Wątek: >>> By założyć MINI :) <<<

no tak, ucichło - widocznie mnie nikt nie lubi chlip chlip..

mi idzie dość dobrze, jestem na diecie, ćwicze...
odchudzanie nie jest jednak moim całym życiem - reszty pewnie też nie i stąd te rzadkie wizyty (ogólnie) na forum.

zakwasy? ach, ja je lubie

Kasiu mam takie pytanko,jak sciagasz filmy z cwiczeniami z kazyy to pod jakim haslem je szukasz? bo ja nie mam zielonego pojecia

Mam tylko jeden filmik z ćwiczeniami na brzuszek z kaazy
wpisałam "8 min ABS" i mi się wyświetliło. Ściągałam dość długo, ale się opłaciło

chlip, chlip, nikt tu do mnie za zagląda
no ale ja się dzielnie trzymam na diecie, choć to dopiero początek

Hej KALIA! DZięki, że wpadłas do mnie! Jesteś zabójcza - z tym nr tel. faceta na stronie homo... Biorę się za ćwiczenia, których link umieściłaś. BUZIAKI!

A ja się dalej odchudzam...
poprawiam już kreacje na studniówkę, spodnica spada mi z bioder, brzuszek płaściutki, achhh...

kalia a co cwiczysz?
baw sie dobrze na studniowce!

Czesc dziewczyny !
Tak sobie czytam wasze posty i pomyslalam, ze sie dolacze.Ja rowniez walcze z upartymi kilogramami. Czy nie uwazacie, ze najtrudniej jest zrzucic te ostatnie 5 kilo? Dlaczego tak jest ? Jestem na 1000 od ok miesiaca i schudlam 3 kilogramy. Zostalo jesze te magiczne 5.
Bardzo jednak motywujace dla mnie jest to, ze widze w lustrze plaski brzuch i czuje sporo luzu w ciuchach, wiec moze wytrwam.
Zycze sukcesow w odchudzaniu

Julcyk ostatnio mi sie orbitrek popsul wiec cwicze razem z SHAPEm z kilku numerow ulozylam sobie fajny zestaw (lubie sie pomeczyc i spocic ) no i uprzyjemniam sobie wieczory :P

Paluszki masz racje... ostatnie 5 kilo jest najgorzej. Gdzies o tym czytałam... hmmm... jak znajde to wkleje
Dla mnie też motywacją są zgubione centymetry... i chłopak, który tylko czeka aż skusze sie na przyniesione przez niego ptasie mleczko (on nie lubi jak się odchudzam) czesto mnie kusi i podpuszcza, echhh


powodzenia dziewczynki