Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23

Wątek: **DzIeNnIcZeK*sPoWiEdNiCzEk*TyGrYsKa** cz.3

  1. #11
    Cinni Minnis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: mini wpadka..

    Tygrysku gratuluję Twwoich sukcesików,super że się nie rzuciłaś na jedzonko,kolejne zwycięstwo A co do tego kolegi,to trochę nerwowy,nie sądzisz?

  2. #12
    ^tygrysek^ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 5 dzień diety

    Dzisiaj:

    #śniadanie:
    bułka pszenna - 320 kcal
    3 plastry polędwicy - 45 kcal
    ketchup - 30 kcal
    3 pieczarki - 10 kcal
    margaryna - 70 kcal

    #śniadanie2:
    pomarańcz - 80 kcal

    #obiad:
    grahamka - 150 kcal
    margaryna - 70 kcal
    ser biały - 30 kcal
    serek bonjure - 40 kcal

    #kolacja:
    2 jabłka - 120 kcal
    pieczarki - 10 kcal

    razem: 975 kcal
    aktywność fizyczna:
    - 1h callanetics
    - 1h aerobik
    - 1h tańców
    - 5km na rowerku stacjonarnym

    Zapisałam się dzisiaj na tańce. Było superek ale mało dzisiaj tańczyliśmy bo to dopiero pierwsze zajęcia i prawdziwe treningi taneczne zaczną się od przyszłego tygodnia.
    Miałam dzisiaj nieodpartą ochotę na świeże białe pieczywko stąd też ta bułka...

    Kupiłam dzisiaj krem wyszczuplający NOREL, a wczoraj zapomniałam napisać że podczas ćwiczeń z Cindy byłam owinięta folią. I muszę przyznać że nieźle się ze mnie lało Muszę kiedyś jeszcze to powtórzyć!

    Tak Ziutko 15 liczę wiosenek! Bądź dzielna w tym Krakowie
    Ano Cinni zdeka ten mój kumpel nerwowy, ale fajne z niego chłopaczysko

    Powodzenie mam choć często zastanawiam się jak to możliwe, wcale nie uważam się za ładną, figurę mam naganną, na twarzyczce troszkę tego przekleństwa jakim są piegi (teraz jest ich mało ale na wakacje mam całą buzię obsypaną ) Jak dowiaduje się o nowym adoratorze to mnie to przeraża, mam czasem nawet doła...chce mi się płakać, jestem smutna. Niby powinno mnie to cieszyć, ale... ja lubię się bawić, pokręcić z chłopakiem, powygłupiać się, potańczyć, troszkę go pokokietować i na tym skończyć ale niestety zawsze później ich krzywdzę I wiem jestem straszna bo chłopak mnie jeszcze nigdy nie skrzywdził a ja jestem w tym mistrzynią, ale obiecuje poprawę! Przyrzekam zmienić trochę swoje zachowanie wobec nich.

    Sorki za takie dziwne nieskładne pisanie ale jestem wyczerpana na maksa i nie wiem co czynię :/ Dobranoc wam kobitki :****


  3. #13
    ziutka_rulez jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 5 dzień diety

    E tam, nie przejmuj sie tygrysku! Chlopcow (tych ktorzy na to zasluguja) trzeba wykorzystywac! No, ale tych, ktorzy nie zasluguja... to juz niebardzo...) Ach jak dobrze slyszec ze nie tylko ja mam piegi! Podobnie jak ty duzo mam ich latem. Teraz sie ukryly) Super ze sie na tance zapisalas! Tez bym chciala, ale po pierwsze: brak funduszy, po drugie: nie wiem gdzie, po trzecie: chce sie uczyc tancow takich jak w dyskotece, rozrywkowych, a nie zadnych takich walcow itd ani zadnych ukladow, a nie wiem czy jest cos takiego...no to nie bede juz glowki zawracac! Papapa buziiiaki!!!

  4. #14
    ^tygrysek^ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 6 DZIEŃ

    6 DZIEŃ diety:

    #śniadanie:
    3 kromki chleba razowego - 230 kcal
    margaryna - 35 kcal
    ser żółty 1pl. - 30 kcal
    polędwica z indyka 5pl. - 75 kcal
    pomidor - 30 kcal
    serek topiony - 35 kcal
    ketchup - 50 kcal

    #śniadanie2:
    jabłko - 65 kcal
    pomarańcz - 80 kcal

    #obiad:
    4x WASA - 100 kcal
    margaryna - 40 kcal
    polędwica z indyka 4pl. - 60 kcal
    ser żółty - 60 kcal
    ketchup - 25 kcal

    #podwieczorek:
    jabłko - 70 kcal

    #kolacja:
    szklanka mleka - 85 kcal
    otręby pszenne - 10 kcal


    razem: 1080 kcal
    aktywność fizyczna:
    - 1h callanetics
    - 10 km na rowerku stacjonarnym
    - 100 brzuszków

    Dzisiaj 6 dzień diety. Czuje się fajnie ale jestem really głodna i jeszcze trochę a rzucę się na jedzenie, ale nie wolno mi! Załamałabym się gdyby nagle mi nie wyszło dlatego troszkę jeszcze pocierpię, a głód na pewno przejdzie... (mam nadzieję) Słucham właśnie fajnej muzyki ale nie mam niestety siły żeby wstać i poruszać trochę tyłkiem dlatego siedzę głoduje, główkuje i sączę czerwoną herbatę (ósmą już dzisiaj!)- jest taka pyszna :P A wiecie co? leci mój ulubiony kawałek idę jednak troszkę bioderkami poruszać. Zaraz wracam...

    ... i już jestem. Ten kawałek to Capoiera słyszeliście o nim???? Super się przy nim tańczy ))

    Od jutra zacznę jakieś normalniejsze obiady jadać tzn. sztuka mięsa+warzywa wydaje mi się że na dobre mi to wyjdzie. Nie wiem nawet czemu miałoby mi na dobre to wyjść ale intuicja mi tak podpowiada :]
    I od jutra tego sera żółtego już nie będzie I PROMISE

    Najgorsze dzisiaj w ciągu tego całego dnia było to że tata zrobił pierogi ruskie, które uwielbiam i których nie jadłam od wieków i które tak kusiły nie przeciętnie... gdyby nie to że tata wpadł na pomysł ich zrobienia dopiero po moim obiedzie to bym zjadła co nie co... ale że byłam po obiedzie i do wykorzystania zostało mi niewiele kalorii niestetka musiałam przecierpieć! Jak zostaną zjem jutro na śniadanie

    Ziutko:
    Tańce na które ja chodzę są bezpłatne i w mojej grupie jest tylko 6 osób. Uczymy się tam tańców i układów dyskotekowych, połączone są ze strechingiem i nie ma tam mowy o żadnych walcach Od następnego tygodnia będą trwać po 1.5 godzin i będziemy miały niezły wycisk, same o to poprosiłyśmy Fajnie Ziutko że też masz piegi, bo jakoś mi teraz rażniej ja ich z całego serca nie nawidzę i zrobiłabym wszystko żeby się ich pozbyć!
    Tak sobie pomyślałam że jak już będę szczupła to żeby być jeszcze bardziej w pełni zadowolonej ze swojego wyglądu to pójdę do kosemtyczki i poproszę o ich usunięcie!!!!

    Miałam być łagodna dla chłopczyków a dzisiaj jeden poprosił mnie żebym się z nim jutro spotkała ale ja się wykręciłam powiedziałam że mam dzień zajęty na maksa i nie mam czasu. Nawet nie wiem czemu się wykręciłam... pewnie dlatego że jest kuzynem mojej kumpeli a ona go nie lubi...a skoro ona go nie lubi to ja go też pewnie bym nie polubiła. Wiem wiem obrałam zły tok myślenia, ale po prostu nie mam ochoty z nikim się spotykać!

    TyGRySeK

  5. #15
    ziutka_rulez jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 6 DZIEŃ

    Tygrysku drogi! Ja tez z calego serca ie cierpie swoich piegow!!! Ale skoro Ty je masz i podobasz sie chlopcom, to moze jednak cos w nich jest?? U mnie to one chyba odstraszaja!!! Zartuje, ale i tak ich nie lubie...I niecierpie moich rudych wlosow!!! Na wakacje maluje na ciemny blond! Juz sie nie moge doczekac!!! A ta szkolka tancow to z Twojej szkolki czy cos? Bo u mnie nic takiego nie ma...( A tak w ogole to z jakiej miejscowosci jestes?? Moze z jakiejs W-wy czy Krakowa bo tam duzo tego a u mnie do dziura o nazwie Bialystok gdzie nic nie ma... no, pszesadzam, ale malo tu rozrywek... No to juz uciekam i buźki))

  6. #16
    ^tygrysek^ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie wpadka :(

    Dzisiaj niestety wpadka!!! Na koncie 3000 kcal!!!
    Wróciłam dzisiaj z koników (nareszcie pojechałam) i jak wróciłam byłam tak zafascynowana że wreszcie byłam i w dodatku tak głodna wróciłam że zapomniałam co tzn. odchudzać się i jadłam i jadłam i w sumie do godziny 14.00 miałam już na koncie 2400 kcal. Chciałam na tym skończyć i chyba udałoby mi się to gdyby nie to że około 17.00 wujek przyniósł rogaliki własnej roboty i nie powstrzymałam się. Tym sposobem dobiłam do 3000 kcal!!!!!!

    Mam dzisiaj dlatego maxi doła

    W tych 3000 kcal mieściło się:
    - 10 pierogów
    - ze 7 kromek chleba razowego z serem żółtym (!!!!!!!!) i margaryną
    - trochę polędwicy z indyka
    - pączek (!!!!!!!!!)
    - 4 jabłka
    - 2 rogaliki
    - 4 WASA z jakimiś pierdołami

    Ale za to moja aktywność fizyczna dzisiaj to:
    - 1.5 godziny jazdy konnej
    - 1h callanetics
    - 1h aerobik
    - 15 km na rowerku
    - 200 brzuszków
    - trochę tańca przy ulubionej muzyce
    - trochę rozciągania
    - nie udane próby podciągania się na drążku
    - 20 min spacer (pójście i powrót z aerobiku)

    Czyli trochę tej aktywności było i mam nadzieję że po dzisiejszym dniu nie przytyje, jak myślicie?

    Jejku po co po co po co ja jadłam Jeszcze nie wiem jak ale ukaram siebie jutro jakoś za to, ale jak? Głodówka odpada... może dzień na samych owocach???? Albo nie... a może? Albo przez cały dzień 500 kcal. A nie wiem zobaczymy jutro, pewnie dojdzie do tego że wcale się nie ukaram... Może wy macie jakieś sposoby na ukaranie się za taką ilośc kalori hm?


    Ziutko:

    Ja włoski mam blond, ale wiesz jest jeden plus tego że mam piegi. Piegi nie lubią się z pryszczami i moje koleżanki są pryszczate a ja nie mam i nie miałam ich wcale.
    Ta szkoła tańców to jest u nas w ratuszu i prowadzi ją taki chłopak z Disco Polo ma 19 lat Jest też u nas druga szkoła tańców chodziłam kiedyś na nią ale za nieprzestrzeganie regulaminu wywalili mnie Ale tam to wszystkiego uczyliśmy się tańczyć walca, sambę, czacze, układy dyskotekowe i takie tam... Byłam raz nawet na pokazach tańca Grand Prix.
    Ja mieszkam niedaleko Szczecina. Nazwy Ci nie podam bo pewnie i tak nie znasz tej mojej dziury...


    papa


  7. #17
    ziutka_rulez jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: wpadka :(

    O i tu sie zgadzam! Moje kolezanki tez pryszczate jak nie wiem co a u mnie jak nie bylo tak nie ma pryszczy! Moooze czasami jakas krosta wyskoczy ale to pojedyncza i baaardzo zadko! Ciekawe czy u mnie tez jest cos takiego jak tance dyskotekowe?? No nie wiem, moze poszukam, ale na razie to ide cwiczyc z Cindy chociaz i tak jestem wykonczona po dzisiejszych aktywnosciach! Ale uciekam juz i trzymaj sie dzielnie! Potego Ksiezyca DZIALAJ!!! ))

  8. #18
    Cinni Minnis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: wpadka :(

    HEJ TYGRYSKU.NIE PRZEJMUJ SIĘ WPADKĄ I WALCZ DALEJ JAK TYGRYSICA )) I tak bardzo dużo ćwiczysz.
    Słyszałam ten kawałek Capoeira i jest super.Nie wiem czy wiesz że Capoeira to sztuka walki połączona z brazylijskim tańcem.Trenowałam ją przez około pół roku i jest naprawdę supeer ) Buzki

  9. #19
    Oliwkaaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: wpadka :(

    Tygrysku Dziekuje za Zyczonka pisane wierszem ) Byly sliczne tylko teraz to ja sie boje R. pokazac na oczy bo czuje sie jak hipopotam a co najgorsze nie mam sily juz walczyc jestem do d...!!!((((((Ehh
    Ale Ty widze dzielnie zmagasz sie z waga ... jej jak ja wam zazdroszcze tyle cwiczen tyle zapalu i Ty i Cinni i Wiele kobitek jestescie wzorami ... zebym to ja potrafila wziac przyklad ale nie potrafie((

    3maj sie dzielnie
    Pozdrawiam

    Oliwkaaaaa

  10. #20
    ^tygrysek^ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Muszę się pożegenać... ;(

    Odezwę się za miesiąc Przerywam pisanie pamiętnika! Mam na cały miesiąc a może i dłużej nie umożlwiony dostęp do netu ;(((( Dieta nie idzie mi źle ćwiczyć też ćwiczę, odwezwę się za miesiąc i napiszę o swoich efektach. Jejku a tak uzleżniłam się od tego forum.

    Żegnam wszystkie dziewczyny, bardzo mi pomagałyście PAAPAPAPAAAAAAAAAAAAAA :*

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •