-
Re: KLUB 30-st Sobota
Witam o poranku nowego dzionka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!Chociaż za oknem nie świeci słonko to i tak mam dobry chumorek i pełno energi do działania.Moi panowie wyszli już z domku a ja zasiadłam z pachnącą kawusią do kompa i właśnie do was piszę i czytam inne listy na tym forum Napiszcie co planujecie wdniu dzisiejszym ja się właśnie zastanawiam co zrobić z tak mile rozpoczętym dniem .CZy idziecie dziś na bal wszak to ostatnia sobota karnawału?????????????Czekam na wasze odpowiedzi POzdrawiam gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Re: Re: KLUB 30-st Sobota
Cześć!!
Zazdroszczę ci tej kawusi ,musiałam ze względów zdrowotnych zrezygnować z tej przyjemności.Piję teraz aromatyczną czerwoną herbatkę .Zaraz zbieram się za porządki, potem spacer a wieczorem impreza.
KIKA dobra myśl z tym poniedziałkiem i te liczby same 3
interesuję się trochę parapsychologią ,astrologią wróżę na własny użytek i coś czuję ,że to będzie nasz dobry dzień .Już pisałam na swoim poście ,że mam problem z ponownym odchudzaniem ,moze to właściwy dzień na rozpoczęcie prawdziwego odchudzania.Poprzednio byłam bardziej psychicznie niż fizycznie przygotowana do diety itp a teraz
podchodzę zbyt emocjonalnie trzeba jak to mówią moi wychowankowie z internatu ,,wrzucić na luz"i będzie dobrze.
Pa fajnie jest z kimś pogadać to rzeczywiście pomaga
ANDZIA
-
Re: Re: Re: KLUB 30-st Sobota
Andziu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Co to znaczy problem z ponownym odchudzaniem???ja się odchudzam ciągle z przerwami i byłabym szczęśliwa jak bym była psychicznie przygotowana bo u mnie jest właśnie problem z psychiką wszelkie niepowodzena zajadam wtedy jest to moja jedyna przyjemność.PIszesz że masz dwuletnią córcię czy ty masz wogóle czas na jedzenie???czy zajmujesz się tylko wychowywaniem dziecka czy też pracą zawodową Ja w ciąży przytyłam bardzo dużo i lekarka powiedziała mi że tego nie stracę przejełam się bardzo i po zakończeniu karmienia przestałam jeść po pierwsze przy moim absorbującym dziecku po prostu nie miałam czasu a po drugie byłam za bardzo zmęczona na jakiekolwiek jadzenie .W przeciągu 3 msc.y schudłam więcej niż ważyłam przed ciążą.Tę wagę utrzymywałam przez dłuższy czas normalnie jedząc aż do czasu gdy z mężem doszliśmy do wniosku że na więcej dzieci nas nie stać. Wtedy to zaczełam stosować pigułki hormonalne.przybyło mi wówczas 10 kg byłam non stop głodna Przestałam brać pigułki ale waga wcale nie spadała zaczełam stosować różne diety raz chudłąm 7kg a po powrocie do normalnego jedzenia przybywało mi 8 kg.i tak w kółko moja waga po prostu wraca do poprzedno zakodowanej.I dla tego muszę zmienić totalnie styl życia i odżywiania,niestety muszę pożegnać się ze słodkościami podjadaniem a wząć się za uprawianie sportów Faktycznie fajnie jest się komu wyżalić zwłaszcza gdy otrzymuję wsparcie psychiczne.Ja też trzymam za ciebie kciuki pisz do mnie POzdrawiam i czekam również na posty innych forumowiczek!!!!!!!!!!!!!!!!!1
-
Re: Re: Re: Re: KLUB 30-st Sobota
CZeść!!
Jest 2 w nocy a ja zamiast spać czytam posciki ,jestem sową tz. takim typem człowieka ,który wieczorem dotaje zapału do pracy a rano jestem nieprzytomna.
Kika mam teraz problem właśnie z psychicznym poddaniem się diecie ,ciągle myślę o słodyczach i jestem cały czas głodna .
Wiem ,że potrafię nad tym panować ale jakoś nie mogę się zmobilizować.
W 9 miesiącu pierwszej ciąży (mam 10 letnią córkę) ważyłam tyle co teraz czyli 76 kg przy 2 ciązy w 9 m ważyłam 96 kg
wiem ,że można schudnąć i trzymać wagę chyba ,że ktoś ma problemy z hormonamiwtedy jest ciężko.
A jeśli chodzi o moją córcię 2 l to jest bardzo grzecznza ,muszę jedynie sprzątać ciągle po niej ale mam czas na poczytanie ,pisanie itpLubię być w pracy tam ciągle biegam,cos załatwiam ,wymyślam coraz to nowe zajęcia prowadzę kółko taneczne (jestem samoukiem)i wtedy spalam ,chudnę a w domu ogarnia mnie lenistwo.
Kiedyś byłam bardzo chuda i chciałam przytyć a teraz nie cierpie swoich kg .
Pa idę spać
Andzia
-
Re: Re: Re: Re: Re: KLUB 30-st Sobota
Witam wieczorkiem!!!
Andziu ja też jestem takim nocnym markiem,chyba zostało mi to z czasów wczesnego dzieciństwa mojego syna.Wtedy to po położeniu go wieczorem spać miałam czas dla siebie ,ciszy i świętego spokoju.Z problemem psychicznym musisz poradzić sobie sama bo oprócz ciebie samej nikt ci nie pomoże ,jedynie może trochę wesprzeć.Nie możesz myśleć że poddajesz się diecie ,człowiek z reguły nie lubi się poddawać i sama myśl o tym działa dołująco.POmyśl raczej że robisz to dla poprawy zdrowia i lepszego tzn. zdrowszego stylu życia.NIe myśl ciągle o słodyczach po prostu ich nie ma ,jeśli jesteś ciągle głodna to może pomyślałabyś o metodzie wg.Montignaca przy tym sposobie odżywiania naprawdę nie jest się głodnym.Andziu napisz mi co to jest za kółko taneczne które prowadzisz i jak w tańcu można być samoukiem????a domowe lenistwo zawsze można zwalczyć.
Pozdrawiam Cię gorąco i trzymam kciuki.
KIKA.........
-
Zaczynam od teraz!!!!
CZEŚĆ!!!!
KIka mam za sobą psychiczne dołki ,podobno każdego to spotyka przy długotrwałym odchudzaniu.Ciągłe kontrolowanie się wykańcza ale trzeba to pokonać.
Jestem z natury optymistką i taki dołek wszystkich męczył szczególnie koleżanki w pracy.
Pytasz o moje kółko ,pracuję w internacie z dziećmi upośledzonymi (lekko) i zaczełam z nimi prowadzić zajęcia ruchowe I semestr ćwiczymy aerobik i podstawowy krok a potem sama wymyślam układ ,pomaga mi koleżanka i wspólnie robimy cały występ .Jeżdzinmy na konkursy itp
Jestem samoukiem ,zawsze lubiłam tańczyć ,kiedyś moja kuzynka chodziła na kurs tańca a ze mną ćwiczyła układy,mam kasety z kursem tańca nagrywam sobie z tv różne progray ćwicze w domu a potem z dziećmi .W tv jest taki program Club i tam o 18,30 nieraz sa pokazane całe układy .
Chodziłam kiedyś na aerobik to mi tez dużo pomogło.
Najważniejsze ,że ruszam się .
PA ANDZIA
-
Re: Zaczynam od teraz!!!!
Czesc dziewczyny
Andzia i Kika - jak to fajnie, ze piszecie.
Andzia, masz super prace, tez bym tak chciala. Ja nie mam kontaktu z ludzmi, pracuje w bibliotece przy komputerze.
Dzisiejszy dzien rozpoczelam zdecydowanie nie odchudzajaco
(zlozona skibka chlebka z maselkiem i jajkiem), ale po przeczytaniu waszych poscikow doszlam do wniosku, ze wytrwam i potraktuje to tylko jako male zalamanie
Pozdrawiam,
Tabby
-
Re: Zaczynam od teraz!!!!
Witam Koleżanki!!!!!
Andziu! Przede wszystkim gratuluję ciekawej pracy z dziećmi,i podziwiam cię za to co robisz.Ja też pracuję z ludżmi tylko trochę starszymi i na pewno nie tak sympatycznymi jak dzieci.Również lubię tańczyć ale sama układów choreograficznych na pewno bym nie wymyśliła.CIeszę się że psychiczne dołki masz już za sobą i nie musisz się tak ciągle kontrolować po prostu o tym nie myśl.Wiem coś o tym bo sama przeżywam to samo ale jak przeszłam na Montignaca to wcale nie jestem głodna tylko mam problemy ze słodyczami których mi się ciągle chce,ale walczę z tym.
Tabby fajnie że się odezwałaś, praca w bibliotece napewno jest bardzo ciekawa ,tyle różnych książek dostęp do nowości,czy są też spotkania z pisarzami???Ja uwielbiam książki Joanki CHmielewskiej ,zawsze wprawiają mnie w dobry humor,a jak mam doła to zaczynam po raz 'enty'Lesia.
Pozdrawiam Gorąco!!!
P.S Dziś zaczełam na poważnie ćwiczyć i byłam na basenie.PAPATKI!!!
-
Re: Re: Re: KLUB 30-stek
Witam serdecznie,
Jak przeczytałam, że Kika lubi Joannę Chmielewską, to musiałam się odezwać. Ja Chmielewską wprost uwielbiam, jestem jej fanką od lat, wszystkie powieści mam przeczytane (większość kilkakrotnie) i z niecierpliwością czekam na jeszcze. Nic tak nie poprawi człowiekowi humoru, jak kubek dobrej herbaty, cisza w chacie i książka Chmielewskiej w garści, nie? Polecam wszystkim!
I tak sobie czytając Wasz post namierzyłam Andzię, która coś uciekła ze swojego własnego mieszkanka. Andziu! Wpadaj do siebie częściej!
Kika, gratuluję wytrwałości w gubieniu sadełka, będę wpadać i podziwiać.
Tabby, czasami jest ciężko, ale bądź twarda! Nic nie zastąpi satysfakcji z wiszących, a kiedyś przyciasnych ciuchów, zwłaszcza, że idzie wiosna i trzeba będzie poodkrywać trochę naszego ciałka. Pracujesz w bibliotece jakiejś Uczelni? Sprawy naukowe nie są mi obce, bo pracuję na Uniwerku, więc gorąco pozdrawiam Ciebie i wszystkie naukowe tomiszcza.
Oraz oczywiście resztę dzielnych walczących trzydziestek!
Aśka
-
Re: Re: Re: Re: KLUB 30-stek
Witam Wszystkie Panie ;] ...
Z gory zycze Wszystkim powodzonka i samych sukcesow.
kika10:
Odpisalam Ci juz na swoim poscie ,ale na wszelki wypadek wpadlam i tu . Ta strona o ktora pytalas to : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ciekawe forum.
Pozdrawiam.
Tusiaczek.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki