Jak to cudownie być szczęśliwym!!!
A ja dzisiaj mam randeczkę Taką malootką, ale chyba spodobałam, się temu chłopakowi Najpierw, w grudniu, zaprosił mnie na wystawę Picassa, poszliśmy i było bardzo miło. Potem on pojechał na dłuzej do Włoch, więc nie mieliśmy kontaktu, ale teraz wrócił i dzisiaj będziemy oglądać jego zdjęcia z wyjazdu Mam nadzieję, ze będzie miło. Ale z drugiej strony, to ja nie chcę, zeby on sobie pomyślał, ze ja do niego coś czuję, bo...dopiero co go poznałam i nie wiem, czy tak do końca jest fajny. A teraz jem lody truskawkowe....buahaha, nieodbrze....ale smaczne