Dziewczyny dzieki za odpowiedzi)
Powiem wam do jakiego doszłam wniosku!!!!

Zetne włosy (ale nie na zupelnie krociutkie) Pójde do dobrego fryzjera np. "Gabriel"
Kase uzbieram z tygodniowek))

Ziutko- jesloi chcesz sie zmienic to trzymam kciuki ale co do zmiany koloru wlosów bym sie zastanowila poniewaz farbowanych blondynek jest wiele a ognistych rudych wporownaniu do tych wczesniejszych niewiele))
Ale rób jak chcesz chcesz sie zmienic - trzymam kciuki))

Ofelia*