mama gratulacje takiej wagi zzera mnie zazdrosc.Ja wczoraj mialam zarloczny dzien wszystko co bylo pod reka i do tego slodkosci ehh dzis juz lepiej mam nadzirjr ze wracam na dobre tory apacer zaliczylam ze 40 minut z wozkiem ciekawe ile kcal sie wtedy spala z takim 9kg obciazeniem plus wozek. Probowalam rozne chleby i jako tako znaczy sie swiezy dobry ale nastepnego dbia juz niekonoecznie a szkoda mi kupowac bo tylko ja jadam ciemne pieczywo bo maz noe lubi. W sumie z bialym pieczywem to samo mam swieze.pycha a nastepnego dnia jiz mi noe podchodzi. Corka z mezem spia a ja soiedze ze zluszczajcymi skarpetkami wiec na swieta bede tracic skore hehe ale co tma dopiero dzis udalo mi sie usiasc bo trzeba 90minut z tym byc a wiecie jak z dzieckirm trudno