Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 41

Wątek: Stalowa Wola!

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Stalowa Wola!

    hej moi mili,tak osbie pomyslalam zeby zapytac czy moze ktoras z odchudzajacych sie kolezanek jest ze Stalowej woli?Jak tak to moze sie odezwiecie do mnie!pozdrawiam i czekam na kontakt,a i dodam ze mi udalo sie juz schudnac 16 kg moze sobie pomozemy

  2. #2
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja jestem, ja jestem, ja
    ja w zeszłym roku schudłam pięknie 11 kg, ale niestety potem sobie troszkę odpuściłam i 3 kg poszły w górę. plan na ten rok - zrzućić te 3 kg i jeszcze dodatkowych 5. uda się na pewno!
    jak fajnie mieć wsparcie w swoim mieście

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    hihi swietnie ze jest ktos z mojego miasta
    widze ze tak jak ja odchudzasz sie na raty ja zeszlego roku schudlam 7 kg,pofolgowalam na rok tez byly wachania od 2 do 4 kg teraz walka na ostro czyli bez jo jo juz za sga mam zrzucanie jedynie dbac o siebie i nawyki zmieniac
    pozdrawiam cieplo i sle buzke

  4. #4
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wydaje mi się, że takie odchudzanie na raty jest najskuteczniejsze. organizm ma czas przyzwyczaić się do nowego sposobu żywienia, nie powoduje efektu jojo, a przede wszystkim nie sprawia "bólu" hehe żadna dieta nie jest tak skuteczna jak jedzenie mniej i z głową, a do tego dużo ruchu. ćwiczysz? jeśli tak, to gdzie? może czasem spotkamy się na jakimś aerobiku

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    z tym odchudzaniem calkowicie sie zgadzam,ja niestyty niecwicze jedynie co chodz epiesz codziennie okolo 3 km czasem troszke wiecej,moze ty powiesz czy cwiczysz i jak jakis areobik to moze i ja sie pokuszepozdrawiam i jeszcze jedno dostep do sieci mam od 7 do 15,wiec jak nei dzis to jutro si eodezwe,milego popoludnia

  6. #6
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    od roku 3 razy w tygodniu chodzę na aerobik do klubu Emka, do instruktorki Moniki. świetnie prowadzi zajęcia! a ostatnio zdarzyło mi się być dwa razy w Relaksie na stepie, u dwóch różnych instruktorek, też było fajnie.
    niestety w tym tygodniu nigdzie nie pójdę, bo jakieś przeziębienie mnie dopadło

    pisz, kiedy będziesz mogła "kontroluję" ten temat, więc i ja wcześniej czy później się odezwę

    najbardziej martwi mnie to, że miewam chwile zwątpienia w skuteczność jakiegokolwiek odchudzania. a przeciez mam dowody, że jest to skuteczne, bo sama po sobie widzę rezultaty... miałaś czasem dość odchudzania i wszystkoego co z tym związane? jak sobie z tym radzisz?

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    jasne ze miewam chwile zwatpienia czasem dopada mnie mysl ze po co ja sie mecze,wtedy mysle zezjedzac cos ponadprogramowo zaraz jestem gruba wogole czasem mysle ze odchudzam sie juz tyle czasu a mozna utyc w 2 dnialbo mam ochote na pizze zjadam ja mysle sobei nie utyje przeciez i nastepny kawalek ale w pore sobie uswaidamiam ze tyle trudu nie warte jest kawalka pizzy
    czasem jest dobzre nei mysle ze to dieta styl zycia czasem mam dosc ale to chyba jak kazdy tak ma jest ok nie trzeba sie lamacmam wsparcie to tez pootrzebna
    pozdrawiam

  8. #8
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobrze powiedziane. nie warto odpuszczać nawet na chwilę, bo za dużo to wyrzeczeń potem kosztuje. tylko co ja poradzę, że ja lubię jedzonko. czasem zazdroszczę tym, co to zjedzą listek sałaty i mówią, że są najedzeni. ale z drugiej strony mi ich szkoda, nie wiedzą co tracą jak można tak nie lubić jeść ? hehe anoreksja to mi nie grozi nawet jakbym się bardzo starała

    co porabiasz na codzień?

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    no wiec tak z tym zazdroszczenem to mam tak jak ty
    jesc poprostu uwielbiam
    a na codzien pracuje sobie jako dyspozytorka w radio taxi MPT
    po pracy domek,gotowanie dla brata i chlopka(udreka jak patzre jak moga zjadac wszystkie smakolyki)
    wieczorkiem to juz roznie,znajomi czasem wypad na piwkotv,ksiazka muzyka
    teraz ty mi cos o sobie opowiedz
    pozdrawiam

  10. #10
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hehe to być może ze sobą gadałyśmy nawet o tym nie wiedząc bo zamawiałam u Was taxi w czwartek tydzień temu

    ja studiuję na KULu, 3 rok ekonomii
    nie pracuję
    mieszkam sama, bo rodzice mieszkają w stolicy
    poza tym wszystko wygląda podobnie jak u Ciebie - rano szkoła, a potem siedzę w domku, gotuję (dla siebie i dla chłopaka, bo odkąd mieszkam sama to mnóstwo czasu spędzamy razem i szkoda, żey łazil do domu ), a wieczorami aerobik albo jakieś wyjście na kawusię. bardzo lubię Tło, więc jak już uda się komuś wydrzeć mnie z domu, to tam mnie można spotkać ale najchętniej to siedzę w domu, bo to ciepło, za darmo, a kawusię też mozna wypić hihihi trudno nie być domatorem, jak nie ma dokąd pójść. bo za bardzo nie ma dokąd, szczególnie dla kogoś, kto nie lubi dyskotek i głośnych klubów, jak ja...

Strona 1 z 5 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •