-
Witam serdecznie
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum...
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia
-
Witam ponownie
Dość kawałek czasu temu zaczęłam dietę. I udało się spadłam z 65 do 60!
I utrzymuję tą wagę. Dziwne, że jak spadam (jeśli mi się to jakoś uda) to już zostaję przy tej wadze. Ale nie mam zielonego pojęcia jak mi sie to udaje. A zaczynałam od 75!!! I tak po troszku sadam.
Jejku!!! Czyli od tamtego roku w wakacje (około czerwiec) schudłam aż 15 kilo!!! Czyli około w 11 miesięcy.
To dobrze? Nawet sobie z tego nie zdawałam sprawy.
-
Pewnie, że dobrze, Apsinko! Schudłaś sporo i w zdrowym tempie, a to bardzo ważne - być może właśnie dlatego udaje Ci się bez problemów utrzymywać wagę. Im szybciej chudniesz, tym większe prawdopodobieństwo, że kilogramy do Ciebie wrócą, jeśli przestaniesz się kontrolować. A do Ciebie, widzisz, nie wracają
-
ale miałam stracha
Wyobraźcie sobie, że ktoś mi rozlegulował wagę
i dwa dni myślałm, że przytyłam 5 kilo
A tu sie okazało, że nawet schudłam
Ale mam radoche.
-
I co tu zrobić
Siedze sama w domu, bo mam wolne i mam problem.
Bo cały czas tylko myśle co by tu zjeść. I boję się, że cała męka pójdzie na marne!
Dajcie jakiś dobry sposób!!! Mam strasznie dużo nauki, a jak się uczę to mam ochote coś przekąsić, a wiem że takie przekąski są najbardziej kaloryczne (paluszki, paczka płatków, ciasteczka). Na razie nie widać efektów, ale w każdej chwili moge zacząć tyć! Staram się chociaż spalić poprzez ganianie po schodach z góry na dół, ale kolana zaczynaja mnie boleć. Chce sie też zapisać na fittnes, ale nie wiem czy dam rade i jaki sposób wybrać. Ide dziś na pierwszą rozmowę w tej sprawie.
wzrost: 166
lat: 22
-
apsinka mam śmieszny sposób znajomej
jak będziesz szła do kuchni skręć do łazienki i wyszoruj zęby miętową pastą... wszystko wtedy smakuje po niej be i na chwilę zapominasz o podgryzaniu
próbowałam... myłam zęby ostatnio 9 razy w jeden dzień ale zadziałało heheh..
jak bolą cię kolana to raczej musisz wybrać jakiś trening fitnesowy, który omija lub delikatnie je traktuje, np u nas jest coś takiego:
Body Balance - ćwiczenia z piłkami polegające na doskonaleniu równowagi, koordynacji i stabilizacji ciała. Pomagają usunąć istniejące napięcie mięśniowe a przy tym nie powodują obciążenia kręgosłupa, stawu kolanowego i nadgarstków.
myślę, że jeśli masz gdzieś porządny klub fitness obok siebie, na pewno będzie miał w ofercie tego typu zajęcia, no i nie obciąża aquarobik a jest dodatkowo bardzo przyjemny.. no tylko np ja się wstydzę narazie wystąpić w kostiumie kąpielowym
pozdrawiam!
-
Ten sposób z pastą może być interesujący Dam znać jak sprawdze.
A co do aquaerobiku Barbasiu to mam złe wspomnienia. Bo rok temu chodziłam i tylko mi się barki poszerzały
A ja chciałabym wyżeźbić figurkę. Wiem, że jest u nas coś takiego. I przy okazji odreagować nerwy . Bo jak wiadomo, gdy się denerwuję to jedni nie mogą jeść, a drudzy podjadają. Ja należę do tych drugich Więc sport zadziała na mnie z podwujną siłą.
wzrost: 166
lat: 22
-
apsinka gratuluje i podziwiam!!
U mnie kilogramy ciągle wracają ale nigdy się nie poddam !!
Barbasiu pomysł z pastą rzeczywiście super.
Mam ten sam problem z podjadaniem i nauka, dlatego polecam podjadanie zdrowych rzeczy np. obierz marchewke i pokruj w paski, włoż do filiżanki na spsób paluszków, wtedy jak podjadasz to przynajmniej mało kalorycznie
-
Dzięki ewka~
Uff! Na szczęście nie przytyłam, bo pilnuję się teraz bardziej niż zwykle.Zresztą ostatnio to nie bardzo mam czas na podjadanie
Nie ważne, że nie chudne, ważne że nie przytyłam - przy takiej ilości ciastek!
A co do marchewki to już kiedyś próbowałam, tylko jest mały problem: kto mi ją obieże. Po prostu wygoda. Nie chce mi się! A paluszki mam gotowe, tylko sięgnąć
Barbasiu pomysł z pastą działa dziękuje!
A co do fittnes to zaczynam w poniedziałek. A będzie to:
- - aerobik + trening wzmacniający,
- ćwiczenia modelujące z obciążeniem brzucha.
Na początek to (bo nie wiem jak sobie dam rade). Jest to godzina czwiczeń i kosztuje 7 zł. To chyba odpowiednia cena? A jak będzie mi szło dobrze to dołącze do grupy ze stepem.
wzrost: 166
lat: 22
-
odkopuje temat :P
jak widać po raz trzeci i mam nadziję ostatni tu wracam tak więc do dzieła!
19.08.2009 rusza mój maraton
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki