Fiolinka fajnie że się odezwałas bo byłam ciekawa co u Ciebie. długi miałaś urlop, ja jak na razie o takim mogę sobie pomarzyć
z moja dietką wszystko ok. po swiętach schudłam nawet kilogram
cwiczenia już nie są dla mnie męczarnią i nie mam kłopotów z motywacją bo motywują mnie zgubione 2,5 kg
a spodenki ciut lużne, jestem z siebie zadowolona, i wam zyczę tego samego!!!
buzia,