jestem nowa....kicikici miau miau.... nadwaga 13 kilogramów (według tego całego licznika bmi) to moze nie dużo... tzn..moim zdaniem moje nadwaga wynosi 24 kilogramy a więc o 11 więcej...kurcze....wiecie na co mam ochote?? na zachorowanie na anoreksję i staram się z całych sił doprowadzić do tego że znienawidze jedzenie...może jest to głupie podejście...ale tyle razy już próbowałam schudnąc i nigdy mi sie to nie udało...mam 22 lata...wzrost 164 cm i wage......74 kg... w ciągu 2 lat przytyłam 25 kg...nawet nie wiecie jak to jest, gdy było się szczupłym, seksownym i nagle..czar pryska..jest się obładowanym tłuszczem...nie moge nawet na siebie patrzeć...dziś postanowiłam ze wezmę tussi i będę biegała jak oszalała naokoło mojego misata!!! a to nie małe miasto...jedno z wiekszych....durne zapędy?? no przecież ja jestem durna....
Zakładki