Witajcie duszyczki)
Przyznam ze smutno sie zrobilo na posciku ( Tak malusio nas juz zaglada (( Mam nadzieje ze niedlugo zaroi sie od nowych wpisow ) Co u was dziewczyny ??? U mnie waga stoi w miejscu czyli 62.5 kg - nie mierzylam sie cm bo jakos nie mialam czasu - sprawdze jutro rano i zdam relacje...
Jesli chodzi o jedzonko to dzisiaj bylo tego troche - niby niewiele a jednak czuje sie jakas taka rozepchana zupelnie jakbym sie przejadla ( Nie mam wyrzutow sumienia co do zarla tylko do totalnego braku ruchu ( Jutro chyba sobie pocwicze - moze pare minutek callanetics Dawno go nie cwiczylam a naprawde potrzebuje odrobinki wysilku fizycznego
Narazie uciekam - mam nadzieje ze juz wkrotce nasz poscik nieco sie rozweseli i wroca cory marnotrawne )
Buziaczki serduszka
enne
Zakładki