Wątek: DO STUDNIÓWKI ZRZUCAMY 16KG

Brr...a mi matka powiedziała, że nie ma kasy na kieckę, więc mam wejść w mojej siostry
Chyba się domyślacie, o co chodzi...

:
hej dziewczyny!
Anika-to swietny pomysl!podobno podczas tanca angazuje sieb.rzadko uzywane (w innych cwiczeniach) miesnie brzucha...byl okres,kiedy raz udalo mi sie sporo schudnac-a to dlatygo,ze codziennie tanczylam.zgadam sie,ze aerobik i taniec sa swietnym sposobem.poza tym punktuj sie potem w dyskotece no i...nabiera wdzieku np. przed studniowka.a najlepsza jest duza ilosc absorbujacych zajec (rozrywek),tak zeby jedzenie bylo gorsza laternatywa.wtedy sie o nim zapomina lub szkoda na nie czasu.no ale jak to zrobic w klasie maturalnej???
co do studniowki-ja mam jeden problem z glowy: partneradb zrobilam nei zapraszajac nikogo wiem,ze bede sie db bawic,w koncu neiraz sie tak bawilismy na imprezach
o kiecce tez jeszcze nie mysleANIKA moglabys napisac cos otym apeticice?jak dziala ile sie chudnei ile kosztuje itd?
pozdrawiam!

KLAWDIA - SKARBIE MÓJ. PISZĘ NA TWOJĄ PROŚBĘ O "APLEFICIE". TO SĄ TAKIE TABLETKI, KTÓRE WSPOMAGAJĄ TYLKO ODCHUDZANIE, A NIE SAME Z SIEBIE ODCHUDZAJĄ. ZAWIERAJĄ TAKI PROSZEK, KTÓRY W POSTACI ŻELU ROZPUSZCZA SIĘ W JELICIE I ZMNIEJSZA WCHŁANIANIE CUKRÓW, TŁUSZCZÓW I INNYCH NIEPOTRZEBNYCH SKŁADNIKÓW. POSIADA TEŻ JAKIEŚ INNE SKŁADNIKI, KTÓRE ZMNIEJSZAJĄ APETYT I TO NAPRAWDE DZIAŁA, BO SAMA SPRAWDZIŁAM. KIEDYŚ JADŁAM NAOKRĄGŁO A TERAZ JUŻ TYLKO 2-3 RAZY DZIENNIE. MOIM ZDANIEM TO SUPER. I WCALE NIE CZUJĘ, ZE JESTEM POTWORNIE GŁODNA. A CO DO MOJEJ WAGI TO PRZEZ OSTATNI TYDZIEŃ SCHUDŁAM 1,5 KG I NIE MAM ZAMIARU TEGO ZAPRZEPAŚCIĆ. ĆWICZENIA Z MUZYKĄ DAJĄ MI TYLE RADOŚCI, ZE CHYBA PO PEWNYM CZASIE JAK JUŻ NIE BĘDĘ TAK SZYBKO CHYDŁA ZACZNE UPRAWIAĆ JE DWA RAZY DZIENNIE. AHA KLAWDIO TEN "APLEFIT" :P :P :P :P KOSZTUJE JAKIEŚ 27 ZŁ ZA 100 DRAŻETEK. JE SIĘ 3 DZIENNIE MAXYMALNIE PRZED JEDZENIEM. ZJEDZ TABLETKĘ I ODCZEKAJ CHWILKĘ Z POSIŁKIEM, AŻ TABLETKI ZACZNĄ DZIAŁAĆ. Z PEWNOŚCIĄ ZJESZ WTEDY MNIEJ. NO TO JA JUŻ KOŃCZĘ I POZDRAWIMA WSZYSTKIE MOJE PRZYJACIÓŁKI Z TEGO POSTU

DLACZEGO NIKT TU NIE ZAGLĄDA??

ja wlasnie zajrzalam i masz moje wsparcie z calego serducha)) jak to czytalam to mi sie przypomnialo jak sie odchudzalam przed swoja 100)) ale powiem szczerze ze mialam tak piekna kiecuche ze rozmiar nie byl tak naprawde wazny ;d;d skromna jestem hahaha :P pozdrawiam i trzymam kciuki

Czesc

Pociesze was.
Jak mialam studniowke to bylam najgrubsza w klasie.12 lasek i ja lekko puszysty pulpet.
Tez mialam dylemat z sukienka , zwlaszcza ze musialo byc na galowo , totalne zero kaski i wtedy to z 8kg nadwagi.
No i w koncu wygladalo to tak , ze musialam isc w czarnej spodniczce i bialej bluzce (koszmar) bezlitosnie pokazujacej wszystko az za dobrze , kazdy zbedny kg.
W dodatku wtedy nie mialam z kim pójsc bo zerwalam z chlopakiem. I jako jedyna poszlam sama ( rany , skad ja mialam tyle odwagi????)
Efekt byl taki , ze moje kolezanki tak sie wystroily w super kiecki , ze baly sie w nich poruszyc , muzyczka byla caly czas rock'n'rollowa wiec siedzialy caly wieczor na krzeslach , az ich partnerom sie zrobilo nuuuuuuudnooooooo.
A mnie bylo wszystko jedno, wiec szalalam na parkiecie. Aż w koncu ich panowie zaczeli szalec ze mna , zwlaszcza jeden facet , ktory przyszedl z moja kumpela , a zawsze strasznie mi sie podobal.
No i jak wylaczylam swiatelko alarmowe w glowie z napisem UWAGA KLOC to spedzilam chyba najlepszy wieczor w swoim zyciu i to jeszcze z facetem swoich marzen ( no wiem , to akurat byl fuks )

Wiec dziewczyny , glowa do gory!!!Jak wam sie nie uda choc troszeczke schudnac dla lepszego samopoczucia to jeszcze nic straconego!!!!!!!

ja przytylam ostatnio( tak bardzo sie odchudzalam i bylam taka szczesliwa gdy zeszlam do mojej upragnionej wagi a teraz 4kg wiecej ( to wszystko ze ciagle jem chlebek za ktorym tak sie stesknilam- ale koniec!! jutro dzien glowdowki oczyszczajacej a od soboty 700 leci nie ma co trzeba schudanac za niedlugo probna i studniowka i trzeba jakos wygladac... a ide sama na studniowke w sumie dlatego ze brak mi odwagi zapytac sie tego z kim bym chciala isc i tak by sie nie zgodzil wiec po co sobie ranic serducho, trzymam kciuki za wszystkie walczace do studniowki w wejscie w sukienki chetnie pomailuje z kims kto tak jak ja walczy pozdrawiam...

--------------------------------------------------------------------------
wlasne slabosci to najtrudniejszy przeciwnik

heyah dzieweczki. ja mam już 5kg za sobą. jeszcze z 10 i będę happy na pełnej linii, ale jeszcze trzeba poczekać. mam nadzije, ze mi się uda to zwlić, ale to się okaże 15 stycznia. pozdrawiam wszystkich buźka:*

hej dziewczyny!co sie stalo...?czemu nikt tu nie zaglada?
napiszcie-udalo wam sie schudnac?i jak sie bawilyscie na studniowkach?

no to ja sie przyznam, ze mi spadło 13 kg na studniowkę, to nawet niezły wynik, a obecnie to mam 17kg mniej