-
Hej ja nie bojkotuje diet i bardzo podziwiam te osoby, które ich przestrzegaja. Mi się nigdy nie udało. Ale próbuje zmienic coś w swoim życiu i chcę by mi sie udało. Przez kilka dni pisałam wszytsko co jadłam - uczciciwe i szczerze, nie oszukiwałam choc to co widziąłam mnie przerazało. Teraz codzinnie z czegos rezygnuję, z czegos co mogłabym zjeść. Choć było mi bardzo trudno dziś zrezygnowalam z chipsów i sosu pieczarkowego, normalnie bym to zjadła.Zjadłam oczywiście sporo rzeczy a jednak mnie niż zawsze. Do tego ćwiczyłam przez 45 minut. I to co zrobiłam dzis dla siebie. Myslę że z czasem dojde do takiego momentu gdzie bede mogła wieczorkiem poczuc sie naprawde dumna i powiedziec - nie przekroczyłam 1000kcal i 1 godzinke ćwiczyłam. Tak wygląda moja dieta i dla mnie jest dietą. Wiem, że sporo was może stwierdzić że to niewiele i że sporo czasu minie zanim schudnę, ale dla kogos takiego jak ja, kto zawsze mówił sobie że od jutra a czas płynął to wiele. Dziś sobie myślę że czas i tak będzie sie posuwał do przodu i zanim sie obejrze minie pół roku i mam nadzieję że bezpowrotnie strace 10 kilo. Powodzenia !!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki