam ? Kupiłam butelkę z licznikiem! Nie powiem - droga bardzo (60zł) - ale! jest z tego materiału tritanu, jest porządna - wypasiona - nawet się nie spodziewałam takiej jakości. No motywuje swoimi kropeczkami po kolejno wypijanej ilości (4 kropki, a pojemność butli to 0,6L = 2,4l - tyle co trzeba na cały dzień).
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Poza tym - jak kupowałam wodę (5-6L) to zwykle przelewałam do tych 0,5 / 0,7 l (plastikowych po wodzie) - no a to ponoć bardzo niezdrowe.. i że to w zasadzie są butelki jednorazowe - stąd też przychylność do zakupu butelki wielorazowego użytku Już dawno się przymierzałam - aż trafiłam na tą perłę.

    Naprawdę jest wspaniała! I serio wypijam więcej wody! Nie zawsze 4 kropki, ale tych 3 staram się trzymać. Mam z różową zakrętką się prestiżowo prezentuje na biurku, w torebce i wszędzie gdzie jestem
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  8. #338
    mama_29 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-10-2016
    Mieszka w
    MYSŁOWICE
    Posty
    453

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    never-- widziałam cos podobnego w programie o gadzetach mysle ze zainwestuje.
    Dzis 2 h spaceru, godzina treningu no i wtrabiłam czekolade i kawalek pizzy rewelacja tyle aktywnosci a bilans na zero wyjdzie cudowmnie juz nie wiem co ze soba zrobic :/

  9. #339
    mama_29 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-10-2016
    Mieszka w
    MYSŁOWICE
    Posty
    453

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Jutro robie dzien oczyszczajacy i koniec juz to pisze chyba którys raz ostatnio ale no nie moge sie przeciez poddac. Niech ktos cos ze mna zrobi !!!!!

  10. #340
    Awatar Polarna
    Polarna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-09-2005
    Posty
    227

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-

    Never z tą wagą to faktycznie obsesja, postaram się dzisiaj nawet na nią nie patrzeć. Restina trochę odpoczynku jest raczej konieczne żeby się nie zajechać, a Ty z Twoją dyscypliną i zacięciem nie masz się co martwić. Mama, nikt tu chyba lepiej nie wie, jak to jest pisać wciąż to samo, niż ja . Nie przejmuj się, jeśli bilans wyszedł na zero to i tak świetnie.
    A ja wczoraj odniosłam sukces i wreszcie udało mi się zacząć. Jednak te 1200 kcal, to na chwilę obecną za mało dla mnie. Chudłabym szybciej, ale trudno. Lepiej wolniej, ale jednak . Obym tylko faktycznie chudła... Ale sądzę że pomału powinnam, szczególnie że mam podwyższone zapotrzebowanie że względu na karmienie Małego. Dobrego dnia

Strona 34 z 51 PierwszyPierwszy ... 24 32 33 34 35 36 44 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •