gratuluje sukcesow. ja siw nie mam czym pochwalic bo wcinam slidkosci. Zaczynam sie denerwowac no juz 36tc mam i chyba zajadam te nerwy.... wozek wkoncu kupiony. tetaz pranie i prasowanie. Powodzenia laseczki
gratuluje sukcesow. ja siw nie mam czym pochwalic bo wcinam slidkosci. Zaczynam sie denerwowac no juz 36tc mam i chyba zajadam te nerwy.... wozek wkoncu kupiony. tetaz pranie i prasowanie. Powodzenia laseczki
malinka- trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie , pamietam jak ja sie denerwowałam w tych tygodniach ,tak na prawde w kazdej chwili mozesz urodzic
U mnie dzis 17 km , spalone jakies 1200 kcl, zjedzone 1500kcl jestem zadowolona wyszło jakies 1600 kcl na minusie
Witam, melduje 3.4.2017 wpadlo troche za duzo jedzenia , juz dzis obiecuje poprawe Dzis w planach 5 km biegu po pracy
Witam
Melduje 4.4.2017 na plus, jedzeniowo ok 1300 kcal plus 7 km biegu
Dzis w planach dziewiąteczka
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Hej dziewczyny , dzis na wadze 64,4 moze nie oszałamiajacy spadek jak na tyle kilosów ale biarac pod uwage ze juz mam dobra wagę a od kilku tygodni dni waga waha sie miedzy 65,5 a 66,5 to jestem zadowolona. Dzis narazie 8 km marszu za mna. Ale czeka mnie jeszcze jedna wyprawa . U mnie cały czas słonecznie wiec pogoda sprzyja dłuuugim spacerkom.
Wczoraj 16 km wychodzone,1000 kcl spalone, jedzeniowo 1400 kcl pochłoniete.
malinka-jak planujesz długie spacery warto zainwestowac w wozek z pompowanymi zwrotnymi kołami i dobra amortyzacja ,jak widze czasem jak sie kobitki mecza z jakimis plastikami malymi to boziuuu az mi zal.
Gdzie jest reszta dziewczym ?
Witam szczupaczki )
Melduje 5.4.2017 perfekcyjnie, jedzeniowo bilans wyszedł 1300 kcal do tego 10 km biegu
Dzis dzien odpoczynku - jutro zaplanowana piąteczka
Miłego dnia :*
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
retsina- miło, ze chociaz ty zagladasz jeszcze ....
U mnie dzis 7 km spaceru z rana(akurat sie przejasniło), wieczorem jeszcze jeden spacer dłuzszy bedzie ale bez maluszka. Jedzeniowo dzis planuje zamknąc sie w 1500 kcl ale niektóre rzeczy spoza listy zdrowia ale czasem trzeba...
mama Twoj kilometraz jest imponujacy, szczerze podziwiam
Zakładki