Ja w styczniu 2004 ważyłem 116 kg przy wzroście 186 cm, jednak niewiele wagi było w mięśniach. 2 x kopenhaga, 3 razy warzywna dieta + jazda na rowerze w górach + karate + judo i w sierpniu było już 81 kg (i tak zostało) i jestem bardzo zadowolony. Najważniejsza jest mobilizacja (co tu kryć - miłość ) i konsekwente dążenie do celu. POzdrawiam i trzymam kciuki