w pierwsze dwa tygodnie to głównie gubi się wode a nie kg, w tym czasie organizm zaczyna sie przygotowywać do tracenia tłuszczyku

przez nic nie jedzenie natomist spala się.. mieśnie

uważaj niunia, bo z takim podejściem jak masz możesz sobie zrobić krzywde większą niż sądzisz (ale Ty i tak pewnie wiesz najlepiej)