Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 16 z 16

Wątek: schody dnia

  1. #11
    aniur jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    u mni takie schody zaczynaja sie na diecie jak juz pozwole sobie na jakiekolwiek odstestwo. kostka czekolady to nie grzech.. tylko czemu pozniej ja chlone pol tabliczki, kanape, kalaek czegos, pozniej czgos innego .. bo i tak juz dzis zmarnowany to mozna wieej .. ech.. okropne.. lepiej u mnie si epowstrzymac calkiem ni zjesc troszeczke" bo pozniej sie dziwne rzeczy dzieja taka lawiana jedzeniowa.. zaczyna sie od kamyczka

  2. #12
    fru
    fru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    aniur : dokładnie !!!
    u mnie jest to samo : idiotyczny tok rozumowania w stylu "a co mi tam, i tak z diety nici..." i jak juz mnie ktoś namówi np na kawałek pizzy podczas diety to koniec końców bedzie taki że zjem całą... i zawsze jest "od jutra będzie inaczej" ale napchany brzuch z "wczoraj" zostaje przecież...

  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    Na początek ciepłe pozdrowienia dla Mrau i Maślanki. Pamiętacie mnie ze starego forum? Fajnie, ze znowu jesteście

    U mnie schody zaczynają się koło 4 po południu, a juz majgorszy jest wieczór. Mam wtedy faze na weglowodany: bułki, chałki, drożdżówki i takie tam. Najczesciej sie udaje opanowac, ale sa tez i wpadki czasem. Jednak ciągle walczę.

    FLEUVE

  4. #14
    medusa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniur, Fru, Fleuve !!

    Zgadzam się z Wami całkowicie!!

    Okropne są wieczory i nocne wyjścia do pubów z przyjaciółmi lub chlopakiem - no bo jak tu sie nie napić piwka, nie skubnąć paluszka?

    Jeszcze gorsze są drobne grzeszki...Jak już wypije jedno piwko,zjem jedną kiełbaskę z grilla to mysle sobie "juz i tak zgrzeszylam strasznie, wiec moge sobie pozwolic".
    Ale Dziewczyny - TAK NIE MOŻNA!!!
    MAŁE GRZESZKI NIE ZNISZCZĄ NASZEJ DIETY, NIE ZAPRZEPASZCZĄ NASZEGO WYSIŁKU WŁOŻONEGO W ĆWICZENIA!!!
    Od jednej czekoladki nie przytyjemy, ale od calego opakowania byc moze

    Trzymajcię się
    Pozdrawiam

    Medusa

  5. #15
    fru
    fru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    o właśnie !
    się pochwalę : dziś załamałam dietkę (tj zjadłam nieco za dużo pewnie niż te skromne 1000 kcal) ale wcale nie obżarłam się Powiedziałam : stop Dla mnie to już sukces że skończyło się na tym, ale to zrozumieją tylko inne żarłokoholiki
    niedługo dojdę do perfekcji
    Wielki buziak !

  6. #16
    aniur jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez dzis z sukcesem! zjadlam po scniadaniu 2 czekoladki merci, ale ladnie wpislam do tabel ii... jadlam caly dzie, z tym ze warzywa! wiec po jednym gzrechu dzis innych nie bylo! a tak si ebalam

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •