Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 54

Wątek: nowa na wiosne-zaczynam od diety:)

  1. #21
    Guest

    Domyślnie

    jasne, że rozumiem ...ja lubie często kontrolowac swoją wagę i chyba bym nie wytrzymała 14 dni :P ...ok wystarczy dzisiaj tego pisania ...idę sobie pojeździć na tym rowerku...papatki

  2. #22
    malina89 Guest

    Domyślnie

    Problem w tym, że mięso przestało mi smakować... :/

  3. #23
    Guest

    Domyślnie

    Witam znów ...ja jestem po 40min jazdy na rowerku i ćwiczeniach ...aż czuje moje kochane mięśnie :P ...moja siora z tortem, a ja na rowerku- istna paranoja, ale co zrobić jak nie chce ze mną walczyć z wagą ...jeszcze tylko przelicze ile spaliłam dzisiaj, ale myśle, że bilans będzie ujemny lub zerowy, bo dużo dzisiaj nie zjadłam

    Malinko jeśli Ci nie smakuje, to nikt Ci nie każe go jeść...może kiedyś sama się do niego przekonasz, ale słodyczy jak najbardziej unikaj...trzymam kciuki i wierze, że uda Ci się stracić te upragnione 5kg
    papatki

  4. #24
    Guest

    Domyślnie

    Nio to ja jeszcze pochwale sie moim bilansem ...więc zjadłam dzisiaj 834kcal, a spaliłam 1133kcal..az nie wierze ....dzień bardzo udany i kończony z wyśmienitym humorkiem....dobranoc

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #25
    karmen20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Wam!
    Niedziela a ja dalej w książkach ... ach ta sesja ale jeszcze tylko 5 dni

    Kati proszę Cię namów siostre na wspólne odchudzanie ( a jest młodsza czy starsza?) tzn jeżeli jej nadwaga jest naprawde spora i jeżeli np jest bardziej zamknięta w sobie. ja chyba już do końca życia będe "pluła sobie w brodę" że nie zmobilizowałam się wcześniej a w rezultacie zniszczyłam coś tak pięknego.. Tzn ja nie znam Twojej siostry może ona akceptuje siebie w pełni i wszystko jest ok ( nie zrozum mnie źle!)

    Organizm spala kalorie cały czas , nawet jak sobie beztrosko siedzisz
    A co do wagi to ja ważę się tak średnio co tydzień tylko tyle wytrzymuje, ale czasem skusze sie wcześniej a czasem boję sie wejść na wagę (żeby się nie rozczarować).

    A mój tata znowu zrobił swoje danie popisowe - pieczeń !!! Wszyscy wczoraj wieczorem sie nią zajadali a ja nie mogłąm bo już "nie miałam kcal do wykorzystania" , a ja ją uwielbiam i to taką cieplutką , musiałam zadowolić się zapachem, ale myślałam że nie wytrzymam... dzisiaj jest już zimna ale chyba trochę zjem

    Pozdrawiam

  6. #26
    wyimaginowana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-10-2007
    Posty
    0

    Domyślnie no to do dziela:)

    dzieki za odpowiedz na moj gruby list nie myslalam ze ktos mi odpisze,a jednak...mysle,ze damy rade,bo kto my jestesmy? gorsze od innych?? nie chodzi o to zeby wygladac jak anoreksja,ale o to,by czuc sie dobrze we wlasnym ciele,a jak czujesz sie dobrze we wlasnym ciele to i inaczej myslisz,czujesz itd.Dlatego ja mam nadzieje,ze kazda z nas tutaj osiagnie upragniony cel swojej wagi...ja na razie mam 66...nie chce schudnac szybko,chce schudnac trwale...tygodniowa glodowka nic mi nie da...zreszta nie wytrzymala bym moze i taupragniona waga 55 kg jest trudna do osuagniecia,ale bede zadowolona,jak dojde do 60...mam pytanie...jakie sa wasze sposoby na odchudzanie???oczywiscie sprawdzone...pozdrawiam wszystkie kochane grubaski...i zycze wytrwalosci w odchudzaniu:***

  7. #27
    Guest

    Domyślnie

    Witam cieplutko
    U mnie kolejny pasjonujący dzień odchudzania ...jak narazia zjadłam niewiele, ale głodna nie chodze (chyba mój żołądeczek się zmniejszył )

    Karmen ja mam to samo...moi w domku jedzą, a ja....to już nawet nie wychodze z pokoju podczas obiadu.

    Co do mojej siorki, to ma na prawde WIELKI problem...przy wzroście 175cm waży 104kg, a ma dopiero 19lat....ciągle zaczyna diete od jutra...ehhhh i co ja mam z nią zrobić ...co do spalania to fakt sporo spaliłam przy samym siedzeniu ...z ważeniem też się nie moge powstrzymać chociaż wiem, ze nie powinno się tak często, ale ja lubie patrzec jak wskazówka mi spada

    papatki

  8. #28
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Karmen :

    Gratuluję Ci , że dotrzymałaś normy kalorycznej i zadowoliłaś się zapachem !!
    Gdy spotykam na forum coś co mnie dobrze motywuje zaraz sobie wklejam do osobnego pliku w moim komputerze .
    Wkleiłam .


    Pozdrawiam !!!

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  9. #29
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Kati : dla Twojej Siostry

    W 2004 r. nareszcie zrobiłam to - o czym tu wszyscy mówią . Ale zanim to zrobiłam to miałam wiele lat prób . Nie pięć i nie dziesięć ( lat prób ) , tylko więcej . Mówię Wam jak bardzo bardzo bardzo żałuję minionych lat - bo dzisiaj , gdy mi zostało do osiągnięcia prawidłowej wagi tak mało - dopiero wiem , ile jest na świecie rzeczy do wzięcia , a wszystko na wyciągnięcie ręki . Po prostu widzę , że stoję na brzegu , a dla mnie do wyboru wszystko . Przyjemności . Podróże . Satysfakcja . Najlepsi , najbardziej wartościowi ludzie , z którymi mam wspólne tematy . Ja - przy nich . Czuję się cudownie . Widzę przed sobą taką drogę , że wcale nie chcę zawracać . No i wygląda , że jestem na początku tej drogi .
    I zupełnie niepotrzebne są do tego pieniądze .


    Słodycze nie są warte uwagi . To przecież tylko cukier z tłuszczem . I sensu też mają tyle co cukier z tłuszczem . Gdybym chciała ich trochę więcej - to mi koleżanki w pracy opowiadają .

    Gdy to robiłam - to najpierw chciałam komuś dorównać . A teraz - jest jak na górskiej wędrówce . Nie bardzo trudno . Tylko trochę . Tylko czasami . Można odpoczywać . Jest super . Zwłaszcza na końcu .

    Ja już mojego życia nie zamienię na słodycze - tak myślę .
    Przecież nie będę mieć drugiego .

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  10. #30
    karmen20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dagmara.....yyyy... czy moje postepowanie Cię motywuje, a może to nie do mnie
    Ale wiesz co święte słowa!!!! moich straconych lat może nie było az tak wiele mam ich w sumie dopiero 20 ale czasaem mam wrażenie że straciłam te najlepsze ( i ta najważniejszą osobę ) A wszystko przez to że zamknełam sie we własnym świecie nie widząc innych
    Teraz ciągle przytrafia mi się do niego wrócic...:

    Kati musisz cos zrobic bo w przypadku Twojej siostry to juz nie chodzi o akceptacje samej siebie tylko o jej zdrowie!!!!
    Spróbuj! Może niech zajrzy tutaj ?

Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •