Strona 2 z 11 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 103

Wątek: 100 (63) dni wojny z kilogramami. Wygrajmy ją, do diaska!!!

  1. #11
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Półmetek

    widze ze errorki wyskakuje - nie wiem czy jest juz nastepna czesc - daje znac ze zyje i czekam na kolejny poscik
    Buziaki
    enne

  2. #12
    Oliwkaaaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 100 (63) dni wojny z kilogramami. Wygrajmy ją,

    Maslaneczko az serce sciska na wiesc o chorobie synka ... przykro mi ale wierze z cala moca ze niedlugo juz bedziecie wszyscy zdrowiotcy i to wstretne chorobsko pojdzie w niepamiec )))) Zycze tego goraco
    Pozdrawiam Wszystkich

    Oliwkaaaaa


  3. #13
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: 100 (63) dni wojny z kilogramami. Wygrajmy

    slabiutko slabiutko ((
    Odkad maslaneczki zabraklo prawie nikt tu nie zaglada ;-( Buuuuu chlip chlip.... Dziewczyny gdzie jestescie ??? Pamietacie o nas jeszcze ???
    Moj dzionek byl dzisiaj bardzo wyczerpujacy - maluszek wymordowal mnie dzisiaj niemilosiernie - doslownie ledwo zyje... Zebralo mu sie na wyglupy wiec niemal caly dzien spedzilam szalejac i biegajac po calym domu nie wspomne juz o tancu przy polskim radio ) Z tego jestem akurat bardzo bardzo zadowolona... Dzieki szybszemu laczu moge sobie na zywo ogladac tvpolonia i sluchac polskich stacyjek radiowych - zyc nie umierac ) Teraz naprawde jestem blizej was hihi...

    Maslaneczko kochana trzymajcie sie dzielnie - bede czekala na jakies wiesci o zdrowiu Piotrusia... Zobaczysz juz niedlugo bedzie po wszystkim i twoj misiaczek bedzie zdrow jak rybka ) Wierze w to goraco )
    Ucaluj go odemnie dobrze ???
    buziaczki
    enne

  4. #14
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie Trzymajmy się

    oj, to chyba najsmutniejszy post na forum.
    Maslaneczko, czekamy na info o zdrowiu Maluszka!
    U mnie Ok
    WASZKA
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #15
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Trzymajmy się

    Cześć!
    Fakt faktem - jest nas coraz mniej. Ale to nie oznacza, ze nie uda nam się wytrzymać do Świąt i polec na polu walki.
    Myślę, że trochę się tu zrobiło luźniej , bo generalnie nie jest za fajnie - zimno, szaroburo, wszyscy już czekają na wiosnę i nową energię do życia, a tu nic...
    Trzeba przeczekać... nie możemy sie poddawać tylko dlatego, że aura nie jest sprzyjająca.
    Apeluję: rozchmurzmy sie i uśmiechnijmy! Od razu zrobi się lepiej, a nasz post znowu sie zaludni.
    Trochę to wszystko bez ładu i składu, ale też mnie troche dołuje, że nas coraz mniej. Dobrze, że jest Enne, Maslanka (uściski dla syneczka!), Waszka.
    Trzymajmy się!
    Pozdrawiam
    Camille

  6. #16
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 100 (63) dni wojny z kilogramami. Wygrajmy ją,

    Hej, przenosimy sie na nowy post!!!
    Maslanka

  7. #17
    maslanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 100 (63) dni wojny z kilogramami. Wygrajmy ją, do diaska!!!

    Witam wszystkie 100-dniowki na nowej czesci naszego posta.
    Kurcze czas plynie nieublagalnie- zostalo 63 dni.
    A rezultaty? no nie sa powalajace.
    Ale bedzie dobrze.
    razem zwyciezymy !!!
    Wierzac w to mocno, pozdrawiam serdecznie
    Maslanka


  8. #18
    Cinni Minnis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 100 (63) dni wojny z kilogramami. Wygrajmy ją,

    Widzę Maślanko,że masz nowy domek.Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki żeby za te 63 dni (dwa miesiące ) było już szczuplutko i radośnie bUziaki

  9. #19
    Ofelia* jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 100 (63) dni wojny z kilogramami. Wygrajmy ją,

    O tak napewno nam, sie uda!!!!!! WYGRAMY!!!!! My możemy!!!!!!!!!!! OSIAGNIEMY TO !!!!!! WYGRAMY/!!!!!! DO BOJU DZIEWCZYNY ZOSTAŁY 63 DNI!!!!!!!!!!!!! I my te dni wykorzystamy je jak najlepiej!!!

    Ofelia*

  10. #20
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: 100 (63) dni wojny z kilogramami. Wygrajmy

    CZeść na nowym poscie!!!
    63 dni to i dużo i mało. Za mało, aby schudnąć bardzo dużo i nową utrzymać wagę, ale wystarczająco dużo , aby ugruntować nwoe nawyki, nauczyć sie od nowa swojego organizmu, wsłuchać się w potrzeby szczuplejszego ciałka i sprawić, żeby było jeszcze szczuplejsze.
    Dla mnie te 37 minionych dni to czas ogromnej transformacji, początek nowego zycia i świadomości swojego ciała. Ale się mądrzę, a fu! Po prostu chcę powiedzieć, ze ten post daje mi coś więcje niż tylko możliwość zdania relacji z tego co jadłam i ile czasu ćwiczyłam.
    A propos: weekend był obżarstwem, ale kontrolowanym i z dużą dawką ruchu, więc bilans jest na zero.

    Pozdrawiam!
    Camille


Strona 2 z 11 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •