Wątek: DO STUDNIÓWKI ZRZUCAMY 16KG

U mnie studniowka 14 styczia, od tygodnia nie jem slodyczy i chcialabym zjechac z 60 na 50-52 kg. Jestem b. niska 158 wiec waga ta jest u mnie bardzo widoczna. Chcialabym schudnac, zeby czuc sie swobonie i dobrze we wlasnej skorze..
Jakies porady dziewczyny?
bo ja to laik jestem kompletny
Zycze wszyskim powodzenia i wytrwalosci ! damy rade!!!!

U mnie studniowka 14 styczia, od tygodnia nie jem slodyczy i chcialabym zjechac z 60 na 50-52 kg. Jestem b. niska 158 wiec waga ta jest u mnie bardzo widoczna. Chcialabym schudnac, zeby czuc sie swobonie i dobrze we wlasnej skorze..
Jakies porady dziewczyny?
bo ja to laik jestem kompletny
Zycze wszyskim powodzenia i wytrwalosci ! damy rade!!!!

Zamieszczone przez AAnikAA

CZEŚĆ DZIEWCZYNKI, TU AUTORKA POSTU. NO JA WIDZE MAŁE POSTĘPY W MOJEJ DIETCE 100KCAL. SCHUDŁAM 2 KG W TYDZIEŃ. NO I MYŚLE, ŻE DO 10 LISTOPADA ZRZUCE JESZCZE ZE 4. MAM CZAS, WIĘC MOŻE JAKOŚ PÓJDZIE. CO DO STUDNIÓWKI TO JESZCZE NIE WIEM CZY Z KIMŚ POJDE TROCHE MI SMUTNO, BO TĘSKNIĘ ZA KIMŚ, KTO BY MNIE PRZYTULIŁ I POCAŁOWAŁ I WOGÓLE, ALE PRZEZ MÓJ WYGLĄD TO JA SAMA NIKOGO DO SIEBIE NIE DOPUSZCZAM NO ALE MOŻA JAKOŚ TO BĘDZIE

Ojej...jak ja cie db rozumiem!ja tez nikogo nei dopuszczam do siebie.ostatnio bylam na imprezie...jeden chlopak caly czas sie we mni wpatrywalmyslalam,ze cos jest nie tak...potem ise dowiedzialam,ze mu sie spodobalam.nei moglam w to uwierzyc,w zyciu!to te cholerne kompleksy....co do studniowki,to uwazam,ze nalezy spedzic ten iweczor albo z kims wyjatkowym albo....z przyjaciolmi ze szkolya brac faceta tylko po to,zeby isc z kims-w zyciu!do odwaznych swoat nalzy!ja rozwazalam cos w stylu-wziecie 30-latka lub cos takiego-u mnei w szkole roi sie od plotek i jak ja widze ten rumieniec podnicenia jak to robi cos neicodziennego na twarzach innych to mna trzesie.a niech tam-niech sie potrzesa....ja byc moze pojde z kuplem.ale tylkop po to zeby miec z kim zatanczyc poloneza AanikaA-ja tez tesknie.... a to boli bardziej niz tluszcz na tylku....

Ja w sumie to gdybym nie miała chłopaka to bym chyba nie poszła, ale znając moją mamę to by mnie zmusiła

Yyyy....co???? a to nivy dlaczego? no to mozesz sobie znalezc byle jakiego faceta,tylko po co...?tak specjalnie na studniowke?hm...to moze nei byc trudne
a jak Wasze diety dziewczynki?
weekendowe buziaki!

Mi się ostatnio śniła kiecka na studniówkę, do tego śniło mi się, że musiałam do niej schudnąć

a u mnie w klasie dziewczyna przyniosła katalog sukien na studniówke, który dostała od ciotki z ameryki. te kiecki były bajeczna. chciałabym mieć choć odrobinę podobj\ną, ale to nic nie da;( lipton
pozdrawiam was laseczki

Ja jeszcze nawet nie szukam sukienki, dalej mam nadzieje, że moje rozmiary zmaleją...;(

Obiema rękami podpisuję się pod tematem wątku...
Studniówka już tuż tuż, a ja dalej wyglądam jak...klabzdron
Na sukienki jeszcze nie patrzę, bo dostanę kociokwiku i oczopląsu, wkurzę się do nieprzytomności i najpewniej pódę w porozciąganym dresie
Chociaż... widziałam prześliczną kieckę w Orsay'u...ale...
ALE...
ALE...
Mogłabym w nią ubrać co najwyżej moją trzynastoletnią wychudzoną siostrę
Ratunku!!!!

CZEŚĆ DZIEWCZYNKI TU AUTORKA TEGO SUPER POSTU WCZORAJ BYŁAM NA DISCO W NAJLEPSZYM KLUBIE W MIEŚCIE I WIECIE CO ODKRYŁAM ŻE TANIEĆ SPRAWIA MI MNÓSTWO, ALE TO MNÓSTWO PRZYJEMNOŚCI, DLATEGO ZAMIAST STRASZNIE MĘCZĄCYCH ĆIWCZEŃ POSTANOWIŁAM UPRAWIAĆ AEROBIK, TANIEC I KILKA ĆWICZEŃ WZMACNIAJĄCYCH MIĘŚNIE I UJĘDRNIAJĄCUCH CIAŁO. MYŚLE, ZE TYM SPOSOBEM DO 15 STYCZNIA WEJDĘ W ROZMIAR 42, PRZY OBEZNYM ROZMIARZE 46 JEDNAK NA ZAPAS NIE MA SIĘ CO MARTWIĆ. AHA JESZCZE BYM ZAPOMNIAŁAM. PRZY TYM WSZYSTKIM JEM TRZY TABLETKI DZIENNIE APLEFITU. MOIM ZDANIEM BARDZO POMAGA. NO TO NA RAZIE I... :P :P :P :P :P :P :P :P KOCHAM WAS :*:*:*:*:*