Oh Cinni, Cinni...tylko tam w szkółce nie jedz "Grześków" na przerwach![]()
Bo ja jak jadę na uczlnie, to na każdej przerwie na fajeczkę, a potem idę po coś na przegryzkę. I dlatego w weekend tyję
Oh Cinni, Cinni...tylko tam w szkółce nie jedz "Grześków" na przerwach![]()
Bo ja jak jadę na uczlnie, to na każdej przerwie na fajeczkę, a potem idę po coś na przegryzkę. I dlatego w weekend tyję
Zakładki