->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2

Sroda byla na plus. Czyli kolejny dzien przede mna. Zaczelam codziennie rano jesc nasiona chia z jogurtem i musem z owocow i latam do wc po 3 x dziennie heh. Zobaczymy jutro jak wagowo wykdzie. Bedzie 5 dzien wiec zapewne cos powinno byc widac ;)

Hejka. U mnie na wadze az 70.6 kg masakra jakas.. na sniadanie dwa jajka smazone bez tluszczu i pomidor kawa inka z odrobina mleka niskotluszczowego.. zobaczymy jak dalej bedzie. Ps nie moge znalezc miarki..

hej, u mnie na wadze 59,6 spodziewałam sie więcej po wczorajszej wyzerce. Wymiary chyba nie zmieniają
biust 86, talia 63, biodra w najszerszym miejscu 85, łydka 33, udo 47/8cm

Do tej pory szklanka wody z octem jabłkowym, inka z mała iloscią mleka, i jeszcze nie wiem moze makrelka z ogórkiem i cebulka ale to chyba pozniej bo tego zapachu nie da sie potem pozbyc :)wiec moze jakis omlet . Malinka ile masz wzrostu ?

waga 68kg myslalam ze bedzie wiecej bo tyle ile w siebie wpakowalam to zgroza.
talia-76
pepek-89
udo-58
lydka-33
ramie-27
brzuch w najszerszym miescu-94
cycki-99
Podcyckami-84
wzrost 174cm
narazie mdli mnie po wczorajszym i tlkonsobie filizanke kawusi zrobilam z odrobina cukru i mleko zwykle bo nie umiem u mnie na wsi kupic niskotluszvzowego.....
mama masz racje nie ma sensu cwiczyc mocno bo pierwsze dni czlowiek slabszy jest takze normalne porzadkizrobie i moze spacer a cwiczyc zaczne dopiero w weekend wkoncu 2 tyg.przerwy wpadlo. hak macie jakies.przepisy na salatki to dajcie zebym si3 nie zajajcowala hehe

Dziewczyny u mnie był ostry weekend (znowu), ale w ten najbliższy będę się pilnować (słowo). Przyszło mi trochę wagi, ale aktualnie ważę z powrotem: 65 - więc może do jutra (oficjalne ważenie) spadnie do ostatniej wagi. No najważniejsze, że się nie załamałam i cisnę dalej do przodu.

Trzymam kciuki za Waszą SB - dla mnie to jakaś czarna magia i wiem, że nie dałabym rady, więc bardzo Was podziwiam! :) U mnie w grę na chwilę obecną wchodzi tylko zrównoważone jedzenie, bez ograniczania się do konkretnych produktów.

I zdrowia w te coraz chłodniejsze dni :)

Hejka.
Zwazylam sie dzis i jest 2 kg mniej. Wiem, ze to poszlo i z jelit i woda wiec nie ma co sie ekscytowac.
Jak patrze na wasze wymiary ud to ja mam uda jak rakieta hahahhaa chyba 56 cm mam w udzie :P musze centymetr kupic bo ktos mi ruszyl i oczywiscie nie ma go tam gdzie powinien byc.

gaja ja to mam udzisko 58cm. jakbym sciasla kogos udami to zabic idzie hehe.
sniadanie-jajecznica z 2 jajek z cebula i troche musztardy do tego.mala kawa z mlekiem i cukrem. 2 sniadanie tonz 7 orzechow wloskich. na.obiad bedzie brokulowa na piersi

Malinkaa te uda to poglądowo bo w sumie mi sie rozbudowaly a ostatnio mierzylam moze z pol roku temu wiec moze byc więcej ;)

Hej dziewczyny narazie jest niezle rano makrela potem twarozek, jajko i kakao . Trzymajmy się tak dalej.
malinkaa przy twoim wzroscie te uda na pewno zle nie wyglądają ja mam 168 cm i u mnie taki obwód to byłoby sporo ale u ciebie pewnie są proporcjonalne i zgrabne.

mama a jaki twarozek jesz? i tak.sam? makrela tez sama? dojadlam brojulowa i i dziwo jesrem taka.pelna ze az sie dziwie wiec podwieczorek odpadnie bi salatka z.lodowej ogorka i fety.juz czeka w lodowce. caly dzien pada wiec zero sprzatania bo senny dzien nawet z cora uslam na 2 godziny

U mniie jeszcze wpadło ala gołąbki ale bez ryzu i zupa szpinakowa. Niestety malo plynow bo w pracy bylam

mala -to calkiem malo ci wpadło , a gołąbki z chudego mięsa? Moze tez zrobie ale z drobiowego mi nie smakują troche za suche.
malinka - same takie czesto jem jak nie mam czasu a teraz meble akurat zmieniamy i nie miałam czasu na nic bardziej finezyjnego. Makrele jem zawsze z cebulką wymieszaną musztardą i jogurtem lub majonezem light łyzxeczką. Wczoraj juz nic nie zjadłam bo zamieszania było z tymi meblami i jeszcze kolezanka wpadła. Ale nawet głodna nie byłam po tej makreli . Twarozek jakis niskotłuszczowy wybieram i tak jem. Za mało troche warzyw mi wpada musze nad tym popracowac.

mama pytam o twarozek bo tego noenjem to taki np almettce? moje ala bulki z jajek i twarogu sie piecza do tego szynka kurczak gotowany i pomidor. tez mnie zaciekawily te golabki. ja nawet zrobilam gulasz z kulki szynki wieprzowej bez zabielania oczywiscie i czesto jem mieso z gotowanym kalafiirem.

dzis szpinak chyba ze pieczonymi kotletami schabowymi.
nie wytrzymalam i sie zwarzylam i jest 0.5kg mniej pewbie to woda i zaleglosci jelitowe ale zawsze to motywuje:-)

U mnie dzis na wasze 70 kg wiec nie jest zle. Mieso z indyka tylko bardziej przyprawilam

mala.a ile mialas na starcie? bo chyba nie podawalas wagi i wymiarow. mi jakos indyk nijak nie podchodzi probowalam mielone i na gulasz i szynke ale wybitnie mi nie smakuje

Wczoraj mialam 70.6 miarki jeszcze nie znalazlam ale dzis kupie to jutro sie zmierze. Dzis wolne wiec bedzie lepiej

malinka twarożek taki nie almette tylko ser biały ziarnisty taki w kostce, lubie tez wiejskie serki.
Dziś omlet z 2 jajek i z plastrem chudej szynki i jogurt 0% wszystkiego hihih
ja sie nie wazyłam zwaze się może jutro rano

mala supet to w zasadzie spadlo ci tyle co mnie.mama zajajkujemy sie hehe. czuje sie lzejsza niby troche slaba ale nie jest zle. a jak wasze samopoczucie?

Hej.
Czwartek grzecznie przetrwalam. Dzis tez sie trzymam i nawet nie mam takich ciagut :). Od razu po brzuchu wifac spadek i diete ;) u mnie nie bedzie jakiejs rewelacji bo tez nie mam az tak bardzo z czego zrzucac w moim mniemaniu. Tez nie jest moim idealem figura Chodakowskiej heh. Kobieta to musi miec i udo i poslad ;)

U mnie waga pokazała 64.5kg - jestem bardzo zadowolona (mając na uwadze mój ostatni weekeend..)
Postanowiłam się też pomierzyć - porównując się do Was - w udzie mam 57cm (wzrost 165), i nie uważam, żeby to było jakoś dużo..? Serio Wam się wydaje, że to "kicioro" ? :P

jest teraz (było jakiś czas temu)
waga 64,5 (68,6) ~4kg
wzrost 165
szyja 33 (35)
ramię 28 (29)
biust 96 (98,5)
pod biustem 80,5 (85)
talia 81 (85,5)
brzuch 95 (101) (moja zmora)
biodra 103 (106)
udo 57 (59)
lydka 33,5 (34,5)

No, moje centymetry dupci nie urywają, ale jest zdecydowanie lepiej niż było :)

hej
Dziewczyny, fajnie poczytać, że się trzymacie, brawo! :-D muszę się przyznać, że moje wcześniejsze postanowienie o treningach poszło..... fakt nie przemyślałam tego właściwie, bo wczoraj miałam drobny zabieg chirurgiczny, nic takiego- drobiazg, ale niestety szwy w takim miejscu, że ćwiczyć się aż boję, więc nici z tego na dwa tygodnie...kurcze, jak to jest, że jak człowiek się dowiaduje, że czegoś nie może to od razu jakaś taka większa ochota na to i żal, że nie można :wink:
Poza tym czuję się fatalnie, bo lekarz przepisał mi leki, po których boli mnie głowa (kurcze na jedno pomaga, na drugie szkodzi).a wtedy wszystko się sypie. mam nadzieję, że organizm się przyzwyczai i będzie normalnie, bo kuracja na 4 miesiąc...a długo tak nie dam rady :-|
W zeszłym tygodniu z dietą zdarzały się jakieś wpadki, ale stale walczę. No staram się i nie odpuszczę.

Udanego weekendu Wam życzę!

U mnie okej na sniadanie inka z mlekiem i jajecznica z cebulką teraz zupa szpinakowa.. ciagnie do slodkiego ale sie nie lamie

Ja sie trzymam tez , głodna nie jestem ale na slodkie mam chec wiec zrobie kakao ze słodzikiem. Do teraz był omlet rano , makrela z cebulką i jogurt 0 %.
Never- wazne jak ty sie czujesz ze swoimi centymetrami. Tak jak napisała gaja ona lubi mieć pośladki i tylek a ktos inny będzie chudy a powie ze za gruby jest.Jak lubisz swoje udoa to bardzo dobrze. Ja zawsze miałam kopleks na punkcie moich ale zeby zeszło mi z ud to niestety zeszło tez z biustu i tyłka :( cos kosztem czegos. Mimo to czuje się kobieco i o to chodzi zeby lubic siebie. Mysle ze nie chodziło nam o to zeby oceniac ile cm to duzo czy malo bo dla kazdej co innego bedzie ideałem :)

Mama zgadzam sie cm to rzecz rozna i zalezy od wzrostu a takze od "kondycji" ktos moze miec 60 cm ale umiesnione a ktos inny z cellulitem. Tak samo waga co innego tluszcz a co innego miesnie ktore tez swoje ważą ;) musimy byc piekne same dla siebie a reszta niech mysli co sobie chce

Mama, Mała - zgadza się.
Ja generalnie chciałabym mieć mniej cm - i zarówno w brzuchu, pupie, rękach, talii jak i w udzie - ale nie uważam, żeby to była jakaś katastrofa :) Aczkolwiek tak jak piszecie - u jednego może to być sam cellulit, a u innego mięśnie. U mnie jest normalnie (ani cellulitu nie widać - chyba że ścisnę fest, ani mięśni jakiś ogromnych nie mam) - więc pewnie dlatego jest dla mnie ok :)

no dokladnie tez sie z wami zgadzam:-)ja np mam w zasadzie takie same uda jak przed ciaza a lepsza o wiele skore bo cwicze i widac niezla roznice:-) ale wiadomo chcialabym miec mniejsze no i ten brzuszek. po polidniu wpadl jogurt naturalny z kakao i odrobina cukru pudru a teraz schab z obiadu z salata ogorkiem i feta. gloda zbytnio nie czuje a smaki na slodkie sa wirc stabdard

liczylam na jakis spadek ale jrst tak samo. lepiej sie czuje jak to.leci juz dzid 3 dzien. na sniadanie zjadlam te moja ala bulke z serem chudym szynka z kurxzaka i ogorkiem. pozniej wpadnie mala kawa bo nie mam teraz mleka. moze wkoncu pocwicze.

zjaflam od tescia kapusniak pewnie cos smietany byli ale to spoko. zaraz zabieram sie do pieczenia papryki faszerowanej wczorajszym schabem do tego ogorek konserwowy odtluszczony zokty ser i moze mozarella. zjadlam juz maly jogust naturalny z kakao i odrobina cukru pudru. jutro do poludnia pocwicze dzis lenia mam

paprykka pycha. skusilam sie na 1 placek niestety ale normalnie do.mnie gadal hehe. spacer rez zaliczony. wole spaxerowac jak jest chlodno niz jak upal

dziewczeta piszcie bo motywacja mi spada jak was nie ma.... dzis 1 kg.mniej jupiiii. na sniafanie ppzarlam kapusciaka tak.mi zimno bylo i idealnie mnie rozgrzal. teraz trawienie i jak corka usnie to bede cwiczyla mysle ze ok 10 usnie

U mnie weekend z winem i kilkoma piwkami smakowymi wieczor z mezem i znajomymi :) dietka ok bo jadłam rzeczy dozwolone tylko troche alkoholu poszło jutro sie waze i mowie jak to wpłynęło na dietke. A jak u was

pocwiczylam skalpel po 2 tyg przerwy i.o dziwo.bylo niezle a tak sie obawialam tego. pewnie jutro neda na maxa zakwasy ale.trzeba ruszyc wkoncu dupke i wrocic na dobre tory im szybciej tym lepiej. mala.jestem ciekawa jak u ciebie. namowilam w realu kumpele do.diety i ma jutro zaczac:-)

Witam.
Ja sobotnio troszke cheatu mialam bo tortille z grillowanym kurczakiem. Niby nic zlego ale tortilla swoje kcal ma ;). Reszta nanwet w miarę ;). Pewnie waga nie spadnie bo po weekendzie zawsze mi wzrasta hehe ale ciesze sie, że nie poplynelam jedzeniowo :)

Dziewczyny, u mnie w piątek było wino - odbiło się to 0,5 kg spadkiem wagi (odwodnienie) - i sobotnie ciastko + trochę nieodpowiednie jedzenie (bułki, żółty ser, sok owocowy) i wszystko nieregularnie + 1 kg. Reasumując - przyszło mi 0,5kg od piątku. Ah te moje weekendy... Mam nadzieję, że do nadrobienia w nadchodzącym tygodniu.
Mała daj znać jak u Ciebie reakcja na alkohol - jestem bardzo ciekawa. U mnie zawsze tak samo - na drugi dzień ekstra pomniejszona waga, z powodu odwodnienia, a potem następuje "napełnienie" (prawie wcale nie robię siku, a wypijam mnóstwo wody) i waga rośnie... :(

gaja tortilla swoje kcal ma ale jesli nie zalalas ja tona majonezu i keczupu to spoko przeciez warzywne dodatki sa:-)
never to faktycznie wachania wahowe po alkoholu niezle moze lepiej jak cos wypijesz to sie nie waz bo tylko sie zdenerwujesz:-)
pije sobie kawusie, gulasz z szynki kulki wiepszowej sie robi do tego fasolka szparagowa i obiad z glowy. garsc orzrchow wloskich wpadla na przekaske

Hej, u mnie weekend na razie ok i mam nadzieję, że tak zostanie :grin: ostatnia zmiana, jaką wprowadziłam to śniadania białkowo-tłuszczowe. Musi minąć trochę czasu, żeby po pierwsze się przyzwyczaić po 2 zaobserwować zmiany. Przeanalizowałam ostatnio moje wcześniejsze posiłki i rzeczywiście od zawsze wszędzie węglowodany, na śniadanie, obiad, kolację i jeszcze podjadanie - też węgle.
Moja dzisiejsza waga 59,9 kg.

Malinkaa niby tak ale nie ma co sie usptawiedliwiac za bardzo ;) dzis poki co zjadłam chia z jogo i owocami plus polana johurtem z bialkiem i kawa. Kompletnie nie chce mi sie jeść a czeka mnie obiad u mamy i juz sie boje bo moja mama nie umie hotowac tak abym nie cierpiala pozniej. Jak nie zjem to beda mi marudzic i badz tu madra

gaja bo to w sumie zalezy czy chcesz schudnac czy utrzymac biezace efekty bo przy chudnieciu trzeba byc konsekwentnym baaardzo a przy stabilizacjindokonywac dobrych wyborow:-)
jogurt naturalny z kakao pozarty. smaki jakies mam choc brzusio pelny wiec musze sie c6ba opic slaba herbata hrhe

hej dziewczyny chylę czoła ze sie trzymacie u mnie niestety ...2 dni gosci troche alkoholu ciasto itp wiec cóz probuje po raz trzeci i ostatni jutro zacząc :) zauwazyłam ze jak miałam z czego sie odchudzac to miałam duza motywację a teraz jak mam wage i figure o jakiej marzyłam to slabo z motywacją jest.Waga stoi w miejscu ciągle ok 58/59 kg ale denerwuje mnie to ze jakby kontrole trace nad swoimi postanowieniami. Zaczynam sie zastanawiac czy warto w ogole teraz mi robic 1 faze czy nie lepiej zdrowo sie odzywiac odstawic słodycze jedynie bo skoro nie zalezy mi na jakiejs wiekszej utracie kologramów to nie wiem czy dam rade wytrwac w takich restrykcyjnych postanowieniach. Musze sie z tym przespac .... Poza tym jak bez przerwy słysze jaka chuda jestem od kolejnych dawniej nie widzianych znajomych to mysle ze moze przesadzam ilepiej sie skupic na utrzymaniu tego co jest niz dla samej swojej satysfakcji kombinowac . W ogóleto zauwazyłam ze ja sie chyba widze inaczej niz mnie widza inni. Owszem jestem zadowolona z siebie ale uwazam ze jakbym schudła ze 2 kg to tez byłoby dobrze natomiast inni widza we mnie wrecz chudzielca. Ja tego nie widze nie wiem czemu. Widze mniejszy rozmiar duzo itd ale w lustrze wydaje mi sie ze jestem krągła jak kiedys. Kiedys jak słuchałam jak osoby które schudły mówia cos taiego to nie potraiłam tego zrozumiec a teraz juz wiem jak to jest. Musze to wszystko sobie przemyslec :)

mama tak sobie mysle ze mozesz zrobic te 1 faze ale ppdejsc do niej z.przymruzeniem oka tzn. 1 czy 2 produkty jak wpadna niedozwolone dzienniento nic sie nir stanie. bo w tej diecie chodzi o to zeby sie oduczyc cukru a nauczyc jedzenia warzyw ktore powinny byc podstawa. ja zauwarzylam ze po 1 fazie zaczelam bardziej uwazac na to co jem i dokonywac lepszych wyborow np zaczelam jesc ciemne pieczywo i wkoncu mi zasmakowalo tak samo z ryzem.pokochalam cirmny a bialego juz nie zjem bo minstaje w gardle. wiec tak mysle ze o to chodzi zebys w.glowir sobie poukladala.co jest dobre a co zle czy gorszr a waga sie unormuje bo mam superowa. ja misze te 1 faze zrobic bo inaczej nie umiem schudnac a te pare kg mi przeszkadza no i musze sobie w glowie poukladac zeby znowu nie wejsc na zle tory. p.s dojadlam ten kapusniak i troche zoltego sera na kolacje