-
Taa... wracam...
Nie mam czym się chwalić, ale chcę nadal chudnąć. Póki co nie stanę na wadze bo jestem przed miesiączką, wiadomo waga idzie w górę no i apetyt też mam niczego sobie...
Od stycznie nie palę papierosów... hehehe teraz sama przed sobą szukam wymówki dlaczego znów utyłam.
Nie ma co rwać włosów z głowy z tego powodu, zwłaszcza jak się włosów ma niewiele. Poprostu trzeba się wziąść za siebie. Lato to tak cudowana pora roku kiedy mi wszystko smakuje i cholernie kusi...nawet pyszne owoce w nadmiarze są tuczące. Jesienią , zimą mogę nie jeść ziemniaków ale latem...takie z koperkiem..masełkiem... mmmmmmm....pychotka... ech..
Ok!! Zaczynam!! Ale dopiero od 1 września..jeszcze tylko pójdę na jedną imprezę...zjem lody, za ktorymi generalnie nie przepadam..i może jeszcze pizza...i coś tam jeszcze...a później zwiększę ilość zajęć na fitness i zmniejszę ilość wypijanego piwa /lubię, bardzo lubię/.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki