mam jedno pytanko: czy lepiej jesc 5 posilow w odstepach okolo 3 godz......(chodzi o trzy malutkie - typu jabłko i 2 normalne cieple) czy trzy posilki (dosc solidne sniadanko, maly obiad i leciutka kolacja) a meidzy nic .....bo chlopak sie odchudzal ze jadl rano 2 wasy....NIC NIE PIL I NIE JADL az do boadu - na obiad serwowal sobie do woli...szedl na trening (ju0jitsu) i potem pil zielona herbate....w weekend sobie troche poblazal (jadl slodycze) schudl okolo 7 kg w niecale dwa tygodnie.....rano tez biegal chyba) chodzi ot oze ja tez cwice rano ...a potem basen lub godz cwiczen ogolnych (z L0karnutyna) czy nie lepiej byloby mi tak jka on???