Witam....
Mam nadzieje ze pamietacie jeszce o moim istnieniu i moge wniesc moje graty do naszego nowego domku.

Musze wam sie przyznac ze jestem siostrzyczka po przejsciach.... Pisalam wam o moich ex-wspollokatorach obzartuchach? No wiec w trakcie naszego wspolnego pomieszkiwania problemy narastaly, ze az strach.... No wiec sie wyprowadzilam, co bylo dosyc skomplikowane, ale teraz nareszcie jest mi dobrze ))) Pomalowalam swoj pokoik na sloneczny zolty i oby to slonko jakos rozjasnialo mi zycie.

Poniewaz wczesniej nie mialam okazji, przesylam wam teraz powalentynkowe serducha i buziaki ****

Jesli chodzi o moja wage to (oby nic nie zapeszyc) jest 62. Rano 61,5 wieczorem 62,5 i tak od tygodnia. Niestety nie mam czasu na sport i to mnie boli, ale mam nadzieje ze wkrotce juz bede mogla sie zapisac na jakis aerobik. Samej niestety nie moge sie zmusic zeby zrobic chociaz 5 brzuszków na karimatce. Diete niby trzymam, zapisuje wszystko co pozeram w notesiku, licze tez skrzetnie kalorie, wiec generalnie panuje nad tym co zjadam, ale tylko generalnie. Dzis (to na szczescie pierwszy taki przypadek w tym roku... oby tez ostatni) do poludnia pochlonelam chyba z 1500 kalorii... Mowie wam, horrror. Juz zapomnialam, ze jestem zdolna do takich napadow... Teraz brzuszek mnie boli tak, ze dlugo bede miec nauczke na przyszlosc.... Poza tym tak sobie mysle, ze wprowadzilabym jakas bardziej radykalna diete... Ale nie mam pomyslu. Jakby cos wam przyszlo do glowek to dajcie znak. 13 raczej odpada, bo z moja 1-palnikowa kuchenka jestem w stanie przygotowac tylko szpinak i jajka... No chyba, zeby tak zamiast kurczaka wcinac serek wiejski a do tego l-karnityne... Sama nie wiem. Jakbyscie mialy jakies inspirujace pomysly, to moze zaczniemy cos razem? Moze zmobilizuje nas troszke????
Czekam na pomysly ***
No i najwazniejsze, spodziewajcie sie mnie juz w miare regularnie, po jakos studentka moge na reszcie korzystac z uniwersyteckiej pracowni komputerowej, ktora miesci sie bliziutko mojego domku

jeszcze raz tysiac buziaczkow

wasza blizniaczka
paulinka