no pięknie omego
ja mam dziś totalnego doła, nic mi nie wychodzi i nic mi sie nie chce nikt mnie nie kocha i wogole jednym słowem dół totalny.
zdaję nową maturę: polski, angielski, historię i WOS (wszystko na rozszerzonym)
dla mnie to koszma, bo jeszcze nic nie potrafię