-
Nie trzeba mi zadnego psychoterapeuty , mysle ze jest tu w cholere osob ktore mysla tak jak ja , i w ich zyciu sa dni kiedy mowia - nienawidze siebie. Ja dzis ciagle to w myslach powtarzam. Potrafie patrzec trzezwo na siebie , i po prostu pisze co widze
" ... zwaly na brzuchu, tluste uda , dupa jak szafa ... " .
To prawda ze mam duzo kompleksow , ale wszytskie moge zaakaceptowac , ale nie to jak obecnie wygladam .
Jestem po prostu grubasem , i stad ta samokrytyka. Nienawidze siebie obecnej !!!
To nie ja wymyslilam te kompleksy ,a spoleczenstwo . Kiedys to wszystkim wisialo jak kto wygladal , a teraz osoba ktora ma nadwage jest odmiencem - bo trendy to byc chudym . Wdze jak ludzie reaguja na osoby wazace ponad 100 kg. Mnie do tej wagi jeszcze sporo brakuje , ale co za roznica grubas to grubas. Nie chce szeptow za plecami , smiechow , glupich docinkow, dlatego sie postaram .
Ale kazdy kto kaze mi isc do psychoterapeuty najpierw niech zacznie zmieniac swiat , potem mnie i innych ktorzy siebie nie akceptuja.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki