-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Dziewczyny, Szczęśliwego Nowego Roku :) !!!! Treningi u mnie nadal są wczoraj 40 minut step i 30 minut marching ( ta sama instruktorka prowadzi spodobało mi sie ) oraz bieganie z córka po sklepach jakies 1,5 h . Oby w Nowym Roku z ruchem u mnie było tak samo dobrze a z dieta troche lepiej :) A teraz przy swietach nadostawałam jakis czekoladek to czasami kusi zeby z kilka zjesc ale kiedys bym zjadła cała paczke w pół godziny wiec jakis postep i kontrola kalorii chociaz jest. Ale od jutra koniec z pokusami do domu nic nie kupuje :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Ja dzis chwile pojezdzilam na rowerze , tak dla odmiany:)
Szczesliwego Nowego Roku Laski, nieslabnacej motywacji, enerii do dzialania , zdrowia i szczescia :**
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Wow , udało sie zalogować niemozliwe. co u Was dziewczyny? U mnie na razie zgodnie z planem od trzech dni dieta niskokaloryczna oczyszczajaca dużo zielonej herbaty warzyw i owoców ok 900 kcl od jutra wracam do 1300 kcl. Dzis sie zwazyłam i jest 72,6 schudłam kolejny kilogram (no bez 100 gr) :) bardzos sie ciesze . Teraz wyznaczyłam sobie kolejny cel do chrzcin - 26.02 - zrzucic 4 /5 kg tak zeby wazyc 67/68 i wbic sie w sukienke akstra dopasowaną . W sumie wbic to sie wbijam ale nie sztuka sie wbic tylko wygladac w niej super :) wiec biore sie do roboty !
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
No witam witam :)
u mnie zgodnie z bilansem.Nie poddaje sie i dietuje dalej z bieganiem tez faknie idzie. W pon 10 km dzisiaj i 7 :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Brawo retsina - do prawdy nie wiem jak ty biegasz po tych zaspach ,ja bym sie pewnie połamała :) Ja dzis 60 minut aerobiku i 850kcl warzywa owoce i jogurt. Ale było mi to potrzebne po tych swietach i sylwestrach :) az sie lepiej czuje i nawet głona nie byłam, chyba zapasy zgromadziłam , az lekko sie teraz czuje :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej laski żeby się tu zalogować to trzeba mieć szczęście... U mnie obecnie jest @ pierwszy dzień bardzo bolesny.. Więc dziś się oczyszczam. Wagę podam w weekend bo bardzo mi skakała przed tą @ a w weekend powinna się ustabilizować.
Życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku żeby był lepszy od poprzedniego i owocnych osiągnięć w zdrowym i lekkim odżywianiu.
PS. Mama_29 i Retsina - Brawo Wy!!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej
malaalewielka- tez tak mam prz @ . Juz nie moge sie doczekac az cie dogonie z wagą :) mamy podobne cele i podobną drogę ogólnie i nawet obie trenjemy ze stepem bardzo mnie to motywuje wiem ze jak tobie sie udało przejsc magiczna granice 69 to mnie tez sie uda :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Mama - na pewno Ci się uda :-) ja mam postanowienie do 26 lutego (2 lata odchudzania z forum) dojść do wagi 66 kg - wtedy będzie 15 kg zrzuconych w dwa lata :-)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
malaalewielka - nawet date wyznaczyłysmy ta sama :) 26.02. niezle . Dzis 80 minut stepu za jednym razem, maluch usnal to cwiczyłam do poki sie nie obudzilła a spała długo :) teraz moze pocwicze 30 minut aerobiku takiego sredniointensywnego . Dieta 1300 kcl dzis jest dobrze :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Cytat:
Zamieszczone przez
mama_29
malaalewielka - nawet date wyznaczyłysmy ta sama :) 26.02. niezle .
No tak tylko obawiam się że u mnie już wolniej spada... Ale pamiętam jak po ciąży ładnie spadało u mnie - tyle że wtedy żadnej diety nic nie było a teraz organizm się przezwyczaił i jak narazie słabo reaguje... Jutro owoce i warzywa
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
mala- dokładnie , pierwse 2 miesiace po ciazy i prawie 20 kg mniej a teraz tez juz co raz wolniej dlatego i cel bardziej realny . Wiem ze bede musiała duzo wiecej wysiłku włoyc w te 5 kg niz w te dwadziesciapare które za mna . Ale po pierwszym dziecku sie udało wiec licze ze moze wolniej ale sie uda :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Witam :) Melduje 11 km biegania :) Jedzeniowo tez bajecznie , teraz wypoczywam :)
Milego wieczoru:*
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
retsina -serio biegałas w takiej ekstremalnej temperaturze wow, ja przeszłam pare kroków do auta i myslalam ze umre. Ja dzis byłam u tesciów wiec z cwiczeń zrobie ze 40 minut aerobiku , dietka ok mimo wizyty u tesciów ale oczywiscie sie nasłuchałm. Jak ja tego nie lubie- ze za malo jem , kluski mi liczyli ile zjadłam kurde jak malemu dziecku brrr
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Mama , gorzej chodzic w takiej aurze:) Jak sie biegnie czlowiek sie rozgrzewa i naprawde nie czuc az tak tego mrozu :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Witam kochane :)
Melduje sobota na plus :) Wpadla co prawda butla grzanca ale cos mi sie wkoncu od zycia nalezy :)
Nast bieganie zaplanowane na wtorek, szkoda bo za oknem slonce i mimo mrozu bym z checia polatala ale wczoraj i dzis pracuje wiec nie da rady. A o 18 juz jest ciemno a dzisiaj mam.jeszcze goscia w domu wiec przez 3 dni sie zregeneruje :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej diewczyny dzis sie zmierzyłam i zwazyłam porównałam z tym co było jak sie dopisałam do waszego wątku. Bardzo lubie wracac do tych pierwszych postów bo widze wtedy ile osiągnelam. Napisałam wtedy w listopadzie ze jakbym wazyła na koniec roku 73 kg to byłabym w siódmym niebie ale 76 bedzie ok a teraz na poczatku stycznia jest 72 , 10 kg mniej :) to duzy wyczyn dla mnie. Porównalam te wymiary i tak
było
talia: 79 teraz 70cm :D
biodra: 104 teraz 95cm
udo: 59 teraz 54 cm
biust: 96 teraz 91 cm
Jestem bardzon zadowolona jeszcze 3 cm w biodrach i bede usatysfakcjonowana . Dieta ok wczoraj i przed wczoraj ok 1200 kcl natomiast ostatnie 2 dni nie cwiczyłam bo albo byłam w gosciach albo mialam gosci. Dzis mam zaplanowane 90 minut treningu na stepie teraz zrobie pierwsza serie, wieczorem drugą. Ale te 2 dni to dobry czas na regeneracje tym bardziej ze teraz zwykle cwicze dłuzej.
Retsina przyjemnego regenerowania sie :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
No to i jestem ! razem z falą noworoczniaków! :D
Awersja nie krzycz... nigdzie się nie zaszyłam! :D - ja po prostu zbierałam siły.. ( i kilogramy też, żeby ruszyć z większym przytupem :P ) i oto nadszedł ten moment :D
Przed świętami zachorowałam - i tak porządnie, że jeden antybiotyk nie pomógł - i dostałam drugi - w zasadzie do teraz mam lekki problem z katarem (tydzień po odstawieniu leków), ale to już chyba samo przejdzie. No i przez 2 i pół tygodnia pod kołdrą przybyły mi dodatkowe 3kg - miód, syropy malinowe i słodkie soki zrobiły swoje..
No ale wracam!
Generalnie cisnę już tak po troszku od nowego roku od 2 stycznia, zapisuję co jadłam i ile ćwiczyłam od 4 dni (stwierdziłam, że jest to jednak konieczne, abym się trzymała swoich założeń i postanowień - w przeciwnym wypadku jestem w stanie popłynąć wieczorem przed kanapą).
Ja - jak to ja, jak już tydzień wytrzymałam to stwierdziłam, że wytrzymam do końca (do celu) :)
Zakupiłam więc odżyweczkę białkową (powinna przyjść jutro) - jako koktajl po wysiłku oraz wspomagająco L-Karnitynę.
No i najważniejsza rzecz dla mnie - przeprosiłam się z moim wspaniałym orbitrekiem - odkurzyłam go, wyczyściłam - i po pierwszym treningu stwierdziłam, że mam tak wspaniałą maszynę, że powinno mi być wstyd, że pozwalam się jej kurzyć! :D
No. Dodatkowym postanowieniem noworocznym jest odwiedzać nasze forum regularnie :) Nie będę się zarzekać, że codziennie czy tam ileś razy w tygodniu - po prostu regularnie :)
PS. cały czas mnie wylogowuje z forum, o co może chodzić?
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Mama brawo !!! Swietny wynik i pieknie Ci idzie :)
Never witamy witamy :):)
U mnie na wadze +0,5 kg ale takie wahania mnie nie martwia :)
W zeszlym tyg zaplanowalam 30 km biegania wyszlo 28 takze ciut za malo ale i tak super
Plan na ten tydzien , dieta +30 km biegania +cwiczenia ramion:)
Bedzie ostro bo dzis nie pobiegam gdyz do 20 jestem w pracy , jutro po pracy fryzjer , wreszcie umaluje wlosy i podetne troche :) takze od srody do niedz musze wybiegac km ,oby smogu nie bylo i nie padalo :)
Milego dnia :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej laski;)
Mama i Retsina - gratuluję wytrwałości i efektów
Never fajnie że wróciłaś i że chcesz działać ;-) Coś mało znów nas tu ostatnio jest...
Ja dziś dzień oczyszczenia - ostatnio mam bóle głowy, brzucha, nadciśnienie się pojawiło więc muszę się wziąć mocno w garść. Waga 70.4 kg - nie jest tragicznie ale chce znowu osiągnąć poniżej 70
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej dziewczyny , wczoraj dałąm sobie wycisk 140 minut stepu i 10 minut hantle niezle sie spociłam, ale tez wiecej zjadłam , ale przy takim wysiłku to podobno powinno sie troche wiecej zjesc.
Retsina ja tez sie nie przejmuje wahaniami mniejszymi niz kilogram jednego mia mam 72,2 innego 73 wazne ze ogólnie jest tendencja spadkowa :)
malaale wielka ponizej 70 wazyc moje marzenie..........:)jak to osiągne do chrzcin córeczki to nie wiem co robie ale cos wymysle zeby to uczcic :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Coraz bardziej mi głupio pisać o kolejnych nieudanych podejściach do powrotu na dobrą drogę, jak Was czytam. Zawstydzacie mnie.
Cieszyłam się, że przez Święta się trzymałam, ale potem popłynęłam. No nic, trudno. Może wreszcie uda mi się wziąć za siebie. Od dziś też będę zapisywać co jem bo inaczej nie mam jednak nad tym kontroli.
Obym mogła dziś wieczorem stwierdzić że wreszcie mi się udało rozpocząć ponownie. I tak już raczej celu nie zrealizuję bo zostało 5 tygodni, ale jeszcze spróbuję powalczyć.
I tego się trzymam.
Dobrego dnia :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Polarna trzymam kciuki żeby dzisiejszy dzień był udany i każdy kolejny także - najgorzej pierwszy dzień przetrwać potem już jest tylko lepiej :-) Więc koniecznie dziś zdrowo regularnie i bez słodkości - pamiętaj i działaj a jakoś pójdzie!!
U mnie dzień zaczął się ok, popiłam trochę wody, kubek melisy i zjadłam dwie kanapki z wędliną i oliwkami. Więc jest ok. Ja stosuje dietę 8 godzinną z bilansem max 1200 kcal - tylko dla poruszenia wagi - zawsze pomagało i teraz też pomoże - na to liczę.
Udanego dnia kochane zdrowego przede wszystkim!!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej dziewczyny,
Polarna trzymam kciuki, zima to ciezki czas na odchudzanie nie dosc ze duzo swiat to jeszcze ma sie ochote na kaloryczne produkty
malaalewielka- czyli jesz przez 8 godzin a potem juz nic ? To moze tez spróbuje jak mowisz ze działa...
U mnie wcoraJ 55 MINUT STEPU I 30 MINUT zwykłego aerobiku
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Tak jem przez 8 godz - niezdrowe ale stosuje to zawsze jak waga długo mi nie reaguje - a w pozostałych godzinach dużo wody i herbatek. No i stosuje to ma tydzień. Ja obecnie jem mniej więcej od 10 do 18 (8 godz.), śpię ok. 9 godz. więc bez jedzenia tylko 7 godz wych. 2.5 - 3 h rano i 4.5 - 4 h wieczorem
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
To moze wypróbuje jak na ciebie działa to warto spróbowac :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Cześć dziewczęta :)
Melduję wczorajszy cały dzień na + i dzisiejszy również - jeszcze mi orbitrek został i kolacja :) !
Przyjęłam ostatnio zasłyszany schemat ćwiczeń aerobowych - 30 minut rano i 30 minut wieczorem. Co myślicie?
Polarna - nic się nie przejmuj - popatrz na mnie - zrzuciłam 14 kg (nie osiągając wyznaczonego celu) - i przytyłam 7,5 kg... Co prawda też mi głupio wracać - ale wracam, z nadzieją, że dziewczyny nie wyśmieją z ponownego "extra zapału" - tylko wesprą aby go podsycać :)
Mała - jestem pełna podziwu dla Twoich efektów... naprawdę. Podziwiam i biorę przykład!
Mama - a próbowałaś po prostu zwiększenia liczy kalorii np. przez 2-3 dni, aby organizm miał się z czego ponownie "rozpędzić"? Tak mi kiedyś dietetyczka mówiła, że przy zastoju często się stosuje zwiększenie kaloryczne - teoretycznie wbrew logice :)
Dziewczyny - jak widzę jak piszecie o ćwiczeniach, to jest dla mnie mega power, że nie jestem w tym sama :) Naprawdę jesteście moim wirtualnym wsparciem :) Co prawda, na co dzień wspiera mnie mąż - ale wiecie jak to jest.. :) Fajnie że jesteście :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Cytat:
Zamieszczone przez
never1give1up1
Przyjęłam ostatnio zasłyszany schemat ćwiczeń aerobowych - 30 minut rano i 30 minut wieczorem. Co myślicie?
Nie wiem jak to się ma akurat do ćwiczeń aerobowych ale ogólnie rzecz biorąc słyszałam że najlepiej ćwiczyć rano (tak do 2 godz. po przebudzeniu) i wieczorem (przed snem) - wtedy mięśni są nierozbudzone jeszcze lub zmęczone po całym dniu - a tym samym bardziej działają podczas ćwiczeń i dają lepsze efekty. U mnie dzień jak najbardziej na tak, ale do ideału jeszcze dużo brakuje. Zbyt mało płynów dziennie i nadal nie regularne posiłki - ale najważniejsze że waga nie wzrasta i mieszcze się w zaplanowanym bilansie.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Dziewczyny dziękuję Wam bardzo za wsparcie :). Staram się od rana trzymać. Może nie wyszło mi rewelacyjnie, ale całkiem dobrze. I teraz nadchodzi wieczór i godzina próby... Przed wejściem na forum pomyślałam "a co tam, i tak dzień dietowo nieźle wypadł więc mały grzeszek na kolację pierwszego dnia ujdzie". Po przeczytaniu Waszych motywujących postów zrobię wszystko żeby wytrzymać!!! To prawda pierwszy dzień jest najtrudniejszy.
Nie ćwiczyłam, ale nie ogarnę wszystkiego od razu. Wiem że to brzmi jak wymówka, ale realnie patrząc może zacznę od poniedziałku.
Dzięki raz jeszcze i mam nadzieję że Wasz dzień był przynajmniej tak udany jak mój :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej dziewczyny melduje dzis 85 minut aerobiku i z dieta całkiem niezle :)
Never- ogólnie jem w przedziale 1200-1500 kcl ale zdarza sie ze jest 1700 lub 1900 i wtedy troche wiecej cwicze wiec nie mam jakiejs ustalonej liczby staram sie zeby bilans był na minusie przynajmniej o 500kcl. Generalnie to działa ale teraz jak juz duzo schudłam to tempo jest mniejsze zrzucania kilogramów ale spodziewałam sie tego, jak bede chudła 2kg na miesiac to teraz juz mi wystarczy bo jestem blisko upragnionej wagi.
W ogóle to uwazam ze to jest bardzo dobra postawa przyznac sie ze sie przytyło i zaczac od nowa większość osób to spotyka mnie tez to spotkało pare razy , wazne zeby w pore sie obudzic . Osoby z tendencja do tycia takie jak ja zawsze beda miec wahania wagi zdaje sobie z tego sprawe ze do konca zycia powinnam sie pilnowac z jedzeniem i duzo ruszac i zawsze bede miec raz pare kg wiecej raz mniej ,wazne zeby pare nie zmieniło sie w parenascie czy paredziesiat to bede wtedy miec i tak poczucie sukcesu.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Witam , u mnie cos z micha gorzej ostatnio .W ciagu dnia jest niezle ale znowu zaczelam sie "poddawac" nocnemu glodowi. Nie tyje , ale zalezy mi na schudnieciu jeszvze troche a nie na utrzymaniu wagi . Takze koniec zartow , pilnuje talerza , nie poddaje sie zachciankom
W dni bez treningu 4 posilku 1200 kcal
w dni treningowe 5 posilkow z bilansem 1200
Wracam tez do forumowej spowiedzi :):)
Dzis po pracy w planach 10 km biegu
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej dziewczyy dzis jedzeniowo ok , jak naraie przynajmniej , cwiczen jeszcze nie było wieczorem potrenuje troche.
Retsina nie wiem gdzie mieszkasz ale pamietaj ze w większości miast nie zalecają aktywnosci na powietrzu ze wzgledu na smog :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Mama mieszkam w stolicy, dzis nie bylo najgorzej , "tylko o 300% " norma przekroczona :) Melduje 10 km biegania , umeczylam sie znow z kominem.na twarzy, bilans kalorii 1254 , lodowka zamknieta na trzy spusty ;)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Ja tez zamknełam lodówe mam zamiar nic nie jesc juz , ale zobaczymy jak bedzie :)
Tu na sląsku mamy troche gorzej hehe kiedys bym sie nie prejmowala ale starzeje sie wiec bardziejsie przejmuje i wiecej zrzedze :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
U mnie też lodówka zamknięta już i dziś sporo przeszłam bo 15 tys kroków na podwórku - idąc nie czuć nawet aż tak mrozu ;) u mnie za to poziom czystego powietrza jest dobry :) granice Podlasia i Mazur:-)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Haha , ah te lodowki. Czasem chcialabym zeby moja stala u sasiadow.. Moze wtedy bym nie podjadala :):)
Wczorajszy dzien udany, po ostatnim wpisie nie zjadlam juz nic, wypilam tylko 0,5 l wody :)
Dzisiaj w planach rowniez bieganie i koniec michy o 19 tej :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Hej ja wczoraj tez juz nic nie zjadlam, jestesmy wielkie :) zapytam sąsiadów czy mają miejsce na jeszcze jedną lodówkę ;) osatatnio działa tez "pusta lodówka", zawsze była wypchana po brzegi a teraz z dnia na dzień kupujemy co potrzebne, troche z tym zachodu ale naprawde duzo mniej sie zjada, jak jest duzo to sie zawsze na cos skusze a tak otwieram patrze , ze nic ciekawego nie ma i zamykam :)Wczoraj także 80 minut aerobiku (step + zwykły)i 1300 kcl zobaczymy jak dzis bedzie ....
mala-zazdroszcze ci okolic w jakich mieszkasz ....
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
U mnie dziewczyny wczorajszy dzień też na plus! Przyszła @ i wyjątkowo się nie poddaję, co prawda zjadłam 3 kostki czekolady - ale to nic w porównaniu do tego co potrafiłam w jeden taki dzień pochłonąć!
Średnio mi ostatnio wychodzi ćwiczenie wieczorami - w zasadzie w ostatnich 7 dniach - tylko raz mi się to udało, ale za to codziennie ćwiczę rano - orbitrek (sukcesywnie zwiększam czas - dziś miałam 33 minuty :) - dążę do 45 minut).
Nie chcę się puszyć - ale jestem z siebie dumna :) Z Was oczywiście też:) Wiem jak lodówka potrafi zaatakować - ona się po prostu rzuca na nas! :P
Smog - widziałyście te testy z odkurzaczem? (nakładają wacik na rurę z odkurzacza i zasysają powietrze przez ok 5 minut). Waciki są potem CZARNE! Ja się załamałam... Nie miałam świadomości, że takie coś wdychamy..
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
Super ze wytrwalysmy wczoraj. Niech to bedzie dodatkowa motywacja dla Nas , przeciez glupio by bylo sie wylamac, wiedzac ze Wy wytrwalyscie . A najgorsze w tym wszystkim jest to ze tak naprawde wcale czlowiek nie jest glodny, to ta glupia glowa i nawyki wykreowane przez lata .
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
No dziewczyny Super nam idzie ;-) Jestem z nas dumna :-)
No i niestety Retsina zgadzam się z Tobą - jemy często nie z głodu tylko z nawyku - nawet nie wiadomo dlaczego.. I to jest najgorsze
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<-
never - wspaniale ci idzie ja w tych dniach potrafie pochłonac duzo słodkiego chocbym miała nie zjesc obiadu i kolacji , nie widziałam filmu ale obejrze jak dzis powiedziałam szwagierce zeby za d ługo z dziecmi nie hasała bo smog to troche mnie wysmiała wiec jej podesle filmik hehe tym bardiej ze my na sląsku ...
Mala - racja , własnie schowałam wafelki które były na stole ( rano mama wpadła na kawe) bo nim sie obejrzałam zjadłam 3 po prostu ręka sama idzie w tym kierunku hehe jakby nog dostała :)dzis do 17 jem wczoraj tez jakos tak było sprawdze czy to działa na mnie :)