-
Re: Re: Re: Re: po raz 100 pytam :KTO CHCE WRESZCI
mialam bo chcialam miec a nie samo do mnie przyszlo. poza tym co to za tragedia taka waga??ja ejstem duzo nizsza, waze 101 kg i nadal mam z kim flirtowac. jesli ty dobre samopoczucie na imrezie wiarzesz z wlasnym ladnym tylkiem (za przeproszeniem) to na bardzo kiepskie imprezy chodzisz... albo masz dziwnych kolegow... rozczulasz sie nad soba. pewnie w twoim wieku to normalne. ale nie walaj wszystkiego na otylosc bo schudniecie nic nie zmieni i na co wtedy sie przerzucisz? co bedziesz obwiniac za wszystko? nie gniewaj sie na mnie ze tak pisze. zycze ci jak najlepiej i trzymam kciuki zebys sobei schudla ile chcesz ale prawdziwy problem lezy gdzie indziej. ty siebie chyba nie lubisz....
-
Re: Re: Re: Re: Re: po raz 100 pytam :KTO CHCE WRE
Przede wszystkim jestem wsciekła na siebie.Zawsze byłam duza.Od urodzenia.Jak oglądam swoje zdj to zawsze widze na nich pulchniutka usmiechnieta dziewczynke z wielkimi wesołymi oczkami.Problem w tym,ze ja zawsze jestem wesolai usmiechnieta.W szkole tryskam energia,wygłupiam sie jak nikt inny,ale...jak juz jestem w domu to zamieniam sie w strasznego gluptasa.Boje sie wyjsc na spacer z psem i do sklepu pogazete boPRZECIEZ JESTEM TAKA GRUBA.A co jesli ktos na mnie dziwnie spojrzy?Zobaczy kłodowate nogi?Pomysli sobie"taka gruba ,a smie tak glupio sie smiechac.Co ona sobie wyobraza.Jest gruba.Grubym nie wolno.Z czego ona sie tak cieszy?"
Własnie taki kociol mam w glowie...
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: po raz 100 pytam :KTO CHCE
Hej Stanleyko.Nie bądź wściekła na siebie tylko zacznij coś robić aby zmienić swoje życie i nastawienie do siebie.Co z tego,że będziesz wściekła,jak nic nie będziesz robiła w kierunku zmiany.Zacznij odchudzanko od dzisiaj,nie od jutra,i z każdego dnia,w którym mało zjesz bądź bardzo dumna.I mimo kryzysów,które będą na 100% nie możesz sie poddać.Powodzenia!!
-
:))
Czesc Stanleyka
Zatraciłaś gdzieś po drodze swoja wartosc
To przykre ale prawdziwe.
To ze schudniesz wcale nie uczyni Cie szczesliwsza osoba
Jestem tego pewna, ale pracuj nad soba, zastosuj rozsadna diete i cwicz, jesli chcesz moge Ci pomoc.
Popracuj jednak nad swoja "dusza" warto, przedewszystkim.
Jesli czujesz sie az tak zle wychodzac z domu to moze zastanów sie nad wizyta u psychologa. Mysle ze bardzo bylo by to dla Ciebie pomocne.
Widze u ciebie problemy, ktore moga doprowadzic do jakiejsc paskudniackiej choroby.
Pozdrawiam
Milak
-
Re: Re: :))
CZesc Dziewczyny! jak czytam wypowiedzi Stanleyki i dzasty to mam wrazenie, ze sama je pisałam, mam podobny wzrost wiek i wage, ale nie to jest najwazniejsze, najbardziej mi chodzi o to, ze tak jak wy z pozoru jestem szalona i wesoła, zawsze razem z kolezankami cos "odwalam", do zartow jestem pierwsza, potrafie sie prawie ze wszystkiego smiac i znalezc jakas zabawe, jednak naprawde jest niestety inaczej... np : dyskoteka, kolezanki mi proponuja wyjscie na dyskoteke za 2 tyg, ciesze sie bo sobie mysle, ze w koncu bede miała okazje sie wybawic, jednak gdy przychodzi dzien tej dyskoteki nie chce juz na nia isc bo co ma na siebie włozyc grubas??? Poza tym jak ta młodziez bawiaca sie tam mnie zobaczy to co sobie o mnie pomysla? Wiem, pewnie ktos powie to ich sprawa, ale ja tak nie moge, beda sie na mnie gapic, ze jestem taka gruba, a ja bede sie zle czuc, i tak oto przemienia siedobra zabawa w koszmar. To był tylko przykład do tego dochodzi jeszcze wstyd przed wejsciem do autobusu(*bo wszyscy sie spojrza), spacer po korytarzu szkolnym, czy nawt dyskusja bo ja mam argumenty a druga osoba moze poporstu powiedziec :zamkinij sie grubasie. Wiem, ze nie moge sie uzalac nad soba , bo problem tkwi we mnie , to ja musze schudnac i pomyslałam, ze moozemy sie wspierac.
Pozdrawiam
-
Re: Re: Re: :))
jestescie wspaniałe!
Wreszcie jakies miłe listy
To jak z tym odchudzaniem?Zaczynamy?Ja jestem gotowa
Mysle ,ze najwazniejsze to moc sie wzajemnie wspierac ,a nie dołowac.Nikt nie zrozumie okragłej nastolatki tak dobrze jak 2 okraglutka nastolatka
Buziaki dzasta i awencka
-
Re: Re: poraz 100 pytam :KTO CHCE WRESZCIE SCHUDNA
hej
Dzasta na jaki koncercik sie wybierasz?Na pewno spalisz miliony kalorii i poza tym nie bedziesz mogla podjadac
FilifionkaZAPRASZAMY))))))))
ja dzisiajszy dzien musze racej spisac na straty bo mamusia upiekła serniczek,a poniewaz bardzo rzadko jej sie to zdarza nie mogłam tak po prostu odmowic
mimo wszystko mam swietne samopoczucie.
Jutro zaczne dietke od głodoweczki oczyszczajacej,a od poniedziałku 1000kcal.
skocze jeszcze tylko do solarium ,zeby sobie humorek poprawic i do roboty
BUZIAKI
STANLEYKA
-
:)
a ja jestem odchudzona a walentynki tez spędzałam sama :P
to znowu nie taka tragedia ) zgodze sie z tym że pozytywne nastawienie do wlasnego ciala pomaga w schudnięciu - to powinien byc obowiązek - pierwszy krok do odchudzania. inaczej i dieta i cwiczenia będa cięzarem równym tym dodatkowym kilogramom. bez względu czy gruba czy chuda skrzywiona dziewczyna to żaden apetyczny kąsek. swoja drogą powiem że jak bylam bardziej okragla to mialam większe powodzenie u facetów, wszystko przed tobą stanleyka!
co do zupy kapuścianej. trzymam kciuki ale uwazaj na jojo, bo po niej ochota na rzucenie się na zwykłe jedzenie na mur beton gwarantowana. ściskam mocno
CHCIEĆ TO MÓC
i niech moc... eee uśmiech będzie z tobą! )))
magutka
-
Re: Re: czesc
Ja jestem z Białegostoku. Dzisiaj kilogram mniej))). Stanleyka z tymi facetami mam zupelnie tak samo. Nawet kiedy dobrze wiem, ze sie komus podobam to jak sobie pomysle, ze mialby dotykac moje faldy (o nie!)... Teraz wlasnie mam taki problem wszysycy dookola mi mowia ze sie podobam takiemu jednemu ale... jezu no (czy ja jestem nienormalna?)nie wiem jak to powiedziec w sumie ja tez go lubie... ehh zeby bylo chociaz 5 kg mniej to juz inaczej bym sie czula a tak kazdy dotyk zamiast radosci sprawia mi przykrosc. Nie wiem sama co robic... ide na ten koncert w koncu mnie zaprosil (jak sie powstrzymac, zeby nie wypic piwa?)(a moze wliczyc jedno piwo do 1000kcal?) u mnie na liczniku dzisiaj na razie 270kcal-bułka z serem i kawa z mlekiem. Stanleyka jakiego masz szczeniaczka? (słodkie, jejku, ja z moim kotem raczej nie pobiegam on i tak tylko spi i je...) Awencka ja jem wszystko zadne przepisy mi i tak nie pomagaja, gotuje sobie cokolwiek zeby dalo sie zjesc i zeby caly dzien nie przekroczyl 1000kcal, nie wiem co dzisiaj zjesc na obiad a w odmu niezbyt duzo skladnikow (mam rybe mrozona... moze jakies pomysly? Ewa witaj razem sobie poradzimy Trzymam za was kciuki (szczegolnie za Ciebie Stanleyka, bo keidys sama jadlam kapuste-blaaaah, nigdy wiecej). Piszcie jak najwiecej, jakos mi energii przybywa jak was czytam Ja na pewno nic nie zaniedbam mam komp w pokoju i zamiast sie uczyc do matury wlasnie urzeduje sobie codziennie pare h na necie Pijecie jakies herbatki ziolowe?
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: czesc
Ahh juz po koncercie. Dzissiaj troche wiecej, bo 1300 kcal wyszlo, ale w tym wliczone dwa piwa. Jeszcze tylko male sprostowanie co do chlopakow i juz nie bede o nich pisac, bo to nie o to chodzi (słowo harcerza, a raczej zucha) Mi tez wcale nie zalezy na tym zeby miec chlopaka, ale mam takiego "kolege" hmm zazwyczaj zachowujemy sie normalnie wlasnie jak koledzy ale jak gdzies idziemy to sie zawsze obejmujemy, trzymamy sie za rece itp (glupie to, chyba mi te 2 piwa strzelily do glowy). Ja po prostu chcialabym wiedziec na czym stoje aj, niewazne. koniec z chlopakami!!! Wiecie co znalazlam jakas strone, gdzie mozna wyslac swoej zdjeice i za darmo dostac porade stylisty jak sie ubierac i malowac i wyslalam swoje, ciekawe co mi odpisza? Pamietajcie, teraz nam bedzie duzo latwiej, do piatku czas zleci nim sie obejrzymy, nie bedziemy myslec o jedzeniu. (jak wy wytrzymujecie na tej kapuscie?).nie bede juz nudzic. spadam i trzymam za was kciuki chudzielce :-*pa
troszkę pijana Justa.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki