gaja- to nie jest dieta na warzywach i owocach. Warzywa i owoce to wstęp do dobrze zbilansowanej diety. Post warzywno owocowy zaleca wielu lekarzy raz czy kilka razy do roku. Ja tez schudłam prawie 40 kg cwiczac i dobrze jedzac a teraz nie mam za bardzo co zrzucac jak ze 2kg spadnie to sie nie obraze ale nie zeby chudnac do rozmiaru 32 czy nie wiem jakiego raczej chce sobie oczyscic organizm. Po tym kilkutygodniowym poscie organizm jest podobno tak zrgenerowany ze jak powoli wprowadzasz ryby mieso i pełnoziarniste produkty to witaminy super sie przyswajaja. Podobno duzo ludzi sie takimi postami wyleczyło z chorób. Oczywiscie jest wielu ludzi którzy sobie robia po swojemu i mysla ze całe zycie beda na jabłkach albo ze po paru tygodniach rzuca sie na pizze. Ja postanowiłam sprawdzic czy naprawde organizm sie regeneruje czy poprawia mi sie wyniki badań skóra włosy i łamliwe paznokcie. jak mi sie uda to zdam relacje. Duzo poczytałam o reakcjach jakie zachodza w organizmie podczas tego postu- nie diety. Rozróznic trzeba kilkutygodniowy post który konczy sie potem zyciem na zdrowej diecie od diety warzywno owocowej jako takiej. Ale zgadzam sie ze w trakcie postu nie cwiczyłabym jak szaleniec tylko jak do tej pory spacery itp
Jednak narazie sie nie wymadrzam bo nawet nie wiem jak to u mnie bedzie czy wytrzymam i czy własnie nie bede głodna cały czas. Narazie chyba w wyniku silnej motywacji i euforiipo zjedzeniu papryki na sniadanie i kapusty kiszonej na obiad czuje sie swietnie nawet prawie 3 h spaceru wpadło. Dzis mam w planach jeszcze sałatke owocowa