-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej
Ja zaczęłam odchudzanie dawno temu , schudłam z 83 na 55 później przez 3-4 lata utyłam do 72 kg , a teraz mniej więcej od pól roku waga oscyluje miedzy 57 a 59 kg. Generalnie na żadnej diecie nie jestem , staram się jeść 4-5 posiłków dziennie o stałych porach nie podjadać miedzy posiłkami , i ostatni lekki posiłek zjadam ok 19 tej . Wychodzę z założenia że całe życie człowiek nie będzie żył na liściu sałaty i ryżu z kurczakiem gotowanym na parze :)
Dlatego żeby móc jesc w miarę normalnie, zaczęłam biegac :) Moją zmorą nadal jest oponka ale już tak krytycznie na siebie nie patrze jak kiedyś :)
A u mnie w środe dzien regeneracji a wczoraj 6,5 km biegu
Milego dnia
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
WItajcie
Ale tez czas ucieka , dopiero co był początek marca a tu zaraz mamy kwiecień. Do lata coraz mniej czasu a oponka nadal okazała :D
Podsumowując tydzień
Nie było żle ale zawsze moze byc lepiej. W piatek impreza wiec wpadl i alkohol i smieciowe zarcie -NIESTETY
Biegowo tez w sumie srednio w tym tygodniu - 33 km
Plan na ten tydzien min 40 km biegu
i zero smieciowego zarcia :)
Milego dnia
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Retsina bo brzuch to niestety w 90%dieta ;) mi waga sie trzyma. Nie jest zle. Musze sobie pomiary kiedys zrobic jak z asa miesniiwa jest wvtym roku ;)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Witam, no niestety zbliża się najgorszy okres - Święta - gotowanie i jedzenie ehh.
A wy trzymacie dietę w świeta??
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Witam, no niestety zbliża się najgorszy okres - Święta - gotowanie i jedzenie ehh.
A wy trzymacie dietę w świeta??
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Lorena ja na swieta sie nie wysilam z żarciem. Jedyne conto ciasto to bedzie grzech ;) a tak to luzik. Moje dzieciaki i tak tych wielkanocnych specjalow nie lubieja to mam problem z glowy. Gości nie bede miec to tym bardziej
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
No właśnie o ciasto najbardziej chodzi, bo jak sobie odmówić tych słodkości?? Ja niestety pierwszy dzień w gościach, drugi goście u nas i dwa dni za stołem. I jeszcze do tego jakieś %. Cyba będę potrzebowała na po świetach jakąś cudowną dietę. Gaja na jakiej jesteś diecie?? Lekko Ci przychodzi pilnowanie się?? Nie grzeszysz??
Miłego dnia :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
No właśnie o ciasto najbardziej chodzi, bo jak sobie odmówić tych słodkości?? Ja niestety pierwszy dzień w gościach, drugi goście u nas i dwa dni za stołem. I jeszcze do tego jakieś %. Cyba będę potrzebowała na po świetach jakąś cudowną dietę. Gaja na jakiej jesteś diecie?? Lekko Ci przychodzi pilnowanie się?? Nie grzeszysz??
Miłego dnia :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Lorena ja na zadnej diecie. Po prostu staram sie bilansowac jedzenie. Nie jem ziemniakow, bialego pieczywa, bialej makinw makaronach. Miesa pieczone lub duszone albo gotowane. Dużo warzyw. I duzo ruchu. Oczywiscie slodkosci to zmora i nie jest tak, ze nie jem ale nie jest to zarcie zamiast posilku jak bywalo dawno temu ;). Alkohol rzadko wpada i to tylko winko i po 2 kieliszkach mam dosyć, to jest urok treningów...po prostu nie mozesz wiecej bo szybko bierze hehe
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
No dziewczyny, Święta straszą, to prawda :). Nie popisałam się w ostatnim czasie, ale trudno. Po Świętach mam 7 tygodni do komunii córki więc może się uda. Ja mam 27 osób na Święta wiec mam co robić, potem rewizyta u teściowej, która tuczy wszystkich wokół więc masakra. Ale może wreszcie mi się uda wystartować. Szczególnie, że nie mam w co się ubrać i szlag mnie trafia! Tym razem się uda!.... albo następnym ;). Się zobaczy :). Jakbym już nie dała rady zaglądnąć to wszystkiego wszystkim!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Dziewczyny Wesołych Świat
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Dziękuję i również życzę Wesołych Świąt :) .
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Wesołych Świąt :) I pamiętajcie, że po świętach wracamy do diety! :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Święta się skończyły. Kto poleci dobrą dietę??? Lekką, przyjemną i najlepiej żeby mozna było zjeść te całe jedzenie, które zostało po świętach. Miłego dnia.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Święta, Święta i po Świętach :). Ja jedzenie rozdałam w większości więc ubyło mi trochę pokus. Nad resztą pracuje mąż z dziećmi. Ja z kolei, żeby nie pozostawać w tyle, dziś na śniadanie kanapkę z białym serem i rzeżuchą :). Dziś razem z ładnym dniem odpalam tryb pracy nad sobą. W planach lekki obiad, na kolację owoce (może nie bardzo dietetyczne bo winogrona, ale nie zjem dużo), do tego stepper na start 20 minut i jakieś ćwiczenia na ręce.
START!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny miło tu wrocic i zobaczyc ze "stare" grono zagląda i pojawia sie nowe:)
U mnie leci, figue i wage trzymam waże między 56 a 58 kg w zaleznosci od fazy cyklu itp rozmiar nosze 34 jestem zadowolona ale od kwieria wracam do was zeby utrzymywac zdrową diete bo kalorii czasem nie wpada moze duzo ale tez z nienajlepszych produktów i słodycze mnie gubia a zalezy mi na zdrowiu a nie tylko wadze. Mysle ze wiosna dobry czas na sałateczki itp. Mam tez zamiar wiecej sie ruszac.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny miło tu wrocic i zobaczyc ze "stare" grono zagląda i pojawia sie nowe:)
U mnie leci, figue i wage trzymam waże między 56 a 58 kg w zaleznosci od fazy cyklu itp rozmiar nosze 34 jestem zadowolona ale od kwieria wracam do was zeby utrzymywac zdrową diete bo kalorii czasem nie wpada moze duzo ale tez z nienajlepszych produktów i słodycze mnie gubia a zalezy mi na zdrowiu a nie tylko wadze. Mysle ze wiosna dobry czas na sałateczki itp. Mam tez zamiar wiecej sie ruszac.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hehehe no to ja zadowolona bo kg w górę xD buduje sylwetke wiec idzie masa w górę a nie w dół choć nic a nic nie widac po rozmiarze itp. Rozmiar 36/38 w zaleznosci od firmy i mi pasuje ;) zwlaszcza , ze mam 173 wzrostu to nie wyobrazam sobie mniej.
Mysle, że cos tam pozniej zredukuje ale najwyzej 3-4 kg nie wiecej ;)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja u takich fitnesek jak ty to nie ma porownania do takiej zwyczajnej osobki jak ja ktora za wiele sportowo czy miesniowo nie dziala-raczej wcale nie dziala :). Ja mam 168 cm ostatnio nawet 167 jak mnie mierzyli rozmiarowki sa rozne na wyzsze osoby pewne rzeczy w r.34 beda mialy za krotkie rekawy czy nogawki ja akurat z moim niskawym wzrostem sie wpasowalam choc czasem musze cos przerabiac w spodniach zwlaszcza pas mam zwykle za luzny jak dol jest dobry. Mi tak jak teraz odpowiada i ciesze sie ze utrzymuje wage ale chce zdrowiej sie odzywiac na wiosne i wiecej ruszac.Dzis wadlo duzo warzyw wiec jetem zadowolona no i slodkosciom sie oparłam :)
Ogólnie jednak nie czuje sie taka drobna, mam troche skrzywiony obraz siebie ciagle wydaje mi sie ze mam za grube nogi albo ramiona i niewazne jaki rozmiar widze. Inni widza we mnie "chudzinke" a ja postrzegam sie inaczej niby jestem zadowolona ale nie widze chyba tego co inni moze po duzej utracie wagi tak jest? Tez tak miłaś Gaja? Tez duzo schudlas to moze sie podzielisz doswiadczeniami w tym temacie:)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja u takich fitnesek jak ty to nie ma porownania do takiej zwyczajnej osobki jak ja ktora za wiele sportowo czy miesniowo nie dziala-raczej wcale nie dziala :). Ja mam 168 cm ostatnio nawet 167 jak mnie mierzyli rozmiarowki sa rozne na wyzsze osoby pewne rzeczy w r.34 beda mialy za krotkie rekawy czy nogawki ja akurat z moim niskawym wzrostem sie wpasowalam choc czasem musze cos przerabiac w spodniach zwlaszcza pas mam zwykle za luzny jak dol jest dobry. Mi tak jak teraz odpowiada i ciesze sie ze utrzymuje wage ale chce zdrowiej sie odzywiac na wiosne i wiecej ruszac.Dzis wadlo duzo warzyw wiec jetem zadowolona no i slodkosciom sie oparłam :)
Ogólnie jednak nie czuje sie taka drobna, mam troche skrzywiony obraz siebie ciagle wydaje mi sie ze mam za grube nogi albo ramiona i niewazne jaki rozmiar widze. Inni widza we mnie "chudzinke" a ja postrzegam sie inaczej niby jestem zadowolona ale nie widze chyba tego co inni moze po duzej utracie wagi tak jest? Tez tak miłaś Gaja? Tez duzo schudlas to moze sie podzielisz doswiadczeniami w tym temacie:)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Witajcie :)
Troszkę mnie nie było, ale po świętach od razu miałam urlop wiec korzystałam z pogody na maksa :)
Urlop nie jest najlepszym czasem na trzymanie diety więc nawet nie bede komentować :)
Teraz jest najlepszy czas na pozbycie się zbędnych kilogramow, bo warzywa coraz tansze i coraz smaczniejsze i pogoda zachęca do ruchu.
Podsumowując marzec na wadze bez zmian a biegowo 145 km
Plany na kwiecień biegowo 160 km - pilnowac michy i jesc zdrowo :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Trzymam kciuki za powodzenie Twoich planów :) Dobrze, że jest ktoś kto tu jeszcze zagląda :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
U mnie akurat chudzinki nie widza. Mam swiadomosc posiadania dosc nabitych ud ;) moze brzuch jest dosc szcZupły.
Co do postrzegania siebie to tak jak piszesz ....ile nie zrobisz zawsze masz skrzywiony obraz siebie.
Ja w tym miesiacu plan na lepszw żywienie choc ostatnio apetyt marny u mnie.
Aaa i wygrałam buty do biegania. Zglosilam swoje uczestnictwo na fb i butki za prawie 600 zl są moje. Nawet nie wiedzialam tylko znajoma mi napisała bo jest przedstawicielem firmy. Szok.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja, no brawo, super :). Restina 160 km... szacunek. Dla mnie na stres jedynym lekarstwem jest właśnie bieganie i muszę do tego wrócić. Na początek u siebie za domem (bo dziecka śpiącego samego nie zostawię) ale mam spory kawałek więc dam radę i w głowie mi się nie zakręci ;). Tymczasem nieustająco planuję stepper, ale jakoś bez efektów. Na wadze tylko 0,5 kg mniej, smutno ale wiem jakie popełniam błędy a to już połowa sukcesu. Chcę zrobić mężowi niespodziankę i umówić się z nim na randkę :D, wreszcie bez dzieci, pracy itd. Na tą okazję znalazłam sobie fajną sukienkę ale krój jest wymagający i chyba ją zamówię już teraz to będę miała bat nad sobą :). Do długiego weekendu majowego planowałam zejść do 54 kg, ale to już chyba mało realne... Tym niemniej walczę dalej! - może nawet wreszcie poćwiczę ;P
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja, no brawo, super :). Restina 160 km... szacunek. Dla mnie na stres jedynym lekarstwem jest właśnie bieganie i muszę do tego wrócić. Na początek u siebie za domem (bo dziecka śpiącego samego nie zostawię) ale mam spory kawałek więc dam radę i w głowie mi się nie zakręci ;). Tymczasem nieustająco planuję stepper, ale jakoś bez efektów. Na wadze tylko 0,5 kg mniej, smutno ale wiem jakie popełniam błędy a to już połowa sukcesu. Chcę zrobić mężowi niespodziankę i umówić się z nim na randkę :D, wreszcie bez dzieci, pracy itd. Na tą okazję znalazłam sobie fajną sukienkę ale krój jest wymagający i chyba ją zamówię już teraz to będę miała bat nad sobą :). Do długiego weekendu majowego planowałam zejść do 54 kg, ale to już chyba mało realne... Tym niemniej walczę dalej! - może nawet wreszcie poćwiczę ;P
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja gratuluje wygranej :yipi:
U mnie wczoraj 5 km biegania, organizm musi sie przestawic na bieganie w cieple, bo mimo ze wyszlam po 19 to i tak zapociłam się jak prosiak :)
Jedzeniowo wczoraj całkiem nieźle choć do ideału jeszcze troche brakuje :)
Dzis jest trochę chłodniej także w planach dłuższe bieganie :)
Miłego dnia
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Brawo Gaja :) Fajnie tak wygrać coś niespodziewanie i to za tak atrakcyjną kwotę :)
Dziewczyny, dobrze że jesteście, że ktoś tutaj zagląda :)
U mnie dietkowo na razie bez szału. Staram sie trzymać swoich założeń, ale co chwilę jakaś pokusa. Dzisiaj przyniesiono mi do pracy... sernik w polewie z białej czekolady. Jak żyć?!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Brawo Gaja :) Fajnie tak wygrać coś niespodziewanie i to za tak atrakcyjną kwotę :)
Dziewczyny, dobrze że jesteście, że ktoś tutaj zagląda :)
U mnie dietkowo na razie bez szału. Staram sie trzymać swoich założeń, ale co chwilę jakaś pokusa. Dzisiaj przyniesiono mi do pracy... sernik w polewie z białej czekolady. Jak żyć?!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
kaczuszka20 ojoj , serniczek mowisz ??? Ale bym musiała ze sobą walczyć żeby nie zjeść . Uwielbiam ciasta a sernik zwłaszcza :)
U mnie wczoraj jedzeniowo całkiem nieźle a biegowo 6 km. Miało być dłużej ale nie miałam jakoś weny :)
Miłego dnia
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
u mnie jedzeniowo nie bez pewnych grzeszków, ale i tak raczej OK.
Wczoraj nie ćwiczyłam, ale dzisiaj udało mi się zabrać za krótki zestaw na ręce i trochę się podłamałam bo nie udało mi się go w pełni wykonać w zalecanym tempie. Miałam co prawda ciężarki 1kg a nie zalecane 0,5 kg ale wymiękłam. W sobotę kolejna sesja na ręce. A dziś wieczorem może na stepper wskoczę.
Miłego!!!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Polarna ja pamietam jak 1 lg zaczynalam i jak ciezko mi było ;) wbrew pozorom najwiecej uzywamy bicepsa ale reszty mięśni ramion raczej w mniejszej intensywnosci. Nie wspomne o tricepsach, ktore dopiero teraz jakos sie wzmocnily a tak byly moją bolaczka.
Ja dzis 5 godzin odrobilam treningow i mam dość.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
to chyba jedyny wątek, który tu jeszcze żyje :D
dziewczyny, co się stało z tym forum? Byłam tu kiedyś, bardzo dawno temu, gdy pisały tutaj Bes_xyfki, Triskell, emkr, luna, ewyo i kilka innych dziewczyn. Kiedyś to forum żyło, a teraz pustki :(
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Witajcie dziewczyny. Mnie też trochę nie było a to dlateg, że rodzinka pochorowała sie po świetach włącznie ze mną. Chciałabym zmienić dietę, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Może podpowiecie coś, macie jakąs sprawdzoną dietę, która działa?
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja, kiedyś ćwiczyłam z 3 kg i nie było problemu a teraz sflaczałam na maxa. Ręce dziś czuję ale cieszy mnie to. Co do tricepsów to właśnie z nimi mam duży problem i nie wiem czy powinnam ćwiczyć na ręce powiedzmy trzy razy w tygodniu czy może codziennie - Gaja liczę na podpowiedź :). 5 godzin treningu - chyba bym tego nie przeżyła... w obecnej kondycji pewnie nawet 1 godziny :).
Lorena, u mnie nie sprawdza się żadna specjalna, ściśle określona dieta. Najlepsza dla mnie to MŻ i tak też się staram, dodatkowo krok po kroku wprowadzam kolejne zmiany np. ograniczenie wypijanej kawy do dwóch dziennie i zastąpienie ich herbatami ziołowymi albo owocowymi bez cukru, wprowadzanie większej ilości zdrowszego jedzenia np. zamiast kanapki z żółtym serem na śniadanie czy płatków z mlekiem jem owsiankę (trochę posłodzoną) albo pełnoziarnistą kanapkę z białym serem i rzeżuchą, innymi kiełkami albo ogórkiem. I tak krok po kroku. Na kolację np. owoce, sałatkę lub jogurt. Nie odmawiam sobie wszystkiego bo wtedy znając siebie polegnę w momencie. Na mnie to działa bo dziś na wadze już 1,2 kg mniej :D. Muszę jeszcze przestać się ważyć co sekundę ;).
Pięknego weekendu :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Polarna ja tam jestem zwolennikiem ćwiczenia ramion nawet i 3 x w tygodniul jeśli nie katujesz ich godzinnym machaniem ciezarkami ;). Ja obecnie na silowni pracuje na 6 kg :) a na zajeciach max 2 kg gdyz ilosc powtórzeń i praca w rytm muzyki wymusza szybsze tempo a wiec czuc 2 kg jakby to bylo te 6 ;)
I masz racje nie waz sie tyle :P mi troszke waga poleciala ale u mnie to norma raz wiecej a raz mniej ale optymalnie trzyma sie swego :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Polarna a czy są produkty których nie jesz wogóle np. słodycze czy alkohol, czy poprostu jesz wszystko, ale się pilnujesz? I czy liczysz kalorie, ile jesz posiłków dziennie?? I czy jesz aż sie najjesz i masz określoną porcję??
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Witajcie
U mnie sobota pracująca ...niestety ale po pracy planuje pobiegać - ciuchy już mam ze sobą także nie ma przebacz :)
Na forum rzeczywiście jest pusto , ale nie ma co sie dziwić, każdy zabiegany. Ja też nie wchodzę tu zbyt regularnie
lorena ja nie mam jakiejś specjalnej diety :) Tak jak Polarna staram się mniej zreć i zwracać większą uwagę na to co jem .
Zjadam ok 5-6 posiłków dziennie, jem mniej a częściej . Staram się mniej wiecej pilnować ilości zjedzonych kalorii . Odstawiłam tłuste i ciężkie jedzenie, nie jem kiełbas, czy innych tłustych wędlin, z mięsa w zasadzie tylko kurczak lub indyk , ale nie za często bo ostatnio jakoś nie mam chęci na mięsne obiady :) Bardzo często na obiad mam zupę ( uwielbiam zupy ) albo rożnego rodzaju kasze z dużą ilościa warzyw .
Lubie też gotowane ziemniaki :-P W weekend jak jestem w domu lubie sobie na obiad zrobic gotowane ziemniaki z sadzonym jajkiem :)
Kiedyś przez miesiąc próbwałam catering dietetyczny ale u mnie się nie sprawdził , jestem średnioowocowa :P Nie lubie większości owoców "tropicalnych " a w menu cateringowym często się takowe pojawiały, Nie zawsze też miałam ochote na konkretne danie ,poza tym ilość spożywanych kalorii i rodzaj posiłków w ciągu dnia dobieram też pod kątem tego czy będe ćwiczyć czy nie ,więc mając catering , w dni aktywności musiałam sobie i tak coś dokupić do jedzenia .
Teraż będzie łatwiej jeść lżej ze względu na pogodę i spadające ceny warzyw i owoców . Pomidory będę jadła na kilogramy :D
Miłej aktywnej soboty
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Witam serdecznie :)
Wracam na drogę diety :) Do końca roku przydałoby sie z 20 kg zrzucić. Mam nadzieję, że się uda i że więcej osób wróci na forum, by się wzajemnie wspierać :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Witam serdecznie :)
Wracam na drogę diety :) Do końca roku przydałoby sie z 20 kg zrzucić. Mam nadzieję, że się uda i że więcej osób wróci na forum, by się wzajemnie wspierać :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Gaja, dzięki. Będę ćwiczyć 3 razy w tygodniu. A przynajmniej postaram się :). Wahania wagi to chyba norma u większości, u mnie głównie na plus mam wrażenie :).
Lorena - nie mam żadnej doprecyzowanej diety. Staram się jeść 4-5 posiłków dziennie, raczej niczego sobie nie odmawiam, choć wiem że powinnam. Staram się panować nad słodyczami i raczej ich ostatnio nie jem, chociaż przed chwilą zjadłam kawałek ciasta drożdżowego ze śliwkami, które wczoraj upiekłam. W związku z tym nie zjem już drugiego śniadania i ograniczę np. obiad. Często mi ostatnio wpada kieliszek wina czy piwko wieczorne (wtedy staram się rezygnować w miarę możliwości z kolacji). Ale ogólnie `grzeszki` staram się popełniać coraz rzadziej :). Próbowałam liczyć kalorie ale już zrezygnowałam bo albo liczę za dużo na wszelki wypadek, albo o czymś zapominam itp. Dla mnie to jedyna dieta, którą potrafię utrzymać dłużej niż 3 dni ;).
Restina podziwiam za to bieganie- super. Też by mi się przydało i to nie tylko ze względu na figurę ale na stres. Coś mam ostatnio problemy z dorastającym (13 l.) synem i kosztuje mnie to sporo nerwów...:(.
Beagnieszka razem zawsze łatwiej, a 20 kilo przez prawie 9 miesięcy to dobry plan :).
U mnie weekend trochę słabiej bo wczoraj grill, dwa kawałki ciepłego ciasta drożdżowego i winko, ale nie jest źle bo dziś na wadze 56,4kg. Super!!!
Mam nadzieję za tydzień zobaczyć kilogram mniej, czego Wam również życzę.
Miłego dnia