-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej wam :)
Czytam was caly czas ale weny brak na pisanie. W ogole ostatnio przez chorobe mamy jestem strasznie rozbita i rozkojarzona. Nawet kompketnie o swietach nie chce mi sie myśleć. Bym mogla zjesc kanapki ...takie mam nastawienie na ten rok :/
Generalnie tez jak juz cos zrobie to bede starac sie lzwjsze wersje. Salatki bez majonezow itp. Jedynie ciasta to musza byc dobre i pod dzieciaki ;)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja tez nie mam weny na swieta.Musimy z mezem sie w przyszlym roku wyprowadzic czas goni a ciezko znalezc odpowiednie miejsce za dobrq cene ehhh.... a jak mama sie czuje? ja juz po obiedzir. Wogole w tym tyg stradznie jestem glodna niby najem sie a za 30 minit bym dalej jadla.... caly dzieb walcze by sie nie nazrec. @ do niedzieli niby ma byc ale wiadomo roznie to bywa wiec chyba to powoduje glod bo diete mam teraz wieksza 1300kcal a nie 1200 jak przez ostatnie 2 tygodnie. Godzinny spacer z wozkiem zaliczony to prawie jak cwiczebia z ibciazeniem bo cora ok 9kg i wozek tez swoje wazy
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Mama czuje sie zle. Nadal nic nie poszlo do przodu. Ciagle nie ma jakis wynikow i wszystko jest przekładane. Dla mnie to jakas paranoja zeby w ciagu 2 mcy nie miec wszystkich badan i robic na raty. Po co jest ta karta onkologiczna szybkiego dzialania to ja nie wiem.
Takze tym bardziej nie mam checi na święta.
Mama chudnie, bierze coraz wieksze dawki lekow przeciwbolowych i plastrów z opium. Działają coraz krócej a jej zycie teraz to taka wegetacja.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
U mnie też mało czasu. Wybaczcie, że tak rzadko się odzywam. Z waga stoję w miejscu (tak można powiedzieć gólnie - bo raz więcej raz mniej, ale wszystko stoi w tych samych miejscach).
Gaja - nie wiem co mam napisać, jak czytam co piszesz - to od razu przypomina mi się moja mama i mam łzy w oczach. Nie do końca wiem co przezywasz - bo każda historia jest inna i każdy przezywa wszystko na swój sposób - ale mocno trzymam kciuki za Ciebie, za mamę i oby wszystko się dobrze zakończyło.
Berni - ja sobie każdego dnia powtarzam, że dziś poćwiczę - ale co przychodzę do domu po pracy - to po prostu nie mam siły, a jeszcze tyle innych rzeczy jest do ogarnięcia - że po prostu nie ćwiczę.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
zaczelam cwiczyc lecz po rozgrzewce cora wstala i koniec..... w sumie checi srednie. ale jestem ciagle glodna przed @ noe na slodkie czy tzw smaki ale.poprostu wszystko bym kadla.i jadla......smakuje wam ciemne pieczywo? ja zjem gora ze 2 dni i jakos mi nie podchodzi.... tyle dobrze ze kocham ryz ciemny i makaron. takze zawsze jakies pocieszenie:-)
gaja-tak.mi przykro . mam nadzieje ze jednak wszystko ruszy do przodu:-) trzeba byc dobrej mysli bo negatywnymi czy smutkiem to ci nie pomoze a zaszkodzi..sama tak mam ze nie pozwalam sobie na dol bo jakntylko to zrobie od razu siada odpornosc i jestem chora....
never-grunt ze.nie jest zle.:-)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
dziewczyny mnie dopadła okropna@ wiec nawet sie nie waze ale od dwoch dni jem zdrowo i niewiele bo mnie mdli. Przed @ tez mam smaki i miałam dzień ze jadłam słodycze w duzej ilości a teraz 2 dni jak sie zaczela to tylko woda i sok marchewkowy. Co do pieczywa ciemnego to uwielbiam w kazdej postaci ale teraz jem malo wegli prawie wcale wiec raz na jakis czas grahamka wpadnie.
never jak jest w miejscu to nie jest żle jak juz bedziemy za idealne to tak smutno bedzie bo do czego tu dalej dążyc? :)
gaja- jestesmy z tobą bądż silna
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
dziewczyny mnie dopadła okropna@ wiec nawet sie nie waze ale od dwoch dni jem zdrowo i niewiele bo mnie mdli. Przed @ tez mam smaki i miałam dzień ze jadłam słodycze w duzej ilości a teraz 2 dni jak sie zaczela to tylko woda i sok marchewkowy. Co do pieczywa ciemnego to uwielbiam w kazdej postaci ale teraz jem malo wegli prawie wcale wiec raz na jakis czas grahamka wpadnie.
never jak jest w miejscu to nie jest żle jak juz bedziemy za idealne to tak smutno bedzie bo do czego tu dalej dążyc? :)
gaja- jestesmy z tobą bądż silna
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Dziś poczułam się lepiej więc weszłam na wage a tam 57,4 kg :)Widać ze jak sie nie skupiam tak bardzo na odchudzaniu nie waze obsesyjnie to samo spada powoli bez napinki :)Ciesze sie oby tak dalej
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Mama 57,4 - jak ja bym chciała tyle zobaczyć.... chyba bym do sufitu podskoczyła! Gratuluję :) Ty dążysz do jakieś wagi, czy po prostu chcesz mieć w okolicach 57? Chyba zadziałałaś na mnie mobilizująco!
Mama, Malinka - co do @ - też teraz miałam taka okropną, co na słodkie ciągnęło - ciężko, bo to jest takie MUSZĘ, że muszę i nic nie zrobisz - mi bardzo trudno odmówić i poradzić sobie z takim napadem - przynajmniej w ostatnim czasie...
Szukam jakiejś trwałej mobilizacji - jeszcze w tym roku, nie chce, że "od nowego". Chcę jak najszybciej.. niby "stojąca w miejscu waga" nie jest taka zła - ale jak popatrzymy na to z tej strony - ze najpierw idzie w górę o kilo, półtora - a potem ja walczę , żeby wrócić do tego co było - to nie jest już tak kolorowo. Męczące to..
Wiem, że problem tkwi w tym, że nie ćwiczę.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
never chce mieć w okolicach 57 choc pewnie jak bedzie 57 to bedzie mie korcic do 56,9 hehe jak jestem caly czas w dążeniu do celu to jest ok a jak juz spoczne na laurach to różnie bywa. Jestem pewna że nadejdzie u ciebie moment takiej mobilizacji ze waga znów ruszy potem znów jest przestój bo organizm zada odpoczynku ja tak mam a im nizsza juz waga tym okresy przestoju są dłuższe a spadki mało spektakularne walka okazdy gram tak naprawde.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
never chce mieć w okolicach 57 choc pewnie jak bedzie 57 to bedzie mie korcic do 56,9 hehe jak jestem caly czas w dążeniu do celu to jest ok a jak juz spoczne na laurach to różnie bywa. Jestem pewna że nadejdzie u ciebie moment takiej mobilizacji ze waga znów ruszy potem znów jest przestój bo organizm zada odpoczynku ja tak mam a im nizsza juz waga tym okresy przestoju są dłuższe a spadki mało spektakularne walka okazdy gram tak naprawde.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej Dziewczyny,
gaja - trzymaj się dzielnie kochana, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze...dużo siły Wam życzę!
never - u mnie jest identycznie, wracam po pracy i nie daje rady już ćwiczyć, teraz przygotowania do świąt, więc nie wyrzucam sobie, że nie daje rady się zmotywować, może tak nie cisnę, bo udaje mi się trwać w diecie i mam spadek (powolny, ale ciągły)
masz rację, lepiej nie odkładać zmian na "w nowym roku" tylko zacząć od teraz...do świąt mamy jeszcze cały tydzień może w tym jakoś odnajdziesz motywację, trzymam kciuki.
mama - podziwiam :grin: też bym już chciała zobaczyć 57, ale jeszcze trochę muszę poczekać ;-)
malinkaa - teraz nie jem żadnego chleba, ale ciemny bardzo lubię, mój ulubiony z osiedlowej piekarni nazywa się ziarnowit czy jakoś tak, taki pełnoziarnisty 100%, drugi chleb to czasami czystoziarnisty, który nie ma praktycznie mąki albo jakieś minimalne ilości :shock: ale on bardzo się kruszy i okazjonalnie go jadam... musisz wypróbować sobie kilka różnych rodzajów, może akurat trafisz na któryś co Ci zasmakuje
Miłego weekendu
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama gratulacje takiej wagi:-) zzera mnie zazdrosc.Ja wczoraj mialam zarloczny dzien wszystko co bylo pod reka i do tego slodkosci ehh dzis juz lepiej mam nadzirjr ze wracam na dobre tory apacer zaliczylam ze 40 minut z wozkiem ciekawe ile kcal sie wtedy spala z takim 9kg obciazeniem plus wozek. Probowalam rozne chleby i jako tako znaczy sie swiezy dobry ale nastepnego dbia juz niekonoecznie a szkoda mi kupowac bo tylko ja jadam ciemne pieczywo bo maz noe lubi. W sumie z bialym pieczywem to samo mam swieze.pycha a nastepnego dnia jiz mi noe podchodzi. Corka z mezem spia a ja soiedze ze zluszczajcymi skarpetkami wiec na swieta bede tracic skore hehe ale co tma dopiero dzis udalo mi sie usiasc bo trzeba 90minut z tym byc a wiecie jak z dzieckirm trudno
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka - mały kopniak za wczorajsze słodkości ;-) fakt takie chleby na następny dzień już nie są zbyt apetyczne...fajne jest u nas to, że akurat te chleby o których pisałam są sprzedawane na wagę, więc nawet jakbym wzięła 2 kromki to by sprzedali :grin:
wyrwałam się dziś ze świątecznych przygotowań do fryzjera....właśnie wróciłam i teraz tak mi się nic nie chceeeeeee.......
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka- u mnie tez nikt nie je takiego pieczywa dlatego zamiast chleba jak juz mnie najdzie ochota kupuje grahamke lub inna ciemna bułeczke w sprawdzonej piekarni.Mnie pewnie tez w koncu najdzie "zarłoczny dzień " :) Przed @ wpadły 2 zarłoczne dni pod rzad.
bernii- mnie sie udało wczoraj wyrwac do kosmetyczki i zrobic paznokcie coz to byla za cudowna chwila tylko dla mnieee eh
Dzis jak na weekend całkiem dobrze bilans kaloryczny narazie super . Jeszcze tylko pare godzin dnia i moze weekend nie zejdzie na zarciu hehe
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka- u mnie tez nikt nie je takiego pieczywa dlatego zamiast chleba jak juz mnie najdzie ochota kupuje grahamke lub inna ciemna bułeczke w sprawdzonej piekarni.Mnie pewnie tez w koncu najdzie "zarłoczny dzień " :) Przed @ wpadły 2 zarłoczne dni pod rzad.
bernii- mnie sie udało wczoraj wyrwac do kosmetyczki i zrobic paznokcie coz to byla za cudowna chwila tylko dla mnieee eh
Dzis jak na weekend całkiem dobrze bilans kaloryczny narazie super . Jeszcze tylko pare godzin dnia i moze weekend nie zejdzie na zarciu hehe
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Bez ćwiczeń to się nie da - bo efekt jojo i nie daj boże jeszcze wisząca skóra... Ważne jest, żeby odchudzać się z głową i dbać o własne ciało. Oczywiście ogromna rolę odgrywa też dieta. Ja od razu się zapisałam do trenera. Ułożył mi plan ćwiczeń i dietę. No i już po 4 miesiącach jest mnie 10 kg mniej :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny , ja dzis byłam załatwiac sprawy w pracy przed powrotem i wszyscy sie pytali jak to zrobiłam że tak wyglądam, koledzy zartowali, że mnie nie widac prawie :) to motywujące i mile było .
mariolka123- gratuluje sukcesu, jednak posiadanie trenera i ułozekosmnie diety to nie jest gwarancja braku efektu jojo , znam wiele osob ktre były na diecie dobranej i miały trenera potem schudły ładnie ale jojo tez je dopadło. Trener i dobrana dieta jest na jakis czas wazne całe zycie zyc zdrowo i wyjsc chocby na spacer ale systematycznie a nie kilka miesiecy siłowni a potem koniec a duzo osob tak ma nie mowie ze ty oczywiscie. Dziewczyny osiagneły tu duze sukcesy i własciwie to teraz mamy kosmetyczne poprawki i trzymamy forme :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny , ja dzis byłam załatwiac sprawy w pracy przed powrotem i wszyscy sie pytali jak to zrobiłam że tak wyglądam, koledzy zartowali, że mnie nie widac prawie :) to motywujące i mile było .
mariolka123- gratuluje sukcesu, jednak posiadanie trenera i ułozekosmnie diety to nie jest gwarancja braku efektu jojo , znam wiele osob ktre były na diecie dobranej i miały trenera potem schudły ładnie ale jojo tez je dopadło. Trener i dobrana dieta jest na jakis czas wazne całe zycie zyc zdrowo i wyjsc chocby na spacer ale systematycznie a nie kilka miesiecy siłowni a potem koniec a duzo osob tak ma nie mowie ze ty oczywiscie. Dziewczyny osiagneły tu duze sukcesy i własciwie to teraz mamy kosmetyczne poprawki i trzymamy forme :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama.a gdzie ty pracujesz? za biierkiem? ale.to zlecialo jeszcze niedawbo czytalam jak cwiczysz po 3 godz dzienie czylinspacerybstep itp a ja czekalam az zaczne sie rusza c a tu juz moja cora 8 miesiecy ma a ty wrqcasz do pracy.u mnie jako tako jak @ noe bylo tak nie ma ale.czekam bo ostatnio mam noeregulatne tylko sie denerwuje coraz nardziej...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
zwazylam sie z ciekawosci i waga spadla takze az zachcialo mi sie na spacer isc ale mimo ubrania leginsow pod gacie i tak popizgalo mi po udach musze grube rajtki kupic. zabieram sie za obiad zanim cora jeszcze spi. fajnie jakby co do soboty spadlo.bo jestem na innnym forum na akcji i podajeny w soboty wage
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej, gratuluje malinkaa super ze spada . U mnie tez fajnie bo utrzymuje sie ok 57,4 kg :) Dzis tez dietetycznie i spacerku godzinka.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
hoł hoł hoł mery chrismes:-)ja angine mam takze zdycham+@wiec same rozumiecie ze przygotowan na swieta brak.... tyle dobrze ze do tesciow jedziemy. Upieke jedynie nowybsernik zapowiada sie niezle bo z nutellaaa:-) juz 4 tydz z dieta ewki ch. jak narazie spadlo w zasadzie bez wiekszego trudu czy wyrzeczen jakies 2.5kg ale co najwazniejsze nie mam napadow wilczego glodu i smakow mega slodyczowych oczywiscie co jakis czas zjem cos slodkoego ale w pore powiem stop takze to jestvsukces bo.koja glowa wkoncu odpoczela.od katowania sie myslami typu-odchudzammsienod jutra wiec dzis zre wszystko co popadnie czy tez odchudzanie nie ma sensu i najem.sie co mam pod reka. takze z czystym sercem.polecam
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka super efekt. Fajnie ze dobrałas fajna do siebie diete. U mnie tez ok dzis już było 57,1 kg także mam o czym marzyłam choc myslalam ze jak mi sie to uda to beda jakies fajerwerki a tu jakos nie podniecam sie za bardzo. Moze zyje powrotem do pracy. Niektórzy mi powiedzieli ze strach przy mnie stanac zeby nie przewrócic hehe ale duzo było pozytywów dopytywali jaka dieta i w ogole zebym nie mowiła ze dziecko dopiero urodziłam bo mnie znienawidza jak lewandowską heheh takie zarciki ale miłe i dodajace skrzydeł. Wymieniłam garderobe na mniejszą waże 14 kg mniej niz w ogóle przed samą ciążą kiedys było na górze M na dole L teraz jest wszędzie xs wiec róznica jest jak mnie ktos długo nie widział. Ja juz sie przyzwyczaiłam.
Zdrowiej malinkaa
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka super efekt. Fajnie ze dobrałas fajna do siebie diete. U mnie tez ok dzis już było 57,1 kg także mam o czym marzyłam choc myslalam ze jak mi sie to uda to beda jakies fajerwerki a tu jakos nie podniecam sie za bardzo. Moze zyje powrotem do pracy. Niektórzy mi powiedzieli ze strach przy mnie stanac zeby nie przewrócic hehe ale duzo było pozytywów dopytywali jaka dieta i w ogole zebym nie mowiła ze dziecko dopiero urodziłam bo mnie znienawidza jak lewandowską heheh takie zarciki ale miłe i dodajace skrzydeł. Wymieniłam garderobe na mniejszą waże 14 kg mniej niz w ogóle przed samą ciążą kiedys było na górze M na dole L teraz jest wszędzie xs wiec róznica jest jak mnie ktos długo nie widział. Ja juz sie przyzwyczaiłam.
Zdrowiej malinkaa
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama a jaflas cos specjalnie mniej zeby tak spadlo? dzis oficjalnie dobilam do wagi sprzed ciazy czyli 65.2kg a corcia ma.8 miesiecy:-) takze powoli a sukcesywnie i jestem zadowolona. Cel ogolny realny to 62kg powolutku moze sie do marca pojawi. Jeszcze mi zostal miesiac wykupionej diety ale jadlospisy sobie zapisuje wiec bede sie tego trzymala:-) dzis mam kryzyz doszedl katar i czuje sie fatalnie
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Malinkaa-super wyniki masz i kto powiedzial ze tylko lewandowska czy kate middelton mogą swietnie wyglądac po ciąży. Wykrety ze one mają sztab ludzi nianie i pieniadze to tylko tłumaczenia. Nie ma rzeczy niemozliwych kazda kobieta moze to zrobic i jestesmy na to dowodem. Nie trzeba chodzic na siłke i jeść nasion goi tylko poprostu zyc zdrowiej. Jestem z nas dumna :) M iw pracy mowia ze wygladam jakbym nigdy nie rodziła a tu 2 dzieci mam w tym jedno takie małe jak sie chce to wszystko mozna. Super ze tak konczymy ten rok. U mnie dzis na wadze 56,9 !!! Chyba ten wir przygotowań tak działa .
Dziewczyny zycze wam wszystkim udanych swiat , ja w zwiazku z załobą mam cięzkie swieta i smutne , gaja jak mama? Pewnie twoje swieta tez nie beda takie jak kiedys. Ale trzymaj sie cieplo!!
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Mama niestety nadal nic nie wiemy, zniw kolejne badania i brak wynikow bo przeciez ojres swiateczny to sie nie spieszy nikt. Takze dalej trwamy w niewiedzy a mama nadal nie podjela leczenia:(. Do tego lekarka z Poznania zaczela sie wycofywac z prowadzenia mojej mamy bo niby robi specjalizacje na rakanpiersi i tym bedzie sie zajmowac mimo iz na raka jelita do tej pory byla prowadzaca. Mam wrazenie ze walimy glowa w mur. Ze cofamy sie w tyl3. W tym kraju opieka i leczenie pacjentow z nowotworami to jakis smiech ma sali. Ponad 2 mce nic nie ruszylo, kompletnie nic :(.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
juz sie lepiej czuje choc nos zatkany wmega meczy ale spacer zaliczony wiec nie jest zle. wczoraj pojadlam oj sporo ape glownie slodkosciowo bo jak pisalam sledzie karpie.barszcze.nie dla mnoe bo nie przepadam ale za to ciasta jak najbardziej. Dzis walcze zeny nie dojesc ptysi.....
gaja az strach chorowac.bo leki sa.lekarze sa.ale wszystko noe wspolgra razem.... wiadomo.kaska jakby pieniadze mega duze byly to by leczenie ruszylo ehh
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
juz sie lepiej czuje choc nos zatkany wmega meczy ale spacer zaliczony wiec nie jest zle. wczoraj pojadlam oj sporo ape glownie slodkosciowo bo jak pisalam sledzie karpie.barszcze.nie dla mnoe bo nie przepadam ale za to ciasta jak najbardziej. Dzis walcze zeny nie dojesc ptysi.....
gaja az strach chorowac.bo leki sa.lekarze sa.ale wszystko noe wspolgra razem.... wiadomo.kaska jakby pieniadze mega duze byly to by leczenie ruszylo ehh
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
hej malinka u mnie podobnie tez nie przepadam za takim jedzeniem wiec wpadło głównie troche ciasta ale w koncu to swieta. Jutro juz odpuszczam jedzonko a od srody dieta w pelni bo do pracy chce wrocic w dobrej formie albo i w lepszej heheh a wracam 3 stycznia wiec bede miała czas spalic swiateczne pysznosci. Dobrze ze przez dwa dni nie da sie jakos przystyc specjalnie :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej dziewczyny i wreszcie po swietach. Jak u was bilans u mnie nie tak żle. Dzis na wadze 57 ,8 kg czyli chyba nic nie przytyłam te 400 gramów wiecej to ewnie jeszcze zalega cos w jelitach i woda heheh w kazdym razie nadal 57 z przodu hurrraaaa dzis mały detox poswateczny i wroci moje 57,4 mam nadzieje lub mniej ...
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
heja mama 400g to.super tez stawiam ze to nadwyzka w jelitach. u mnie 700g na plusie tez stawiam ze to pelne jelitka tym bardziej ze przed spaniem pozarlam mega duzo ciasta znaczy sie dojadlam ciasto. dzis spoko jakos.poszlo
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Ja w sumie na plus to moze z 200g a zarlam jak prosie ale tez biegalam ;). Nie dalam sie lenistwu mimo wszystko. Na Sylwestra tez biegne na 10 km w biegu wiec aktywnie spedze. Ale pozniej w planach winko, sery, bagietki i obzarstwo haha
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
wkoncu po.angonie zostalo wspomnienie ale przerwe.w cwiczeniach juz z 10dni tak mi sie niechce ruszyc dupki.... w niedziele sylwek kiecka czeka mam.nadzieje ze nie bedzie brzuch tyczal. Jakbym chciala chciec cwiczyc brakuje mi tego alr meeega lenia mam....gaja no tak biegaczko spalilas co pozarlas nie to co ja.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
gaja zmotywowalas mnie i pocwiczylam ewke metamofroze dzis czuje kazdy miesien ale bylo warto. Wogole zauwqzylam ze umiem fajnie ruszac miesniami posladkow az popadlam w zachwyt i gapilam sie na tylek jak sie rusza fajnie hehe taki jedrniejszy wkoncu od lipca cwicze raz czesciej raz rzadziej ale rezultat jest;-)waga juz wrocila do normy takze w sumoe w sweita nie przytylam.:')dzis na obiad ciemny makaron z pieczarkami fasola.i mozarella. Juz tak idealnie nie trzymam sie diety ale wskazowek jak.laczyc co laczyc i ile ma wypasc na 1.porcje.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
hej dziewczyny widze ze pięknie się trzymacie, malinka tez sie lubie na siebie pogapic odkad wygladam fajnie :) to po prostu narazie dla mnie nowosc wiec musze sie napatrzec. U mnie na wadze dzis 57,2 kg czuje sie cudnie.
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Duzo silnej woli zycze laseczki w nowym roku a dzis bawta sie pijta i tancujta do upadlego hehe:-) My idziemy do znajomych.Pierwszy sylwester z nasza.coreczka 8 miesiecy ma:') pewnie wrocimy przed polnoca bo.mala.bedzie chciala.spac ale co tam.Narazie dietkuje bo nie chce buc wzdeta jak.kiecke ubiore a obcisla jest. Wejscie.muai byc dobre a potem to popuszcze szelki bo i ciasto mam.i rolady z ogorkoem cebulka i serem i salatke z boczkiem....:-)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla was. Malinka dzis dieta nie obowiazuje nikogo ale jutro i pojutrze odpokutuje to :)
-
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama dobrze ze nie mam w domu slodyczy a ciasto dojedlismy na sylwka.bo szmaki sa. Trocje pocwiczylam ale.sioatra wpadla.i w polowie odpuscilam. Znowu zaczelam cwiczyc to waga idzie w gore mimo ze cm te same a nawet mniejsze..Wkurzajace to jednak jest