Strona 14 z 24 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 240

Wątek: 10 kg do 5.02.2005 r. - dam radę? Proszę o rady i wsparcie!

  1. #131
    Guest

    Domyślnie

    No i jestem Rany jak tak dalej pójdzie to będę tu wpadała raz w tygodniu Oby nie. No ale nie powinnam się dziwić - przed świętami to nas tak męczą w tej szkole Jeszcze wczoraj po lekcjach zdawałam z matmy (ech lepiej do tego nie wracać). Normalnie mam taki naładowany dzień, od 7.00 - 15.00 szkoła, potem do 19.00 kółka, SKS i inne paści, że wolna jestem dopiero o 20.00, odrabiam zadania do 22.00, a o 5.00 uczę się na kartkówki i sprawdziany... Nawet nie mam za bardzo kiedy zjeść obiadu Ale jestem i to się liczy
    Widze, że rozmawiacie o chromie. Ja go nie biorę i jakos sobie radzę. Chociaż wczoraj mama nieźle mnie na kusiła. Ale skończyło się na tym, że tylko sobie powyobrażałam, że wcinam. No bo przecież to sprawa psychiki, nie? Nie dałam się, bo widzę już rezulaty diety (przecież to już miesiąc) i naprawdę nie chcę tego zaprzepaścić i moja cera już taka ładna się stała. Strasznie mnie to satysfakcjonuje jak widzę, że spodnie (które na szwach mają rozszerzenia), teraz ze mnie normalnie lecą.
    Widzę, że już sporo schudłaś. Brawo Nawet nie wiesz jak się ciesze. Łączę się z Tobą w tych brzuszkach i codziennie robię 100. Ale mi się wydaje że Twoje karne już się skończyły POZDRAWIAM WSZYTKICH BAARDZO GORACO

  2. #132
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej hej!! W końcu znalazlam chwilkę, by tu zajrzeć
    Witaj Amitri - Słonko to super, że kryzysik odleciał w dal!! NO I TAK TRZYMAĆ!!! Zlatujące spodnie to też fajna sprawa!! Laseczko trzymaj się nadal dzielnie.. tylko mam jedno ale... kobitko jedna trochę wiary w siebie!! Zaakceptuj siebie, bo jesteś fajną dziewczyną!!! A chłopaki w końcu dorosną i spojrzą inaczej na kobiety - a te bęcwały, którzy chcą jedynie się chwalić swoją "laską" to nic nie warte pustaczki.. jeszcze nie jestem taka stara, żeby nie pamiętać jak to było!!
    Tak więc głowa do góry!!!!
    a co do brzuszków karnych... hmm, ciągle jeszcze jest trochę zaległych... ech..

    Martusiu jak Ci mija sobota?
    U mnie zabiegana, byłam u krawcowej hehe i nawet nie było tak źle ona ma nieźle wyszczuplające lustro chyba, bo nawet się sobie podobałam tzn. ja wypożyczam sukienusię - wybrałam sobie - ale przerabiana będzie tuż przed samym ślubem - tak więc na pewno będzie dobra
    Ech, ja wiem, że nie jestem szczupła, że nie będę taką piękną panną młodą jaką są zgrabne dziewczyny.. ale myślę, że tego dnia, każda kobietka wygląda pięknie!!!
    I tak pewnie zszokuję ludzi - bo na co dzień chodzę raczej w szerokich sweterkach i koszulach - a tu dopasowany gorsecik.. moja mamusia była trochę w szoku!! (pozytywnym oczywiście ).

    A potem wpadła do mnie koleżanka i... ups... trochę pogrzeszyłam z nią, ale na szczęście udało mi się zamknąć dzisiejszy dzień w 1050 kcal.
    Skusiłam się na 3 kosteczki czekolady z orzechami, kilka paluszków i kawałeczek ciasta z jabłkami No trudno!! Stało sie..
    Wczoraj za to było super na basenie (900 metrów i 15 minut biczów wodnych!) - mój Misio po powrocie powiedział do mnie - Ania Ty się robisz naprawdę laska... hehe, oczywiście mocno przesadził - ale taki komplement z jego ust mnie

    Oooo, ale się rozpisałam - dziś opowiadałam koleżance o tym forum - śmiała się, że to jak grupa wsparcia AA - hehe, coś w tym jest, tyle, że to nie AA, ale grupa suuuuper wsparcia w odchudzaniu!!!! Naprawdę czuję się tu z Wami baaaardzo fajnie i naprawdę mam dużo więcej sił i wiary, że się uda!!! DZIĘKI WAM WSZYSTKIM!!! Trzymajcie się!!

  3. #133
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Cześć Aniu

    Sobotka zleciała mi szybciunio. W końcu rano mogłam pospac do 9, a nie tylko do 5:00 (max 5:15) . Pozałatwialam parę spraw, pobuszowałam po sklepach, kupiłam świtną bluzkę, potem trochę postprzątałam, jak juz wiesz upieklam ciasto i tak jakos zlecialo .
    Kochanie będziesz cudnie wyglądać na swoim weselu, będziesz najpiękniejszą panna młodą!!! Założę się , że wyglądasz przepięknie w tej sukni! Jeszcze dojdzie do tego odpowiednia fryzurka, makijaż i będzie fantastico!!! Jako pierwsza zamawiam Twoje fotki z wesela ...
    Nie prejmuj się czekoladą, przeciez bilans kalorii jest okej , a jeszcze ten basen ... hmmhmhmm widzę , że szalejesz ... nic dziwnego , że tak szczuplejesz
    Mój mi cały czas mówi , ze dla niego jestem laska, ale ja mu jakoś w to nie wierzę ... choć nie powiem, że milo uslyszeć komplement z ust mężczyzny .

    Powiedz koleżance, że to nie jest żadne AA tylko AG - grupa anonimowych grubasków oczywiścia na odwyku

    Dobrej nocki , a zarazem miłej niedzielki, buziaczki


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  4. #134
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witam wszystkich w niedzielny poranek
    Ciekawe jaki będzie ten dzień :P oby dla wszytkich był milutki!!!!

    Martuś dziękuję za miłe słowa (jejku, jaka Ty jesteś KOCHANIUTKA!! ) i wiesz - zgadzam się z Tobą - myślę, że wszystkim oczy zbieleją jak mnie zobaczą w dzień ślubu
    I tak chcę myśleć, a nie zadręczać się, że jestem za duuuża, że tłuściutka.. itd. Chcę cieszyć się tym, co niedługo się wydarzy, tym, że zaczynam w pewnym sensie nowe życie.. a nie dołować się - najważniejsze, że mam przy sobie mężczyznę, który chce ze mną spędzić całe życie, który mnie kocha - jest super!!! Czuję się cool
    Takie nastawienie pomaga mi zwalczać mnóstwo problemów, jakoś z uśmiechem większym patrzeć na życie..
    Znów się wynaturzam.. po prostu super mi dobrze w tej grupie AG !!!!

    Marta a co do fotki - hehe, nie ma sprawy
    Aha i jeszcze jedno - facetom trza wierzyć jak mówi, że jesteś laska - to jesteś na mur beton!!!
    A w tej nowej bluzeczce... to pewnie już laseczka do kwadratu!!!

    No i znów się rozpisałam
    M I Ł E J . N I E D Z I E L I . Ż Y C Z Ę . W S Z Y S T K I M !!!!

  5. #135
    tyska90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    do lutego masz jeszcze sporo czasu , i wydaje mi sie (jesli oczywiscie bedziesz sie trzymala diety i ustalonego planu zajec fizycznych) ze schudniesz i to spokojnie . Życzę powodzenia

  6. #136
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj tyska90 - dzięki za wiarę we mnie oh, jak ja potrzebuję takich słów - to naprawdę pomaga!!
    No a do 5 lutego to już zostało 48 dni - niby jeszcze sporo - ale to tak niewiele!!!!!!!! Jejku!!
    Prawda jest jedna - za kilka dni Święta - normalnie tak się tego boję, że szok!!!
    Ja wiem, jaki jestem łasuch....
    ale będę się starać jak mogę!! 1000 na pewno nie dam rady utrzymać.. ale kurcze, przecież nie zaprzepaszczę tego małego mojego sukcesiku dla kilku dni!!!
    Bo skąd to się tak utarło, że Boże Narodzenie, trzeba świętować siedzeniem za stołem przez cały dzień i jedzeniem, piciem itd.. Przecież On narodził się w ubogiej stajence..
    ALE I TAK WIEM, ŻE TO WIELKA PRÓBA DLA MNIE....
    papa

  7. #137
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Ech... wkurzyłam się trochę na siebie - bo cały czas jestem dzisiaj głodna!! No i zjadlam dziś juz ok. 1200 kcal, a jeszcze wczesna godzina.. hmm.. Oj daję sobie minusa!!!

    No i podjęlam postanowienie - zaczynam dziś szóstkę Weidera - kurcze, nie ma że boli!! Ciągle się tłumaczę tym, że nie lubię ćwiczyć.. no zobaczymy, czy mi się uda - postanowienie jest - zobaczymy jak z realizacją
    No a za te nadkalorie - na 21 zapraszam się na basen (niestety dzisiaj nie mam z kim iść, bo mój Misio na studiach, a moja przyjaciółka u chłopaka.. - to pójdę sama, a niech tam!!).

    No to tyle chcialam napisać!! Aż mi lepiej, jak tą złość na samą siebie wyrzuciłam na forum
    No czemuż te niedziele są takie trudne!!!

  8. #138
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Dzisiaj mam bardzo napięty dzionek, ale oczywiscie nie mogłam się oprzeć żeby do Ciebie nie wstąpić

    Aneczko, ja wcale nie jestem kocaniutka, ja po prostu mówię prawdę

    Co do "szóstki" to jeżeli nie masz doświadczenia zbytniego z brzuszkami i nie cwiczyłaś nigdy za dużo brzuszków to nie polecam szóstki , możesz solidnie nawyrężyć mięśnie, owszem mozesz robić sobie takie ćwiczonka jak w szóstce ale co drugi dzień, bo mięśnie powinny mieć jeden dzień na regenerację i jak zwiększasz liczbę powtorzeć to jak będzie czula, że mięśnie za bardzo bolą, to nie zwiekszaj juz liczby powtorzen. Wydaje mi się jednak, że te ćwiczenia byłyby lepsze na początek
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę wspaniałej niedzielki , buziaczki!!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  9. #139
    Guest

    Domyślnie

    No wierz mi to wcale nie lustro wyszczuplające tylko Twoja dieta dała taki cudowny efekt sczupłego ciałka. I dziewczyny jak Wam faceci mówią że jesteście lachy to nie zaprzeczać tylko przytakiwać Bo od kogo chciałybyście słyszec takie komplementy jak nie od nich I nie przekonujcie ich, że to nie prawda bo jeszcze Was posłuchają Ja się już nie łamię w ogóle, a co mi tam. Mam teraz dobre samopoczucie, zamierzam być wyrozumiała, zawsze uśmiechnięta itd, itp. bo przecież Święta czas dobroci dla zwierząt i nie tylko Ja siebie zaprosiłam wczoraj na basenik i nie powiem było bardzo fajnie, a jeszcze fajniej będzie zobaczyć efekty mojej pracy Wiesz On się może urodził w ubogiej stajence, ale my jako naród uwielbiający świętować wszelakie okazje religijne i inne, nie możemy przepuścić okazji, żeby nie spędzić tych dni z rodzinką przy stole pełnym smakołyków. A próba to nie tylko dla ciebie, bo ja żeby "uciec" mojej babci będę się musiała nieźle natrudzić. Dziś byłam u niej bo mojego przyszłego świadka nie zastałam. I jak otwierała lodówkę to zauważyłam tam uwaga... 20 czekolad . Rany naprawdę nie wiem jak moja mama to wszystko zje

  10. #140
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej hej!!
    Wpadłam tylko na chwilkę - zaraz lecę na basen - trochę mi się nie chce, bo zimno, ale co tam!! Najgorsze, że to całe 2 km na ten basen.. no ale cóż!!

    Marti rzeczywiście trochę dla mnie te ćwiczonka są trudne i może nie robię ich idealnie, ale chcę spróbować być w tym systematyczna Dzięki za troskę o moje mięśnie ale nie będę przesadzać w tym, lecz na miarę moich możliwości będę starała się wykonywać te ćwiczenia. Jakoś chcę spróbować.. nie wiem, czy dam radę.. ale chcę
    Poza tym wiesz, ja kiedyś kiedyś (trzy lata temu) byłam bardzo zacięta - przez ponad dwa miesiące robiłam bardzo dużo brzuszków i nie tylko (min 100 ale nawet i 300-400 dzienne co dzień) - byłam wtedy bardzo zacięta - i nawet efekty były jakieś (a praktycznie nie byłam na jakiejś diecie, tylko ćwiczyłam brzuszki i ograniczylam słodkości), ale oczywiście potem spoczęłam na laurach łasuch słodyczowy się odezwał - no i wszystko zaprzepaściłam.. Teraz tak nie chcę!! Wiem, że muszę w końcu włączyć trochę ćwiczeń w moje odchudzanie, bo tylko się usprawiedliwiam tu na forum i przed sobą, że nie lubię ćwiczyć i już. I nie chcę, by to był słomiany zapał.. jak to często u mnie bywa No zobaczymy jak mi to wyjdzie
    42 dni tych ćwiczeń - a ślub za 48.. może choć część mojego tłuszczyku zamieni się w mięśnie

    Amitri Słonko to super, że masz fajne zamopoczucie!!!
    To bardzo dobrze!!!
    Och widzę, że Twoja babcia zaszlała Dobrze, że masz kogoś, kto Cię wyręczy w jedzeniu tych słodkości!! A w Święta jakoś musimy dać radę!!!

    Dziewuszki, teraz musze zmykać, przebrać się i lecę na ten basenik!!!
    papa!!!

Strona 14 z 24 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •